"Inka" i radna PiS. Ulice na Woli zmienią nazwy
28 listopada 2017
Posłowie z PO za dekomunizacją, burmistrz i radni z PO - przeciwko. Zmiana nazw czterech ulic budzi duże kontrowersje.
Po upadku komunizmu z map Woli znikły takie nazwy, jak "al. Rewolucji Październikowej" czy "al. gen.
"Do lekarza na Lumumby". Tajemnicze zniknięcie Płockiej
Znajdujący się między Górczewską a Obozową fragment Płockiej przez ponad trzy dekady - w latach 1961-1993 - nosił brzmiącą zupełnie obco nazwę "Lumumby".
Karola Świerczewskiego". Upiekło się jednak kilku mniej znanych patronom, którzy przed II wojną światową działali na rzecz przyłączenia Polski do ZSRR (Antoni Dobiszewski, Jan Szałek, Jan Szymczak) lub podczas wojny walczyli w kierowanych z Moskwy organizacjach (Szałek oraz "Mały Franek" Franciszek Zubrzycki).
Gdy w ubiegłym roku Sejm bez żadnego głosu sprzeciwu, a więc głównie siłami PiS i PO, przyjął nową ustawę dekomunizacyjną, los komunistycznych patronów wydawał się być przesądzony. Zgodnie z prawem Rada Warszawy miała czas na zmianę nazw do 1 września. W czerwcu i lipcu odbyły się w tej sprawie konsultacje społeczne, ale na Woli objęły one tylko jedną z czterech wskazanych przez Instytut Pamięci Narodowej ulic.
Większość za Szałkiem
Jan Szałek (1890-1958) był w czasach zaboru rosyjskiego działaczem radykalnych partii socjalistycznych, zaś po I wojnie światowej - nielegalnej Komunistycznej Partii Polski, której celem było włączenie Polski do ZSRR. W przedwojennej Polsce był wielokrotnie aresztowany przez policję za organizowanie prosowieckich protestów, zaś podczas II wojny światowej walczył w Gwardii Ludowej.
W głosowaniu nad nazwą wzięło udział ponad 3600 osób, z czego 57% opowiedziało się za pozostawieniem Szałka jako patrona. Rada miasta nie zdecydowała się na zmianę nazwy...
Wojewoda w akcji
...więc - zgodnie z zapisami ustawy dekomunizacyjnej - zrobił to wojewoda Zdzisław Sipiera. Zgodnie z jego decyzją Szymczaka ma zastąpić Emanuel Szafarczyk, stracony na stokach Cytadeli dowódca tzw. sztyletników, którzy podczas powstania styczniowego dokonywali zamachów na przedstawicieli rosyjskich władz. Miejsce Dobiszewskiego zajmie Adam Bień, minister w Polskim Państwie Podziemnym. Najbardziej znaną postacią spośród nowych patronów jest Danuta Siedzikówna "Inka", sanitariuszka AK zamordowana przez komunistów w wieku 18 lat po procesie pokazowym. Zostanie ona patronką dawnej ulicy Małego Franka.
Duże kontrowersje wywołała decyzja Sipiery, by ulicę Szałka przemianować na Olgi Johann. Była ona radną Warszawy, partyjną koleżanką wojewody z PiS. Ponieważ Johann zmarła 5 kwietnia br., decyzja o nazwaniu ulicy jej nazwiskiem jest bezprecedensowa, jeśli nie liczyć Józefa Piłsudskiego czy Jana Pawła II, którzy zostawali patronami jeszcze za życia.
Burmistrz prosi o interwencję
- Zmiany zostały wprowadzone bardzo szybko, bez jakiejkolwiek konsultacji z mieszkańcami tych ulic, a to przecież oni są najbardziej zainteresowani tą sprawą - uważa burmistrz Krzysztof Strzałkowski (PO). - W taki sposób nie można podejmować tak ważnych decyzji.
16 listopada rada miasta zdecydowała głosami PO o zaskarżeniu decyzji wojewody do sądu.
(dg)
.