Kanalizacja przyspieszy?
12 marca 2010
Wawer dobrze skanalizowany nie był, nie jest i jeszcze nie będzie. Przynajmniej przez najbliższe lata. Powód? MPWiK czeka na zezwolenia, które umożliwią budowę kolektora ściekowego.
- Pierwsza koncepcja budowy kanalizacji była opracowywana w latach 90-tych - mówi Izabela Jeżowska z zespołu prasowego MPWiK. - Wówczas kanalizacja miała biec m.in. pod ulicą Nowozabielską, jednak ze względu na to, że powstały problemy z wykupem działek prywatnych, zarzucono ten pomysł. W 2008 roku zdecydowano o zmianach w projekcie, MPWiK zaplanowało przebieg kanalizacji od ulicy Kadetów przez Trakt Lubelski aż do Zwoleńskiej. Rury mają być tak poprowadzone, aby wy-eliminować wszelkie możliwe kolizje projektowe, nie będzie zatem konfliktu między nami a energetykami czy drogowcami. Obecnie MPWiK ma przygotowane wszelkie projekty, czekamy tylko na pozwolenie na budowę i uzgodnienia, także od Zarządu Dróg Miejskich. Jesteśmy od nich uzależnieni, bez nich nie będziemy mogli rozpo-cząć prac.
- Zarząd Dróg Miejskich wydał już odpowiednie decyzje lokalizacyjne, jedną 24 lutego, a drugą 2 marca - mówi Urszula Nelken, rzecznik ZDM. - Rzeczywiście, trwało to nieco dłużej niż zazwyczaj, ale spowodowane to było niezbędnymi uzgod-nieniami z Zarządem Miejskich Inwestycji Drogowych, który planuje przebudowę Traktu Lubelskiego. Jednocześnie w planach istniała duża liczba kanałów poprowa-dzonych pod jezdnią, co spowodowałoby, że na jezdni roiłoby się od studzienek ka-nalizacyjnych. Jednak jeszcze w czasie uzgadniania udało się z tego pomysłu wyco-fać i decyzja mogła być wydana w miarę szybko - dodaje.
Według zapowiedzi MPWiK, prace na ponadpięciokilometrowym odcinkiem ka-nalizacji zostaną zakończone w 2011 roku. A póki co - pozostają szamba.
(wt)