Szlam w Kanale Bródnowskim. Urzędnicy nie znaleźli winnego
2 stycznia 2023
Jedna z mieszkanek zgłosiła że do Kanału Bródnowskiego wypływa brunatna substancja wyglądem przypominającą szlam. Straż miejska niczego nie stwierdziła. Powiadomiony został też Urząd Dzielnicy Targówek, który z kolei o tym zdarzeniu poinformował Zarząd Zieleni.
1 grudnia jedna z mieszkanek zauważyła wypływającą z rury do Kanału Bródnowskiego brunatną substancję, wyglądem przypominającą szlam. Jak dodała, sprawę zgłosiła na miejski numer kontaktowy 19115 i po jakimś czasie otrzymała informację, że straż miejska będąca na miejscu nie potwierdziła takiej sytuacji.
Szlam w Kanale Bródnowskim
Powiadomiony został też Urząd Dzielnicy Targówek, który przekazał informację właściwej jednostce, czyli Zarządowi Zieleni.
52 dziki zabito na Targówku. Czy odstrzał to jedyne rozwiązanie?
Mieszkańcy, a za nimi samorządowcy, uskarżają się na nadmierną populację dzików niszczących ogródki działkowców. Zwierzęta są widywane na chodnikach i w altankach śmietnikowych, a nawet w okolicach placów zabaw i mniejszych skwerów. Ogólna narracja brzmi: "Dzik jest dziki, dzik jest zły". Brzmi znajomo? Sprawdzamy, ile tych zwierząt w ostatnim czasie zostało odstrzelonych na Targówku.
Mieszkańcy Bródna i Zacisza są oburzeni i dodają, że Kanał Bródnowski często ktoś zanieczyszcza. Ich zdaniem nikt z tym nic nie robi, a zrzuty nielegalnych substancji rzekomo są dziełem działających w okolicy deweloperów.
- Jak zwykle ktoś zanieczyszczoną wodę spuszcza do kanału. Czy wiadomo już, kto to robi? Przecież to nie pierwszy raz i na pewno już ustalono sprawcę. Myślę, że nam, mieszkańcom, należy się wyjaśnienie - komentuje mieszkanka.
- Chyba trzeba Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska powiadomić i policję w celu zabezpieczenia śladów. Ale kaczki na razie żyją i ryby brzuchami do góry nie pływają, więc może to jeszcze nie katastrofa. Niemniej obywatel dziś czujny, jak pies podwójny i płazem tego nie puści - dodaje mieszkaniec.
Kontrola po pięciu dniach
Jak się okazuje, urzędnicy nie wiedzą, do kogo należy rura zrzucająca ciecz do Kanału Bródnowskiego w rejonie Malborskiej.
- Zwróciliśmy się do Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie z prośbą o informację, czy w tej sprawie było wydane pozwolenie wodnoprawne. Z przebiegu kanalizacji uchodzącej tym wylotem wynika, że został on wykonany w celu odwodnienia pobliskiego układu drogowego - informuje Adam Przegaliński z Zarządu Zieleni.
Jak się dowiadujemy, dopiero pięć dni po zdarzeniu przeprowadzona została kontrola przez Wody Polskie. Wykazała zamulenie kanału w rejonie wylotu. Woda w dniu kontroli była przejrzysta i bez przykrego zapachu.
Winni deweloperzy?
- Z analizy przekazanych zdjęć wynika, że do kanalizacji deszczowej uchodzącej do kanału zostały wprowadzone wody z odwodnienia wykopów budowlanych. Wody te charakteryzują się dużymi ilościami związków żelaza, które utleniając się nadają wodzie rdzawy kolor. Jest to pierwszy zgłoszony Zarządowi Zieleni przypadek odprowadzania wód z odwodnienia tym wylotem - wyjaśnia Adam Przegaliński.
Zarząd Zieleni ma podjąć dalsze działania po ustaleniu, kto eksploatuje kanalizację uchodzącą do kanału pechowym wylotem.
(db)
.