Kościół dostał prezent od miasta
7 czerwca 2013
Przy Księcia Bolesława stanie kolejny kościół. Władze miasta przekazały archidiecezji dwie działki - drugą na Woli. Ich wartość to 35 mln zł. - W naszej dzielnicy brakuje szkół i przedszkoli, a nie kościołów! - burzą się mieszkańcy, ale świątynia powstanie na ich życzenie.
Tak myśli wielu starych mieszkańców Bemowa, ale za budową kościoła optowała w dużej mierze społeczność powstających w tym rejonie nowych osiedli mieszkaniowych. Dla wielu kościół w osiedlu to obiekt ważniejszy niż szkoła.
Przekazana archidiecezji działka ma powierzchnię 14,7 tys. m2. W okolicy w przyszłości ma przebiegać trasa S7, ale znalazł się jednak trójkąt, gdzie świątynię można postawić. To teren po dawnym hangarze przy ul. Widawskiej, gdzie obecnie jest plac manewrowy i jeszcze trochę dalej - ogólnie pomiędzy Księcia Bolesława a Obrońców Tobruku. Działka na Woli mieści się przy Karlińskiego. Ma 5,5 tys. m2.
Miasto nie będzie oczywiście finansować budowli, ale mówienie o ulgach wobec kościoła nie jest przesadzone. Dyrektor Biura Gospodarki Nieruchomościami w miejskim ratuszu Marcin Bajko przedstawił radnym projekt uchwały w sprawie wyrażenia zgody na udzielenie archidiecezji bonifikaty od pierwszej wpłaty oraz opłat rocznych z tytułu oddania dwóch nieruchomości w użytkowanie wieczyste.
- Bonifikata zostanie udzielona w wysokości 99 procent od pierwszej opłaty z tytułu użytkowania wieczystego. Opłata wynosi 15 procent wartości działek - mówi rzecznik urzędu dzielnicy Mariusz Gruza.
Przyznanie bonifikaty jest związane z ugodą miasta z archidiecezją odnośnie roszczeń dotyczących kilku nieruchomości zabranych kościołowi po wojnie. Wartość majątku to w sumie 45 mln zł.
Porozumienie ma dotyczyć także Kopy Cwila na Ursynowie, które przejdzie na własność stolicy. Tam mieszkańcy zdecydowanie oprotestowali postawienie kościoła.
mac
Kościół potrzebny?
Pani Janina
Pani Janina
Jestem jak najbardziej za wybudowaniem tu nowej świątyni. Według mnie, im więcej kościołów, tym lepiej.
Pan Robert
Pan Robert
Mnie jest wszystko jedno. Jeśli zostanie ten plac manewrowy, będzie dobrze i jak kościół wybudują, też będzie dobrze. Aczkolwiek wolałbym coś innego jak np. kawiarnie czy kino, żeby można było przyjść i się zrelaksować.
Pan Zenon
Pan Zenon
Wolę, aby wybudowali tu kościół niż ten plac ma straszyć ludzi. Dziś coraz więcej jest osób wierzących - praktykujących, więc nowe kościoły są jak najbardziej wskazane.