REKLAMA

Zagłada Domu Usherów

tytuł oryg.: The Fall of the House of Usher
autor: Edgar Allan Poe
przekład: Antoni Lange, Bolesław Leśmian, Władysław Nawrocki, Zenon Przesmycki, Stanisław Wyrzykowski
wydawnictwo: Replika
wydanie: Poznań
data: 17 lutego 2023
forma: e-book (epub, mobipocket)
liczba stron: 304
ISBN: 978-83-6763949-1

Inne formy i wydania

e-book (epub, mobipocket)  2023.02.17

Poeta grozy, kapłan niesamowitości, twórca kryminału - to tylko niektóre z puli niezliczonych tytułów, jakimi obdarzono Edgara Allana Poe.

Inspirował naukowców i artystów - Charlesa Baudelaire'a i Fiodora Dostojewskiego, Arthura Conan Doyle'a i Julesa Verne'a, Aldousa Huxleya czy... Sanah. Jego twórczość wciąż pobudza wyobraźnię; sięgając w głąb ludzkiej duszy, wydobywa z mroku toczące ją lęki.

Najlepsze i najważniejsze teksty zgromadzone

w tym tomie ukazują wszechstronne oblicze pisarza jako prekursora kilku gatunków literackich. To próbka najwyższego kunsztu pozwalająca docenić jego talent i nieskrępowaną fantazję, która od półtora wieku zachwyca, zaskakuje i przeraża.

Utwory Edgara Allana Poe staną się wkrótce

kanwą kolejnego serialu Mike'a Flanagana -

twórcy takich produkcji jak Nawiedzony dom

na wzgórzu czy Nawiedzony dwór w Bly -

powstającego dla platformy NETFLIX.

Spis treści

Zagłada Domu Usherów 5

Eldorado 37

Maska czerwonego moru 39

Studnia i wahadło 49

Złoty żuk 76

Sen we śnie 135

Zabójstwo przy rue Morgue 137

Tajemnica Marii Roget 194

Czarny kot 278

Kruk 295

Fragment

,,Czerwony mór" już od dawna srożył się w kraju. Nigdy wszakże zaraza nie była tak okropna i zgubna. Zaczynała się i kończyła krwią - krwi zgrozą i czerwienią. Występowały ostre bóle i nagłe zawroty, po czym krew tryskała wszystkimi porami i przychodziła śmierć. Szkarłatne plamy na ciele, przede wszystkim zaś na twarzy ofiary, były oznakami moru pozbawiającymi ją pomocy i przychylności ludzkiej; cały zaś początek, przebieg i koniec choroby odbywał się w przeciągu pół godziny.

Ale książę Prospero był szczęśliwy, przezorny i nieustraszony. Gdy dzierżawy jego wyludniły się w połowie, spośród dam i rycerzy swojego dworu wezwał do siebie tysiąc najsilniejszych i najpogodniejszych i wraz z nimi schronił się w niedostępnym odludziu zamienionego w warownię klasztoru. Był to przybytek przestronny i okazały, twór odrębnego, lecz dostojnego smaku księcia. Mocny, wysoki mur opasywał go dookoła. W murze widniały żelazne bramy. Dworzanie, wszedłszy do zamku, przynieśli panwie i ogromne młoty i pozabijali na głucho wrota. Postanowili nie wypuszczać ani nie wpuszczać nikogo, chcąc w ten sposób zapobiec zarówno nagłym porywom rozpaczy od wewnątrz, jak i zapędom wściekłości od zewnątrz. Klasztor był sowicie zaopatrzony we wszystko. Poczyniwszy te środki ostrożności, mogli dworzanie kpić z zarazy. Świat zewnętrzny niech sam się troszczy o siebie. Byłoby głupstwem martwić się i zastanawiać przed czasem. Toteż książę pomyślał również o wszelakich rozrywkach. Byli więc tam trefnisie, improwizatorzy, tancerze i grajkowie - i piękne były tam kobiety i wino. Było w zamku wszystko, a na dodatek zupełne bezpieczeństwo. Na zewnątrz zaś był ,,czerwony mór".

Maska czerwonego moru - fragment

Na sąsiedniej półce

Szukasz książki, audiobooka? Skorzystaj z wyszukiwarki
;

REKLAMA

REKLAMA

Najnowsze informacje na Tu Stolica

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

REKLAMA

Butelki dla dzieci Kambukka
Kambukka Reno

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024