Łaciata Schroegera. Kiedy koniec remontu?
4 marca 2019
Trochę nowego chodnika, trochę starego. Kawałek równego asfaltu, kawałek dziur. Do tego latarnie dwóch rodzajów.
Tak wygląda Schroegera - główna ulica Starych Bielan. Zdecydowanie najlepiej wygląda fragment od Lisowskiej do Swarzewskiej, wyremontowany kilka lat temu. Nieźle jest przy al. Reymonta, gdzie wymieniono nawierzchnię jezdni i oświetlenie. Tymczasem od Przybyszewskiego do al. Zjednoczenia oficjalnie trwa remont.
Taki mamy klimat
Urząd dzielnicy podpisał umowę na przebudowę ulicy w lipcu. W listopadzie ówczesna rzeczniczka zapewniała, że prace zakończą się "do końca 2018 roku". Już na pierwszy rzut oka było to niewykonalne a co więcej - jak ustaliliśmy - wykonawca dostał zielone światło od konserwatora zabytków dopiero 12 grudnia. Później przyszła zima i prace stanęły.
- Niekorzystne warunki pogodowe utrudniły prowadzenie prac budowlanych - wyjaśnia Magdalena Borek, nowa rzeczniczka bielańskiego ratusza. - Zgodnie z zawartą umową przewidzieliśmy możliwość wydłużenia terminu realizacji umowy. Zakończenie przebudowy planowane jest na koniec czerwca.
Co się zmieni?
Przebudowa odcinka od Przybyszewskiego do al. Zjednoczenia kosztuje 3,53 mln zł. Ze względu na ogromne koszty bruku i znaczenie komunikacyjne ulicy nie będzie to deptak typu "druga Płatnicza", ale miejska ulica o lekko podwyższonym standardzie. Nawierzchnia pozostanie asfaltowa, choć przejdzie oczywiście frezowanie.
Chodniki zostaną wykonane z klasycznych betonowych płyt, zaś latarnie mają być elektryczne, stylizowane na zabytkowe. Powstaną także zatoki postojowe dla samochodów oraz poprawiony zostanie stan zieleni.
(dg)