Sztuczne lodowisko na Bielanach mimo zapowiedzi nie ruszyło z początkiem grudnia.
Uruchomienie pierwszego sztucznego lodowiska na Bielanach obiecywaliśmy już w
październiku. Dzielnica zakupiła agregat do wytwarzania lodu z własnego
budżetu. Była to dobra decyzja, bo kilka innych dzielnic zawiodło się na
planach miasta i w tym roku najprawdopodobniej - mimo obietnic - nie otrzymają
agregatów i nie bę-dą mogły uruchomić ślizgawki dla swoich mieszkańców na święta.
Lodowisko przy szkole na Broniewskiego 99a miało zostać uruchomione 10
grudnia. Niestety nie dało się w porę rozruszać agregatu. Pozostaje nam mieć
nadzieję, że problemy szybko znajdą swoje rozwiązanie i jeszcze przed świętami
będziemy mogli wybrać się na ślizgawkę.
Urząd zapowiada, że lodowisko będzie czynne od poniedziałku do piątku od 14 do
20, a w soboty od 9 do 21. Wejście ma być bezpłatne. Jeśli przyjdziemy o
pełnej godzinie, będziemy mogli pojeździć 45 minut. Potem krótka konserwacja
tafli i można dalej jeździć. Sprzęt trzeba przynieść ze sobą, ale planowane
jest urucho-mienie wypożyczalni łyżew.
Jeśli chwyci mróz, na Bielanach tradycyjnie utworzą się także naturalne lodo-wiska.
mz