REKLAMA

Bemowo

interwencja »

 

Kolejki do ratusza? Urzędnicy nie widzą problemu

  10 marca 2021

alt='Kolejki do ratusza? Urzędnicy nie widzą problemu'
źródło: Metro Warszawskie

Wielka dziura w ziemi, obok płot, a za płotem kolejka rodem z późnego PRL-u - tak wygląda dziś skrzyżowanie Powstańców Śląskich z Górczewską.

REKLAMA

Lata 2020-2021 przejdą do historii Górc nie tylko z powodu budowy metra, ale także niespotykanych od dekad kolejek. Choć mamy zimę i pogoda jest często fatalna, mieszkańcy stoją pod gołym niebem w ogonkach do mniejszych sklepów, piekarni, a nawet urzędu.

Kolejki do ratusza

- Pracę urzędu regulują kolejne rozporządzenia rady ministrów, ostatnie z 26 lutego - przypomina Małgorzata Kink, rzeczniczka bemowskiego ratusza. - Zgodnie z nim do 14 marca dopuszczalna liczba interesantów przebywających w tym samym czasie w jednym pomieszczeniu nie może być większa, niż jedna osoba na jedno stanowisko obsługi. Większość osób oczekujących na zewnątrz to mieszkańcy, którzy chcą zarejestrować lub przerejestrować pojazd. Zakresem tych zadań zajmuje się Delegatura Biura Administracji i Spraw Obywatelskich (rejestracja pojazdów, meldunki, wydawanie dowodów osobistych), która mieści się w naszym urzędzie, ale podlega bezpośrednio pod biuro w mieście (BAiSO). Do Wydziału Obsługi Mieszańców Urzędu Dzielnicy Bemowo nie ma kolejek a interesanci obsługiwani są bez konieczności rejestracji online czy pobrania numerka w kolejkomacie.

Innymi słowy: kolejki do bemowskiego ratusza nie są problemem miejscowych urzędników, ponieważ są oni - jak w hipermarkecie - "z innego działu" urzędu miasta.

(dg)

Kup bilet

 

REKLAMA

Komentarze (4)

# tomi_

10.03.2021 15:09

ludzie w kolejce, na zimnie koło siebie jeden przy drugim -niema przenoszenia wirusa,
ludzie w ciepłym urzędzie jak by czekali w odległościach -jest wirus...
kpina.....

# dddd

10.03.2021 17:33

Owszem urzędnicy nie tworzą prawa. Tylko ludzie stoją w kolejkach, niekiedy po kilka razy, ponieważ uzyskanie informacji telefonicznej jest praktycznie niemożliwe, a jak się uda to się często okazuje, iż uzyskane informacje są niepełne. I trzeba stać po raz kolejny.
Zgadzam się, że niekiedy jest to wina ludzi, ponieważ są umówieni na konkretną godzinę, a przychodzą wcześniej, bo może się uda. Ale to nie jest większość.
Pani rzeczniczka nie ma chyba wiedzy na temat ustroju miasta. Tu są wydziały (nawet te bemowskie) urzędu miasta stołecznego Warszawa dla konkretnej dzielnicy. Więc jest to jeden urząd, ponieważ dzielnica jest obecnie jednostką pomocniczą. I bemowcy urzędnicy są odpowiedzialni za jej organizację. Może i tak jest, że nie mają wpływu na jakość pracy delegatur. A szkoda. Mój siostrzeniec musiał złożyć wizytę trzy razy, aby przerejestrować zakupiony pojazd. Bezczelny urzędnik trzymał go przy stanowisku około 20 minut, ponieważ w tym czasie prowadził z koleżanką rozmowę na temat tego, co zamierzają zjeść na lunch.
I to się niewiele zmieniło. Jak odbierałem dowód (długo przed pandemią) to również byłem zmuszony czekać, aż paniusia urzędniczka skończy rozmowę o jakimś dziecku, które komuś się urodziło.
Nie wiem co się od dawna dzieje w bemowskim ratuszu, ale kiedyś takich sytuacji nie było

# Novi

10.03.2021 19:05

Ale o co chodzi? Gracie w głupie gry - wygrywacie głupie nagrody.

REKLAMA

# Piotr123

08.06.2021 09:47

To jest kpina! Ludzie stoją po numerek od 5:30! O godzinie 7:30 kolejka jest na ponad 50 osób. Numerków na dzień podobno wydawanych jest max 30-40. Nie ma możliwości rezerwacji wizyty za to jest obowiązek rejestracji pojazdu. W moim przypadku nie mogę zrobić tego przez internet - pierwsza rejestracja w kraju z poza UE.
Przy następnych wyborach decyzja będzie łatwiejsza.
więcej na forum

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Zapraszamy na zakupy

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBemowo

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA