REKLAMA

Wola

komunikacja »

 

Kontrolerzy jak mafia

  26 lutego 2010

W grudniu ubiegłego roku na łamach "Echa" pisaliśmy o tym, że według naszych czytelników kontrolerzy z Woli i Bemowa nie lubią seniorów. Teraz jedna z naszych czytelniczek opowiada, jak kontrolerzy jeżdżący na trasie Wola - Jelonki - Bemowo traktują nie w pełni sprawnych.

REKLAMA

- Wsiadłam do autobusu linii 171, podeszłam do kasownika, a ponieważ nie mogłam złapać równowagi, usiadłam na siedze-niu obok kasownika. Wyjęłam bilet z torebki i chciałam go skasować, ale niestety kasownik był już zablokowany. Od mo-jego wejścia do próby skasowania minęło około minuty. Kiedy kasowałam bilet, w autobusie zamykały się drzwi. Zostałam poinformowana, że kasowniki zostały zablokowane, bo w autobusie jest kontrola i że jeśli ktoś nie zdążył skasować, to będzie płacił karę. Pasażerowie awanturowali się, że takie nieuczciwe działania nie powinny się zdarzać, ale niewiele to dało. Kara została mi wypisana. W związku z chorobą moje reakcje psychoruchowe mogą być opóźnione, ale w takim tempie, w jakim zostały zablokowane kasowniki, nawet osoba zdrowa nie byłaby w stanie skasować biletu zgodnie z oczekiwaniami kontrolera. Z komunikacji korzystają przecież różne oso-by, starsi, chorzy i niepełnosprawni, którzy nie są w stanie tak szybko skasować bi-letu, jak by sobie to wyobrażali kontrolerzy. Ich zachowanie to dyskryminacja, nie mówiąc już o nieetycznym traktowaniu ludzi w celu zarobienia pieniędzy tak nie-uczciwymi sposobami - skarży się "Echu" czytelniczka.

Kobieta napisała do Zarządu Transportu Miejskiego odwołanie od nałożonej ka-ry. Władze ZTM twierdzą jednak, że w świetle obowiązujących przepisów nie widzą podstaw odstąpienia od mandatu.

- W swoim raporcie pracownik ujawnia, że podczas kontroli biletowej przepro-wadzonej w linii 171 stwierdził, że pani nie posiadała ważnego biletu na przejazd. Ponadto zajmowała miejsce siedzące i nie wykonywała czynności zmierzających do wniesienia opłaty. W świetle przepisów procedury podjęte przez kontrolera należy uznać za prawidłowe, a także zgodne z zakresem jego obowiązków - uzasadnia Urszula Zielińska, kierowniczka sekcji odwołań działu windykacji ZTM.

- W tej sytuacji pani będzie musiała zapłacić mandat - dodaje Konrad Klimczak, rzecznik prasowy ZTM-u.

- Jestem zbulwersowana całą tą sytuacją. ZTM nie uwzględnia czynnika ludz-kiego, dyskryminuje osoby inne niż zdrowe i sprawne, a dodatkowo narzuca czas (niemożliwy do zrealizowania) wszystkim pasażerom - mówi oburzona czytelniczka.

Według regulaminu ZTM zablokowanie kasowników nie może nastąpić wcześ-niej niż pół minuty od ruszenia pojazdu.

- W 2009 r. do wydziału windykacji ZTM wpłynęły 993 skargi na kontrolerów bi-letów (w tym roku 22). Każde odwołanie od mandatu i skarga są rozpatrywane indywidualnie. W przypadku stwierdzenia niewłaściwego zachowania kontrolera są wobec niego wyciągane odpowiednie wnioski. Przykładowo może być to nagana, ja-ką otrzymał jeden z naszych kontrolerów, po tym jak udowodniono, że poświadczył nieprawdę w raporcie pokontrolnym na temat swojego zachowania podczas spraw-dzania biletów. Ustalono to na podstawie zeznań świadków. Oprócz nagan z kontro-lerami przeprowadzane są tzw. rozmowy ostrzegawcze. Takie pouczenie ostrze-gawcze otrzymał m.in. kontroler za uniemożliwianie opuszczenia pojazdu przez osobę nieposiadającą ważnego biletu, a także ten kontroler, który odmówił okaza-nia identyfikatora na prośbę pasażera - wylicza Konrad Klimczak z zespołu praso-wego ZTM.

Anna Przerwa

 

REKLAMA

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy...

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Zapraszamy na zakupy

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuWola

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

Boże Narodzenie 2024
Boże Narodzenie 2024
Boże Narodzenie 2024

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe