REKLAMA

Bemowo

inwestycje »

 

Już widać tory na Powstańców. Kiedy tramwaj?

  25 sierpnia 2014

alt='Już widać tory na Powstańców. Kiedy tramwaj?'

Główny odcinek nowej trasy tramwajowej od Powstańców Śląskich do Radiowej miał być skończony latem, ale będzie gotowy dopiero w drugiej połowie września. Wtedy prace zostaną przeniesione z ronda Powstańców z Górczewską właśnie w okolice Radiowej.

REKLAMA

Wartość umowy podpisanej przez Tramwaje Warszawskie z hiszpańskim wykonawcą przekracza 78 mln zł. Zakres zamówienia przewiduje m.in. rozbudowę i przebudowę układu drogowego w ul. Powstańców Śląskich na odcinku od Czumy do Pirenejskiej oraz rozbudowę ulicy od Wrocławskiej do Radiowej. Także rozbudowę i przebudowę Radiowej na odcinku od Andyjskiej do Uniejowskiej. I oczywiście budowę samego torowiska. Nowa, licząca 2,6 km trasa, połączy już istniejące na Bemowie odcinki torów. Zacznie się przy skrzyżowaniu Powstańców Śląskich z Górczewską, a skończy na skrzyżowaniu Powstańców z Radiową.

Prace budowlane pomiędzy jezdniami Powstańców rozpoczęły się w okresie wakacyjnym, aby maksymalnie zmniejszyć niedogodności dla kierowców. Aż strach pomyśleć, co by się działo, gdyby były prowadzone w okresie, kiedy nie ma urlopów, skoro w wakacje tworzyły się nieprawdopodobne korki. Przy zamknięciu jednego z pasów jezdni w kierunku Woli ruch tamował się nawet w weekendy (teraz jest już nieco lepiej). A w dni powszednie korki ciągnęły się na dystansie nawet kilku kilometrów.

Spory odcinek torów już został położony. Skrzyżowanie Powstańców Śląskich z Górczewską zmieniło się w rondo, droga od strony lotniska została zwężona do jednej jezdni.

Na Pełczyńskiego odcięci od świata

Kierowcy utyskują, ale perspektywa skończenia inwestycji w tym roku studzi emocje. Najgłośniej narzekają mieszkańcy bloków przy Pełczyńskiego, pozbawieni dogodnego dojazdu do Powstańców Śląskich.

- Drogę liczącą wcześniej 500 metrów wydłużono nam do 3 km. Przed wjazdem tworzą się korki. Spory odcinek torów już został położony. Skrzyżowanie Powstańców Śląskich z Górczewską zmieniło się w rondo, droga od strony lotniska została zwężona do jednej jezdni. Po obu stronach jezdni parkują samochody, przez co jest ona wąska i gdyby miała tędy przejechać karetka lub zwłaszcza wóz strażacki, to byłby wielki problem. Organizacji ruchu z nami nie uzgadniano - żali się pan Michał. Taka sytuacja potrwa jeszcze około trzech tygodni.

Nic na razie nie mówi się o tym, co będzie dalej, czyli za Radiową. Tam, gdzie tramwaje już jeżdżą od dawna, gdzie jeszcze mamy betonowe pozostałości bemowskiego lotniska, z wciąż aktywnymi miejscami do parkowania. Prędzej czy później te miejsca znikną, ale to przyszłość odległa.

A co z atrakcjami ratusza wokół tworzonego ronda Górczewskiej z Powstańców Śląskich?

- Zajmiemy się tym, kiedy Tramwaje Warszawskie skończą budowę linii. Oczywiście oprócz tzw. Zielonej Wyspy, której nie będzie. Wszystko wskazuje na to, że zajmiemy się tym dopiero w przyszłym roku - informuje Mariusz Gruza, rzecznik bemowskiego ratusza.

mac

 

REKLAMA

Komentarze (8)

# bemowianka

25.08.2014 13:30

chyba chodziło o Andyjską, a nie Indyjską?

# niewiem

25.08.2014 19:27

po modernizacji linii tramwajowej rondo przy ratuszu zostanie?

# Warszawiak

25.08.2014 21:14

Teraz tory tramwajowe wzdłuż Powstańców Śląskich , a później wzdłuż ulicy Radiowej na Boernerowo.

REKLAMA

# osg

26.08.2014 14:27

@niewiem: Nie zostanie, jest tymczasowe aby porządnie wykonać rozjazdy na środku skrzyżowania.
@Warszawiak: Nie zanosi się na to, a też taki odcinek chyba nie ma większego sensu, czy to transportowego, a pewnie również ekonomicznego.

# maj

23.10.2014 12:54

No i jak tam terminy? Oszukaństwo jak się patrzy. Już wam nigdy nie uwierzę i dziękuję za służbę przy korycie.

# drab

23.10.2014 12:56

Tu powinno być docelowo piękne, duże rondo a nie jakaś prowizorka jak za króla ćwieczka.

REKLAMA

# warszawianka

25.10.2014 18:30

Strasznie głośne są tramwaje i autobusy na Powstańców Śląskich, nie mówiąc o samolotach. Miały być ciche i co? Czy ZDM nie może dosadzić trochę drzew przy ulicy. Najpierw je pousuwali, bo budowali domy, a teraz jak już domy stoją, to można dosadzić trochę drzew, aby wygłuszyć hałas w domach.

# kwiprokwo

25.10.2014 23:06

Miasto (obojętnie jakie) w swojej naturze jest głośne.
Wieś to co innego.
więcej na forum

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBemowo

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe

REKLAMA

Kambukka Olympus
Kambukka Lagoon

REKLAMA