Kinołęka, czyli... wysyp kin na Białołęce?
18 czerwca 2015
Białołęka ma kino studyjne, w 2017 roku dostanie multipleks... a już w przyszłym roku może powstać aż siedem kolejnych!
Czym jest Kinołęka?
Nowe kina mogą jednak powstać wcześniej, dzięki budżetowi partycypacyjnemu na przyszły rok. W głosowaniu 16-26 czerwca będzie można oddać głos na projekt Agnieszki Borowskiej "Kinołęka". Pod tą zgrabną nazwą kryje się... siedem kin, oczywiście niedużych. W skład projektu weszłyby: kino w sali widowiskowej Białołęckiego Ośrodka Kultury przy Głębockiej, zestaw do kina plenerowego i pięć zestawów kina domowego z rzutnikami, które byłyby wykorzystywane w Zielonej Bibliotece, gimnazjach przy ul. Kobiałka i Ostródzkiej oraz parafiach przy Ostródzkiej i Głębockiej. W ciągu pięciu miesięcy przyszłego roku odbyłoby się w sumie 125 pokazów filmowych (w tym w czterech miejscach pod chmurką: w parku Magiczna, Bocianim Zakątku, Truskawowym Polu i polanie nad Kanałem Żerańskim). Kinołęka działałaby więc z dala od Kina na Boku i nie stanowiła dla niego konkurencji.
Wyświetlanie filmów na niezbyt dużym ekranie i dyskusje po seansach to ciekawy pomysł na wydarzenia kulturalne, warto jednak zadać sobie pytania: czy jest na nie popyt? Przekonamy się po ogłoszeniu wyników tegorocznego głosowania.
DG
Jak głosować?
Można na trzy sposoby: przez internet (na stronie www.twojbudzet.um.warszawa.pl), osobiście w urzędzie dzielnicy, lub wysyłając kartę pocztą na adres: Urząd Dzielnicy Białołęka m.st. Warszawy, Modlińska 197, 03-122 Warszawa z dopiskiem "Budżet partycypacyjny 2016". Żeby głos był ważny, musi wpłynąć do urzędu pomiędzy 16 a 26 czerwca. Kartę do głosowania będzie można pobrać ze stron internetowych od 16 czerwca lub w wydziale obsługi mieszkańców.