Komputer za 300 złotych, okazja czy paserstwo?
29 lutego 2012
To nie reklama tanich marketów elektronicznych - za taką kwotę Jacek G. z Legionowa kupił wart pięć razy więcej sprzęt od syna właścicielki.
Właśnie do niego policjanci trafili najpierw, bo znali go dobrze. Przyznał się szybko, kupiony sprzęt wydał mundurowym, a ci zaczęli dalej szukać małolata. Znaleźli.
Teraz chłopak będzie odpowiadał za kradzież przed sądem rodzinnym, a Jacek G. - za paserstwo - przed zwykłym, karnym.
Okazje bywają zdradliwe.
TW Fulik
na podstawie informacji policji