Kronika policyjna
5 czerwca 2009
Pijane napadły na staruszka. Ukraść transformator. Skakał po autach.
Pijane napadły na staruszka
47-letnia Barbara R. i o 20 lat młodsza Agnieszka R. napadły na staruszka i pobiły go, aby dostać od niego telefon komórkowy. Policjanci zostali wezwani na pętlę autobusową przy ulicy Okularowej. Pasażerowie autobusu zaalarmowali ich, że dwie kompletnie pijane kobiety przez całą drogę ubliżały starszemu panu, popycha-ły go, uderzały i nie dawały chwili spokoju. Funkcjonariusze szybko ustalili, że do pierwszego ataku na staruszka doszło na przystanku. Dwie pijane kobiety usiadły obok niego na ławce, potem zaczęły bez powodu wyzywać, uderzać i popychać, wreszcie zrzuciły go z ławki. Kiedy mężczyzna zdołał się podnieść, jeszcze dwukrot-nie przewróciły go na ziemię i nie pozwalały wsiąść do autobusu. Za wszelką cenę usiłowały ukraść mu telefon. Starszemu mężczyźnie pomógł wejść do autobusu je-den z pasażerów, niestety kobiety wsiadły za nim. Policjanci zatrzymali 47-letnią Barbarę R. i 27-letnią Agnieszkę R. Każda z nich miała po trzy promile alkoholu we krwi. W prokuraturze usłyszały zarzut usiłowania dokonania rozboju. Barbara R. i Agnieszka R. przyznały się do winy i dobrowolnie poddały karze.Ukraść transformator
54-letni Zygmunt W. chciał ukraść z terenu kolejowego jeden z transformatorów. Został złapany przez Służbę Ochrony Kolei w momencie, gdy odkręcał osłonę skrzyni urządzenia. Odpowie za usiłowanie dokonania kradzieży.Skakał po autach
Policjanci zostali wezwani na ulicę Potockich przez przypadkowego przechodnia. Mężczyzna widział, jak młody chłopak skacze na masce zaparkowanego citroena, a po chwili przeskakuje na stojącego obok lanosa. Zgłaszający dokładnie opisał wy-gląd kilkunastolatka. Wandal wpadł po kilku minutach poszukiwań. Był bardzo za-skoczony policyjną interwencją. Stwierdził, że tylko przeskoczył z maski jednego auta na maskę drugiego. Nie dostrzegał w tym zachowaniu niczego niestosownego. Trafił do policyjnej izby dziecka. Wartość strat sięgnęła tysiąc zł. 14-latkiem zajmie się sąd rodzinny i nieletnich.cehadeiwu
na podstawie informacji policji