Co się działo w kamienicy, w której odkryto cztery ciała. "Mają prawo się bać"
Za fasadą wiekowej kamienicy na warszawskiej Woli ukryte są mroczne tajemnice. Czy miasto poradzi sobie z tym koszmarem? W dawnej siedzibie malutkiego browaru Polonia teraz kryje się prawdziwe morze strachu. Policja odkryła zwłoki czterech mężczyzn.
Jeden z nielicznych już lokatorów kamienicy nie chciał rozmawiać z reporterem Onetu. Bardziej rozmowny okazał się właściciel kantoru na parterze. - Kręcili się tu czasem jacyś dziwni ludzie. Ciągali jakieś pralki, metalowe rury czy inny złom - mówi i dodaje, że zamierza się stąd wyprowadzić.
Dużo więcej widzieli pracownicy sąsiedniej stacji paliw. - Niektórzy na nockach to nie mają tu łatwego życia i mają prawo się bać - mówi jeden z nich.
Według rzecznika Urzędu Dzielnicy Wola, Mateusza Witczyńskiego, trwa proces wykwaterowywania z powodu złego stanu technicznego budynku. W rozmowie z Onetem przekazuje, że zostały w nim jeszcze trzy rodziny, które czekają na lokale zastępcze.
Źródło: onet.pl