REKLAMA

Bielany

kronika policyjna »

 

Lexus z Bielan trafił do dziupli pod Węgrowem. Niewiele z niego zostało

  18 listopada 2021

alt='Lexus z Bielan trafił do dziupli pod Węgrowem. Niewiele z niego zostało'
źródło: KSP

Policjanci zatrzymali trzech mężczyzn, którzy na posesji w powiecie węgrowskim rozbierali na części skradzione w Warszawie auto.

REKLAMA

Informacja o kradzieży z terenu Bielan lexusa szybko dotarła do policjantów z wydziału do walki z przestępczością samochodową Komendy Stołecznej Policji, którzy niezwłocznie przystąpili do działania. Ustalili, że pojazd trafił do dziupli samochodowej na terenie powiatu węgrowskiego.

Chcieli się ukryć

Policjanci zauważyli na obserwowanej posesji trzech mężczyzn próbujących ukryć się w budynku gospodarczym. Próba okazała się jednak nieskuteczna. Mężczyźni w wieku 21, 27 i 42 lat zostali zatrzymani. W trakcie dalszych czynności policjanci weszli do stodoły, w której znaleźli poszukiwanego lexusa. Pojazd został już w znacznym stopniu zdemontowany. Obok karoserii funkcjonariusze znaleźli dwie tablice rejestracyjne, zdemontowane drzwi, przednie fotele, zderzaki oraz inne elementy odkręcone od pojazdu.

Kup bilet

Zabezpieczyli drugiego lexusa

Ponadto funkcjonariusze przeszukali zaparkowanego na posesji innego lexusa. Wewnątrz znaleźli i zabezpieczyli urządzenie elektroniczne z wtyczką, telefon komórkowy, a także dwie tablice rejestracyjne, najprawdopodobniej użyte do przeprowadzenia skradzionego pojazdu z miejsca kradzieży do miejsca demontażu. W trakcie przeszukania pojazdu policjanci zabezpieczyli ślady, które wskazują na to, że samochód również może pochodzić z kradzieży.

REKLAMA

Co grozi za kradzież i paserstwo?

27-latkowi został przedstawiony zarzut kradzieży z włamaniem do samochodu. Mężczyzna został objęty policyjnym dozorem. 42-latek usłyszał zarzut paserstwa. Trzeci z mężczyzn po przesłuchaniu został zwolniony. Kradzież z włamaniem zagrożona jest karą do dziesięciu lat pozbawienia wolności, natomiast za paserstwo można trafić do więzienia na pięć lat.

(db)

 

REKLAMA

Komentarze (4)

# Leon

18.11.2021 09:12

Winę ponosi PIS za pozwolenie na handel używanymi częściami.
A co do złodziei to drutu kolczastego jest pod dostatkiem. Zrobic zagrodę w lesie, przykuć do drzew i niech marzną i oby ich szybko szlag trafił.

# Kocur

18.11.2021 09:24

#Leon napisał(a) 18.11.2021 09:12
Winę ponosi PIS za pozwolenie na handel używanymi częściami.
A co do złodziei to drutu kolczastego jest pod dostatkiem. Zrobic zagrodę w lesie, przykuć do drzew i niech marzną i oby ich szybko szlag trafił.

Co za bzdury wypisujesz? Handel używanymi częściami był od zawsze. Gdzie mam kupić NOWE części do swojego garbuska, czy koledzy - też fani starych pereł motoryzacji, do dużego fiata, trabancika, motocykli z czasów wojny?
Kolejna sprawa, to tyle lewactwo piep.. o ekologii - czy nie lepiej zamiast zużywać ogromne pokłady energii na produkcje każdej nowej części, wydobycie surowców do niej, utylizację uszkodzonych oraz ich transport, zamontować starą po regeneracji, czy z rozbitego wraku?
Przypominam, że UE chce wręcz odwrotnie - ukrócić tendencję producentów do takiego projektowania sprzętów, że nie da się ich naprawić, lecz trzeba całe moduły wymieniać.
Zgodnie z Twoim rozumowaniem powinno się też zakazać handlu w lumpeksach, czy używanymi meblami, bo przecież może są kradzione?
Czemu ludzie z taką mentalnością owiec sami się dopraszają ograniczenia wolności, przez państwową ingerencję w każdy aspekt ich życia i regulację wszystkiego?

# auto123

18.11.2021 19:46

#Kocur napisał(a) 18.11.2021 09:24

Co za bzdury wypisujesz? Handel używanymi częściami był od zawsze. Gdzie mam kupić NOWE części do swojego garbuska, czy koledzy - też fani starych pereł motoryzacji, do dużego fiata, trabancika, motocykli z czasów wojny?

Ty bzdury wypisujesz. Części samochodów zabytkowych to jedno a części samochodów nowych to drugie.
W zabytkowych samochodach nie ma raczej elektroniki, katalizatorów, filtrów DPF itp.
To nie jest normalne, że złodziej może swobodnie sprzedawać części z kradzionych samochodów.
Ale tu jak ze wszystkim dopóki jest przyzwolenie społeczne - bo ktoś te kradzione części kupuje i dopóki rząd będzie na to pozwalał (utracony VAT) to nic się nie zmieni.

REKLAMA

# Kocur

22.11.2021 13:49

Przecież zabytkowe też kradną, bo z uwagi na brak dostępu do części i kurczący się rynek potrafią przewyższać ceną komponenty od choćby takiego Lexusa. Znajomemu niedawno lampy zajumali, mi lusterka i kapsle na felgi, które za w uj kasy niedawno chromowałem. Katalizatory natomiast nie są kradzione na alledrogo :))) Jednak nie uważam, że należy zakazać obrotu nimi. Komórki i laptopy też kradną.
więcej na forum

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Zapraszamy na zakupy

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBielany

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

City Break
City Break

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe