Kiedy będzie woda na wschodniej Białołęce?
16 grudnia 2014
Często zdarza się, że z białołęckich kranów zamiast wartkiego strumienia leci niewielka strużka wody. Problem z wodą i kanalizacją części Białołęki jest gigantyczny. Czy jest szansa, że zostanie rozwiązany?
- Władze dzielnicy nie mają niestety wpływu na działania MPWiK, a przedsiębiorstwo rzeczywiście ma problem z kwestią własności gruntów. Tym niemniej w ostatnich latach skupiliśmy się na tym, aby przeprowadzić magistralę wodociągową przez wschodnią Białołękę. Myślę, że uda się to w 2015 i 2016 roku - stwierdza burmistrz Piotr Jaworski.
- Problem z wodą, ale także kanalizacją wschodniej części Białołęki, jest gigantyczny - dodaje Piotr Smoczyński, wiceburmistrz. - Był duży już pięć lat temu. Wtedy to po raz pierwszy zdarzyło się, że zabrakło wody w kranach np. na osiedlu Lewandów. Problem z wodą, ale także kanalizacją wschodniej części Białołęki, jest gigantyczny - mówi wiceburmistrz Piotr Smoczyński. - Był duży już pięć lat temu. Wtedy to po raz pierwszy zdarzyło się, że zabrakło wody np. na osiedlu Lewandów. Jest to jednak problem nie tylko tego osiedla, ale też wielu innych, znajdujących się w tamtej części dzielnicy. Wodociąg, który doprowadza tam wodę jest po prostu za mały. Płynie nim jedna dziewiąta ilości wody, która jest potrzebna, a to zdecydowanie nie wystarcza.
Tę kwestię rozwiązałaby budowa magistrali wodociągowej. Wiceburmistrz potwierdza, że sprawa "rozbijała się" o własność gruntów. Część z nich należała bowiem do skarbu państwa, a część znajdowała się w rękach prywatnych. Trudno było zatem znaleźć taką trasę, która leżałaby na gruncie możliwym do pozyskania lub będącym w dyspozycji miasta. Problem wreszcie rozwiązano. Trasa magistrali będzie przebiegać ulicami: Daniszewską, Szlachecką, Włodkowica, Białołęcką, Wielkiego Dębu (odc. Szlachecka - Echa Leśne) oraz w ul. Echa Leśne (odc. Wielkiego Dębu - Śliwkowa).
- Ostatnim problemem jest przeprowadzenie tej magistrali ul. Szlachecką - od Daniszewskiej do Włodkowica. Znajduje się tam gruntowa droga, po której jeżdżą tiry. Mieliśmy do wyboru dwa rozwiązania - budowę magistrali na poboczu lub pod jezdnią. Zwyciężyła ta druga opcja. Wystąpiliśmy więc do miasta z wnioskiem o finansowanie budowy drogi. Czekamy na decyzję - wyjaśnia Piotr Smoczyński.
Trasa jest, projekt jest na ukończeniu, pozwolenie na budowę to - jak zapewniają władze dzielnicy - formalność, jest więc szansa, uwzględniwszy wszystkie procedury i budowę, że woda w rurach pojawi się w 2015/2016 roku.
- Dopingujemy, aby stało się to jak najszybciej, bo zamknie to sprawę problemów z wodą w tamtej części Białołęki - podkreśla Piotr Smoczyński.
AK