Co dodać do kanapki, by była zdrowsza? Ekspertka radzi
Polacy uwielbiają dodawać ser i szynkę do kanapek, ale kiedy przychodzi do zdrowego stylu życia, wybór między tymi dwoma produktami może być kluczowy. Ser, choć bogaty w białko i wapń, przynosi także wysokie ilości tłuszczów, w tym nasyconych, które mogą niekorzystnie wpływać na układ sercowo-naczyniowy. Szynka, z kolei wydaje się mniej kaloryczna, ale nie można zapominać o jej wartościach odżywczych - czytamy w serwisie Onet Kobieta.
Co więc wybrać: ser czy szynkę? Ser oferuje cenne źródło wapnia, niezbędnego dla mocnych kości i zębów, a także witamin B12 i A, kluczowych dla układu nerwowego i odporności. Należy jednak mieć na uwadze, że ser może zawierać dużo sodu, co w nadmiernych ilościach zagraża zdrowiu serca. Szynka dostarcza żelaza i witamin z grupy B, ale w mniejszym stopniu niż ser i też może być źródłem nadmiaru soli, szczególnie w wersjach przetworzonych.
Zdrowy wybór między serem a szynką wymaga indywidualnej oceny potrzeb. Dla unikających tłuszczów nasyconych, chuda szynka może być preferowana, podczas gdy ser jest dobrym wyborem dla poszukujących wapnia i białka - oczywiście w odpowiednich ilościach. Kluczem jest wybieranie produktów wysokiej jakości, bez niepotrzebnych dodatków.
Ewa Cierpiał, dietetyczka z serwisu Fajne Gotowanie, podkreśla, że nie ma jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, czy ser jest zdrowszy od szynki. Wybór zależy od osobistych potrzeb i preferencji. Ostateczna rada to umiar w spożywaniu obu produktów, zwracając uwagę na ich jakość. Zdrowa dieta nie wymaga eliminacji ulubionych smaków, ale zaleca świadome wybory.
Źródło: kobieta.onet.pl