REKLAMA

Misz@masz
  4 marca 2025  

Jak Zełenski zawiódł PiS. Relacje psuły się od lat

Prawo i Sprawiedliwość coraz bardziej dystansuje się od prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. Jak wynika z informacji uzyskanych przez naszych reporterów, w partii trudno obecnie znaleźć zwolenników ukraińskiego lidera, a ostatnie wydarzenia w Białym Domu tylko pogłębiły podziały.

REKLAMA

W kuluarach PiS słychać głosy, że Zełenski już przed ostatnimi wyborami parlamentarnymi w Polsce opowiedział się za zmianą władzy, stawiając na Donalda Tuska i Niemcy. W oczach polityków partii rządzącej, ukraiński prezydent nie tylko przekreślił szanse na poprawę stosunków, ale również zaszkodził polskiemu rolnictwu poprzez masowy import zboża z Ukrainy.

Choć Jarosław Kaczyński w ostatnich wypowiedziach podkreślał potrzebę empatii wobec narodu ukraińskiego, to w PiS nie brakuje krytycznych opinii na temat Zełenskiego. Przemysław Czarnek, były minister edukacji i nauki, posunął się nawet do określenia zachowania prezydenta Ukrainy w Waszyngtonie jako "głupie". Inni politycy PiS przytaczają narrację Donalda Trumpa o konieczności okazywania wdzięczności przez Ukrainę, mimo licznych podziękowań za amerykańskie wsparcie.

Kiedy Zełenski w 2019 roku dochodził do władzy, w PiS pojawiły się nadzieje na poprawę relacji polsko-ukraińskich. Nieudane próby zbliżenia, nieobecność Andrzeja Dudy na inauguracji Zełenskiego, czy kontrowersje wokół inicjatywy Trójmorza - to tylko niektóre z elementów, które zaważyły na obecnym stanie stosunków.

Kwestia ukraińskiego zboża, które miało tranzytem przepływać przez Polskę, stała się kością niezgody, prowadząc do wprowadzenia przez rząd PiS embarga. Politycy partii są przekonani, że Zełenski liczył na zwycięstwo Tuska i próbował wywierać naciski na Polskę za pośrednictwem Brukseli.

Wizyta Zełenskiego w Polsce i jego komentarze na temat wypowiedzi Karola Nawrockiego, negującego przyszłość Ukrainy w NATO i UE bez rozwiązania sprawy zbrodni wołyńskiej, wywołały burzę. Prezydent Ukrainy nie szczędził ostrych słów, wskazując na konsekwencje braku wsparcia dla jego kraju.

Mimo napięć, prezydent Andrzej Duda utrzymuje bliskie stosunki z Zełenskim, co było widoczne podczas ich spotkań w Polsce i na Ukrainie. Wizyta Kaczyńskiego i Morawieckiego w Kijowie nie wpłynęła na te relacje, mimo braku wcześniejszego konsultowania z Duda propozycji misji pokojowej NATO na Ukrainie.

Obecnie, w obliczu zbliżających się wyborów i politycznych rozgrywek, wydaje się, że chłód w relacjach między PiS a Zełenskim utrzyma się. W tle pozostaje wsparcie Nowogrodzkiej dla Donalda Trumpa, co dodatkowo komplikuje sytuację na linii Warszawa-Kijów.

Źródło: onet.pl

 

REKLAMA

Najnowsze misz@masze

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Zapraszamy na zakupy

REKLAMA

Najnowsze informacje na Tu Stolica

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Promocje Cyfrowe.pl
Promocje Cyfrowe.pl
Promocje Cyfrowe.pl

REKLAMA

REKLAMA

Majówka 2025 za granicą
Majówka 2025 za granicą
Majówka 2025 za granicą

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

Lato 2025
Lato 2025
Lato 2025