Abp Jędraszewski zgodził się na obcięcie lekcji religii? Wyjaśniamy, o co chodzi
W obliczu malejącej liczby katechetów i uczniów uczęszczających na lekcje religii, krakowski arcybiskup Marek Jędraszewski wydaje się akceptować nową rzeczywistość edukacyjną. Pomimo wcześniejszych ostrzeżeń o "ateizacji narodu polskiego", metropolita wyraził zgodę na ograniczenie wymiaru katechezy w szkołach swojej archidiecezji. To odpowiedź na prośby dyrektorów szkół, borykających się z brakami kadrowymi.
Barbara Nowacka, minister edukacji, w niedawnym wywiadzie dla Radia Zet, wskazała na "świeże pismo" od biskupa Jędraszewskiego, jako dowód na zgodę hierarchy na redukcję godzin religii do jednej tygodniowo. Ministerstwo Edukacji Narodowej potwierdziło istnienie takiej korespondencji, w której metropolita krakowski, w świetle braku chętnych do nauczania, zezwala na zmniejszenie liczby godzin katechezy.
Arcybiskup Jędraszewski, znany z ostrych wypowiedzi na temat laicyzacji społeczeństwa, w sierpniu ubiegłego roku w Kalwarii Zebrzydowskiej, przyrównał plany zmian w nauczaniu religii do działań z czasów komunistycznych. Niemniej, obecna sytuacja w szkołach wymusiła na hierarchach Kościoła pragmatyczne podejście. W Łodzi, podobną decyzję podjął już wcześniej abp Grzegorz Ryś, reagując na potrzeby szkół średnich w obliczu przyjęcia tzw. podwójnego rocznika.
Zmiany te są konsekwencją zapowiedzi minister Nowackiej o ograniczeniu lekcji religii do jednej godziny tygodniowo od roku szkolnego 2025/2026. Planowane reformy spotkały się z oporem Kościoła, który wyrażał obawy o utratę wpływu na edukację młodzieży. Warto przypomnieć, że obecne prawo pozwala na tworzenie mieszanych wiekowo grup uczniowskich podczas zajęć religii, choć rozporządzenie w tej sprawie zostało zaskarżone do Trybunału Konstytucyjnego przez pierwszą prezes Sądu Najwyższego, Małgorzatę Manowską.
Źródło: onet.pl