Książkomaty na Białołęce. Potrzebne?
2 grudnia 2019
Radny chce montażu książkomatów w naszej dzielnicy. - To bardzo przydatne, szczególnie dla czytelników, którzy pracują do późna - przekonuje.
Radny Piotr Cieszkowski w jednej z interpelacji poprosił o montaż książkomatów, które miałyby znajdować się przy głównych bibliotekach na Tarchominie, Nowodworach, Żeraniu, Choszczówce i Zielonej Białołęce. - Książkomaty, a więc urządzenia do wypożyczania książek przez całą dobę, funkcjonują już na Ursynowie i w Wawrze. Cieszą się pozytywnym odbiorem wśród mieszkańców. Jest to niezwykle przydatne urządzenie, szczególnie dla czytelników, którzy pracują do późna - przekonuje radny. Piotr Cieszkowski w jednej z interpelacji poprosił o montaż książkomatów, które miałyby znajdować się przy głównych bibliotekach na Tarchominie, Nowodworach, Żeraniu, Choszczówce i Zielonej Białołęce.
Niestety, w tym roku urządzenia nie zostaną zamontowane. - Rozważany był montaż książkomatów w dwóch placówkach: przy ul. Antalla 5 oraz przy ul. Berensona 38. W pozostałych filiach zamiast książkomatów pod uwagę brane były tzw. wrzutnie książek. Zdajemy sobie sprawę, jak wielkim udogodnieniem dla czytelników byłoby wyposażenie placówek w takie urządzenia, ale niestety roczna dotacja przyznana bibliotekom nie pozwala na realizację tego projektu. Plany związane z montażem zarówno książkomatów, jak i wrzutni w bibliotekach zależne są wyłącznie od budżetu dzielnicy z przeznaczeniem na ten cel lub pozyskaniem dodatkowych funduszy - informuje Marzena Gawkowska, rzeczniczka urzędu dzielnicy.
Mole książkowi muszą póki co korzystać z dzielnicowych bibliotek w dotychczasowej formie.
(mk)