Biedronka zaliczyła poślizg na Słowacji. Znamy szczegóły
Jeronimo Martins, właściciel popularnej sieci dyskontów "Biedronka", rewiduje swoje plany ekspansji na Słowacji. Pierwotne zamierzenia zakładały uruchomienie pierwszych pięciu sklepów jeszcze w bieżącym roku. Jednakże, jak informują słowaccy menedżerowie marki, otwarcie zostanie opóźnione do pierwszego kwartału 2025 roku. Proces rekrutacji pracowników do sklepów i centrów dystrybucyjnych jest już w toku, a część z nich otrzymuje szkolenia w Polsce.
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez słowackich dziennikarzy, Jeronimo Martins Słowacja napotkało trudności związane z dostosowaniem się do lokalnych wymogów prawnych oraz z kompletowaniem zespołu pracowników. Te wyzwania doprowadziły do przesunięcia daty otwarcia pierwszych placówek.
Rozpoczęcie działalności sieci detalicznej w nowym kraju to proces wymagający starannego przygotowania. Od negocjacji z dostawcami, poprzez logistykę dostaw, aż po spełnienie lokalnych regulacji prawnych - wszystkie te elementy muszą być dopracowane. "Biedronka" podkreśla, że opóźnienie jest jedynie korektą kalendarzową, mającą na celu zapewnienie sprawnego wejścia na rynek słowacki.
Słowaccy pracownicy sieci przeszli szkolenia w Polsce, a Jeronimo Martins Polska nie ujawnia na razie dokładnej liczby sklepów, które zostaną otwarte w pierwszej fali ekspansji. Słowaccy dziennikarze wskazują na siedem lokalizacji.
"Biedronka" rozpoczęła już kampanię reklamową na Słowacji, edukując konsumentów o znaczeniu marki, która pomimo różnic językowych, zachowa swoją polską nazwę. Firma stosuje również strategię motywacyjną dla swoich polskich pracowników, oferując im atrakcyjne warunki za czasową relokację na Słowację.
Źródło: onet.pl