"Terroryści" czy ofiary? Ile wypadków powodują rowerzyści?
15 września 2021
Internetowe komentarze mówią jedno, realne dane - co innego. Sprawdziliśmy, jak w policyjnych statystykach wypadają warszawscy rowerzyści.
Nie muszą mieć prawa jazdy, więc powodują wypadki, a następnie uciekają i nie da się ich odnaleźć, bo nie mają tablic rejestracyjnych - komentarze tego typu są w mediach społecznościowych na porządku dziennym. Jeśli wierzyć krytykom, rowerzyści dosłownie terroryzują Warszawę. Ile w tym prawdy?
Ile wypadków powodują rowerzyści?
Jak wynika z policyjnych danych, teoria o rowerzystach terroryzujących miasto nie wytrzymuje konfrontacji z faktami.
Połowę śmiertelnych wypadków z udziałem pieszych spowodowali piesi. Raport drogowców
Zarząd Dróg Miejskich zaprezentował raport o bezpieczeństwie na warszawskich drogach. W ubiegłym roku zginęły 44 osoby, w tym 22 pieszych.
Choć coraz więcej warszawiaków jeździ rowerem, ulice stają się bezpieczniejsze.
- Chociaż według pomiarów przeprowadzonych w 2020 roku ruch rowerowy w czasie pandemii wzrósł w Warszawie o 17%, to liczba wypadków z ich udziałem wyraźnie spadła - czytamy w raporcie Zarządu Dróg Miejskich przygotowanym na podstawie statystyk policji. - Rowerzyści uczestniczyli w 156 wypadkach. To mniej, niż przed rokiem i przed dwoma laty. Niestety w 2020 roku aż pięcioro rowerzystów zginęło na warszawskich drogach.
Coraz mniej najechań
Ze statystyk wynika, że rowerzyści są dwukrotnie częściej ofiarami, niż sprawcami wypadków. W ubiegłym roku użytkownicy jednośladów uczestniczyli w 156 wypadkach, w których rannych zostało 138 rowerzystów. Zdecydowanie największym warszawskim problemem rowerzystów są potrącenia, do których dochodzi zazwyczaj z winy kierowców samochodów osobowych.
Policyjne dane mówią też, że mimo rosnącej liczby rowerzystów coraz rzadziej dochodzi do najechania jednośladem na pieszego. W ciągu pięciu lat ich liczba spadła o jedną trzecią, z 21 do 14 rocznie. W sytuacji najechania na pieszego prawie zawsze winny okazuje się jednak rowerzysta.
(dg)
.