Koci przytułek w potrzebie
27 czerwca 2011
Pani Regina pomaga porzuconym kotom już od kilkunastu lat. Teraz sama potrzebuje pomocy.
Zwierząt przybywa, kasy ubywa
Wśród lokatorów przytuliska najczęściej zdarzają się koty stare lub schorowane, wyrzucone przez właścicieli. Nikt nie chce ich adoptować. - Takie zwierzęta są skazane na życie w przytulisku, bo na nowy dom mają szansę tylko młode i zdrowe osobniki - przyznaje pani Regina. Właścicielka przytuliska nie tylko zapewnia kotom dach na głową, ale też leczy je i karmi. Na potrzebyJak pomóc?
Bez pomocy ludzi dobrej woli przytulisko już niedługo może przestać istnieć. Obawiają się tego mieszkańcy Targówka, którzy znają panią Reginę i podziwiają jej zaangażowanie i bezinteresowną miłość do zwierząt. Dlatego apelują o pomoc. Przytulisko można wspomóc, wpłacając pieniądze na konto fundacji Viva, która zbiera datki na potrzeby kotów pani Reginy. Pieniądze można wpłacać na numer konta: konta 06 1370 1109 0000 1706 4838 7301, z dopiskiem: "Promyk nadziei". Oprócz wsparcia finansowego właścicielce przytuliska przydałyby się też meble, ponieważ zwierzęta bardzo je niszczą. Wszystkie osoby, które chciałyby w jakikolwiek sposób pomóc pani Reginie, prosimy o kontakt z redakcją. W przytulisku znajduje się też kilka kociaków czekających na nowych opiekunów. Kontakt także przez redakcję - 22 392-99-62 i marzena.zemlich@gazetaecho.plMarzena Zemlich