Zatrzymania za handel narkotykami. Akcja policji na Białołęce [ZDJĘCIA]
23 stycznia 2023
Kryminalni z komisariatu Warszawa-Białołęka zatrzymali trzy osoby i zabezpieczyli prawie kilogram środków odurzających i psychotropowych oraz kilkanaście tysięcy złotych w gotówce. 32-latkowi podejrzanemu o posiadanie znacznej ilości nielegalnych substancji może grozić dziesięć lat więzienia. Zatrzymano także dwie inne osoby.
Poniedziałkowe działania przeprowadzone wczesnym rankiem na terenie Białołęki były wynikiem pracy operacyjnej policjantów wyspecjalizowanych w zwalczaniu przestępczości narkotykowej. Uczestniczyli w nich kryminalni ze stołecznego Wydziału Przestępczości Narkotykowej, Wydziału Operacyjno-Rozpoznawczego Komendy Rejonowej Policji Warszawa VI i komisariatu policji Warszawa Białołęka.
Narkotyki w Warszawie
"W zainteresowaniu tych funkcjonariuszy był mężczyzna, który w wynajmowanym mieszkaniu przy ulicy Aluzyjnej miał przechowywać nielegalne środki.
Pigułki na potencję skonfiskowane na Okęciu. Ich wartość robi wrażenie
Krajowa Administracja Skarbowa zatrzymała na Lotnisku Chopina w Warszawie przesyłkę z Chińskiej Republiki Ludowej. Kartony zawierały prawie 180 tys. tabletek na potencję o wartości 8 mln zł. Pigułki miały trafić do firmy działającej w Warszawie.
Gdy z lokalu wyszły trzy osoby, w tym 32-latek, operacyjni wkroczyli do akcji" - relacjonuje Komenda Stołeczna Policji.
Na widok policjantów cała trójka próbowała ukryć się w mieszkaniu, jednak szybka reakcja kryminalnych uniemożliwiła im ucieczkę. Mundurowi obezwładnili dwóch mężczyzn i kobietę, następnie ich wylegitymowali. Okazało się, że 38-latek i o dwa lata młodsza od niego kobieta to małżeństwo z Ostrołęki.
Operacyjni przeszukali pomieszczenia i zabezpieczyli kilka foliowych opakowań z substancjami w różnych kolorach, niebieskimi tabletkami, telefon i 1500 zł w gotówce, a przy 32-letnim najemcy mieszkania znaleźli kolejny telefon i prawie 11 tys. zł.
Z torebki należącej do kobiety funkcjonariusze wyjęli foliowe zawiniątka z niebieskimi tabletkami i zbryloną substancją, 450 zł i kluczyki od opla męża. Kryminalni przeszukali auto, gdzie w popielniczce znaleźli dwa zawiniątka z taką samą substancją.
Zarzuty za nielegalne substancje
Policjanci zatrzymali całą trójkę pod zarzutem łamania przepisów ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii i przewieźli ich do komisariatu na Tarchominie. Tam zabezpieczone od nich substancje zbadano. Następnie policjanci umieścili zatrzymanych w areszcie.
"Następnego dnia małżonkowie usłyszeli zarzuty za posiadanie środków odurzających, zaś 32-latka policjanci doprowadzili na przesłuchanie do Prokuratury Rejonowej Warszawa Praga Północ. Tam mężczyźnie przedstawiono zarzut posiadania znacznej ilości środków odurzających i substancji psychotropowych. Prokurator nadzorujący postępowanie zastosował wobec niego dozór policji" - relacjonują funkcjonariusze.
(jok)
.