Nieznane funkcje Smart TV. Czy telewizor może nas podsłuchiwać
W dobie wszechobecnej cyfryzacji i inteligentnych urządzeń, granice prywatności zdają się rozmywać. Brytyjscy badacze biją na alarm: smart TV mogą nie tylko dostarczać treści na życzenie, ale również niepostrzeżenie monitorować nasze zachowania. To, co miało być wygodą, przekształca się w narzędzie do zbierania danych.
Z badań przeprowadzonych przez naukowców z Northeastern University i Imperial College w Londynie wynika, że nasze telewizory mogą rejestrować znacznie więcej informacji, niż byśmy tego chcieli. W raporcie opublikowanym przez "The Guardian "ujawniono, że zaawansowane funkcje takie jak automatyczne rozpoznawanie treści (ACR) pozwalają na identyfikację oglądanych programów, co umożliwia dostosowanie reklam do indywidualnych preferencji użytkownika.
Jednak to nie jedyny powód do zmartwień. Popularne urządzenia streamingowe jak Google Chromecast czy Amazon Fire Stick również posiadają zdolność do śledzenia naszej aktywności. Wbudowane mikrofony w pilotach, choć wydają się przydatne do sterowania głosem, mogą w rzeczywistości nas podsłuchiwać. Nawet kamery, które mają ułatwić komunikację wideo, mogą stać się łupem hakerów - przestrzegało FBI w 2019 roku, zalecając zabezpieczanie tych komponentów.
Co więcej, smart TV potrafią gromadzić dane z innych urządzeń podłączonych do naszej domowej sieci, w tym z telefonów i laptopów, co dodatkowo potęguje obawy o prywatność. Problemem jest nie tylko brak świadomości użytkowników o takiej działalności, ale również skomplikowane procedury zmiany domyślnych ustawień prywatności.
Niepokój budzi także praktyka popularnych platform streamingowych, takich jak Netflix czy Amazon Prime, które - mimo zapewnień o wykorzystywaniu danych wyłącznie do celów usługowych, takich jak personalizacja rekomendacji - dzielą się zebranymi informacjami z zewnętrznymi podmiotami.
Źródło: onet.pl