Metro coraz bliżej. Będzie płatne parkowanie?

Dlaczego obok wieżowca po jednej stronie ulicy można zostawić samochód za darmo, ale po drugiej kosztuje to 3 zł/h? W miarę zabudowywania kolejnych poprzemysłowych terenów środek ciężkości Warszawy przesuwa się w głąb Woli. W tym roku pojawi się kolejny czynnik ściągający auta: metro.

- Otwarcie stacji Płocka, Młynów oraz Księcia Janusza zasadniczo zmieni sytuację komunikacyjną w tej części miasta - uważa burmistrz Krzysztof Strzałkowski. "Parkingów nie brakuje". Co z garażem pod Chłodną?
Prezydent miasta uważa, że problemy z parkowaniem w centrum wcale nie wynikają z braku miejsc. Jednocześnie samorząd pracuje nad parkingiem, na którym urządzenie jednego miejsca ma kosztować ponad 100 tys. zł. - Transport publiczny stanie się jeszcze bardziej atrakcyjny dla mieszkańców, a to pozwoli na podjęcie działań, które zmniejszą napływ samochodów na Wolę i dalej do centrum. Chcemy postawić na preferencje dla mieszkańców i grzecznie zachęcać "przybyszów" do przesiadki do komunikacji miejskiej. Dlatego chcemy, aby Strefa Płatnego Parkowania Niestrzeżonego obejmowała teren do al. Prymasa Tysiąclecia, jak również wyspowo okolice stacji Księcia Janusza.

- Często jest tak, że mieszkańcy Woli wracając z pracy nie mają gdzie zaparkować, bo ich podwórka i ulice są zastawiane przez samochody, pozostawione przez pracowników okolicznych biur - dodaje radny Dariusz Puścian. - Kierując się zasadą, że najważniejsi są nasi mieszkańcy, chcemy, aby funkcjonowanie Strefy Płatnego Parkowania Niestrzeżonego było maksymalnie wydłużone. Dzięki temu mieszkańcy będą mogli spokojnie wrócić z pracy bez zastanawiania się, czy będą mieli pod swoim domem miejsce, aby zaparkować.

Wolski ratusz zaproponował Zarządowi Dróg Miejskich, aby parkowanie było płatne od 8:00 do 20:00. Burmistrz Strzałkowski chciałby też, żeby mieszkańcy dzielnicy mieli zapewniony abonament na jeden samochód za darmo (według aktualnych stawek kosztuje on zaledwie 30 zł rocznie).

(dg)