Metro się spóźnia, bo tunel się rusza
7 grudnia 2007
W założeniach metro na Słodowiec miało zacząć kursować najpóźniej w marcu 2008 r. Natomiast na początku stycznia pasażerowie mieli dojeżdżać z Kabat na Marymont bez przesiadek. Plany pokrzyżowała woda.
- Ruch wahadłowy na trasie z pl. Wilsona na Marymont zniknie wówczas, kiedy będzie można korzystać z możliwości zawracania na stacji Słodowiec - mówi Grze-gorz Żurawski, rzecznik Metra Warszawskiego. - Zakończenie budowy odcinka Ma-rymont - Słodowiec zgodnie z umową miało nastąpić 15 grudnia. Pociągi z pl. Wil-sona wysadzałyby pasażerów na stacji Marymont. Potem jechałyby puste do Sło-dowca, tam zawracały i brały pasażerów na stacji Marymont w stronę pl. Wilsona - tłumaczy rzecznik.
Stacja Słodowiec miała być udostępniona dla pasażerów najpóźniej w marcu. Niestety wygląda na to, że wszystkie zakładane terminy są już nieaktualne. Tunel pomiędzy stacjami Marymont i Słodowiec zaczął się ruszać. - Ruchy bryły tunelu są spowodowane powrotem wód gruntowych po wyłączeniu pomp. Nie wiemy, kiedy tunel się ustabilizuje - tłumaczy Grzegorz Żurawski. Wygląda na to, że musimy li-czyć się z co najmniej miesięcznym opóźnieniem oddania do użytku stacji Słodo-wiec i rozpoczęciem regularnych kursów z Marymontu.
Do końca wakacji powinniśmy zacząć korzystać także z pozostałych bielańskich stacji: Stare Bielany, Wawrzyszew i Młociny. Tym samym skończy się, rozpoczęta za czasów gen. Wojciecha Jaruzelskiego, budowa pierwszej linii metra.
stroja