Kasjerka z klientką naciągnęły sklep. Chciały podreperować domowy budżet
28 stycznia 2022
Dwie kobiety obmyśliły plan, zgodnie z którym miały zaoszczędzić niemałą kwotę, a tym samym podreperować domowy budżet. Jedna była kasjerką w Carrefourze, druga zjawiła się tam jako klientka.
25 stycznia dzielnicowi z komisariatu na Białołęce interweniowali w Carrefourze w Galerii Północnej. Pracownik dyskontu poinformował ich o nieuczciwości kasjerki i jednej z klientek. - Zaobserwował na monitoringu, że kasjerka nie skanuje wszystkich produktów. Ochrona dokonała ujęcia obu kobiet - informuje komisarz Paulina Onyszko.
Ogromna "zniżka"
Na miejscu okazało się, że po podliczeniu wszystkich niezeskanowanych towarów, głównie alkoholu i artykułów spożywczych, klientka powinna zapłacić za zakupy prawie 5,4 tys. zł, natomiast jej rachunek opiewał zaledwie na 181 zł. Policjanci podjęli decyzję o zatrzymaniu 25-letniej pracownicy oraz jej 30-letniej wspólniczki. Obie trafiły do policyjnego pomieszczenia dla osób zatrzymanych.
Chciały podreperować domowy budżet
- Ustalono, że obie kobiety znają się i wspólnie wynajmują mieszkanie. Podczas przesłuchania 25-latka przyznała się, że to ona wpadła na pomysł z zakupami i namówiła na jego realizację swoją współlokatorkę. Kobiety chciały w ten sposób "podreperować domowy budżet", a skradziony alkohol zamierzały sprzedać - wyjaśnia komisarz Onyszko. Oszustki usłyszały zarzuty. Przyznały się i dobrowolnie poddały karze.
(db)