REKLAMA

san giovani ogolny 2021-09-29 nowy 1san giovani ogolny 2021-09-29 nowy 2san giovani ogolny 2021-09-29 nowy 0
Wawer

różne »

 

I Liga w Wawrze?

  8 czerwca 2007

Od marca 2005 r. w naszej dzielnicy działa sekcja tenisa stołowego prowadzona przez Stowarzyszenie Hals, które jest organizacją pożytku publicznego, m.in. wydawcą "Informatora Wawra".

REKLAMA

biedronka020 2
Zajęcia są bezpłatne, prowadzi je znany trener Adam Szatecki siedmiokrotny mistrz Polski, brązowy medalista mistrzostw Europy. Treningi odbywają się w sali obok hali sportowej Gimnazjum nr 105. W ciągu roku klub odniósł duży sukces, gdyż zarejestrowano go w Polskim Związku Tenisa Stołowego, co świadczy o tym, że nie jest to działalność rekreacyjna, tylko treningi z prawdziwego zdarzenia. Klub dopuszczono również do rozgrywek w V lidze.

W Wawrze jest duży potencjał młodzieży, zajęcia miały na celu wyłonienie naj-lepszych zawodników i udało się to osiągnąć w krótkiej perspektywie czasowej. W ciągu ostatniego roku działalność rozszerzono o grupę dziewcząt. W minionym se-zonie udało się również dojść do grupy awansowej.

Organizator sekcji, której przewodzi Jarosław Adamkiewicz, miał ambitny plan przejęcia I Ligowego Klubu LKS Stegny Wyszogród. Władze lokalne nie były zainte-resowane promowaniem tego klubu, co stworzyło Hals-owi atrakcyjne warunki przejęcia. Takich chętnych na przejęcie I ligowego klubu było wielu. Jednak prezes LKS Stegny Wyszogród wybrał właśnie Hals-a. To jeszcze bardziej zdopingowało Jarosława Adamkiewicza do działania. Odpowiedni wniosek trafił już do zarządu PZTS-u.

Wydawałoby się, że inicjatywa jest ceniona zarówno przez zarząd dzielnicy Wa-wer, jak i dyrekcję Gimnazjum nr 105. Jest to przecież duża promocja dzielnicy. Organizatorom z trudem, aczkolwiek skutecznie, udaje się pozyskiwać co roku środki finansowe na prowadzenie sekcji. Niestety życie codzienne jest brutalne wo-bec otaczającej nas rzeczywistości i bzdurnych przepisów.

Przykład Hals-a świadczy o tym, że złudzeniem jest, że nam wszystkim jako lokalnej społeczności, a już szczególnie osobom decyzyjnym zależy na istnieniu takich inicjatyw.

Zakładając istnienie I-ligowej drużyny, Hals wystąpił z wnioskiem do dyrekcji szkoły, potem również do burmistrza dzielnicy o wyrażenie zgody na zawarcie umowy użyczenia sali na okres trzech lat, a nie, jak było do tej pory, na rok. Mimo zgody zarządu dzielnicy, dyrektor szkoły odmówiła argumentując to końcem włas-nej kadencji w połowie 2008 roku. Wniosek organizatora jest uzasadniony, gdyż sezon sportowy trwa w cyklu jesień-wiosna i umowa do końca roku kalendarzo-wego nie pozwala perspektywicznie planować rozgrywek. Ponadto przy trzyletniej umowie można ubiegać się o pieniądze z programów wieloletnich.

Być może problem udałoby się zażegnać drogą obustronnych kompromisów, jednak nić współpracy została zerwana 31 maja. Otóż w tym dniu, dyrektor Gim-nazjum nr 105 zabroniła Hals-owi wejścia na salę łamiąc tym samym wszelkie kanony umów użyczenia, bowiem pismem z dnia 12 kwietnia 2007 r. wyraziła zgo-dę na przedłużenie umowy na warunkach dotychczasowych do końca 2007 roku. W prawie użyczenia jest tak, że jeśli jedna strona wyraziła zgodę na określonych warunkach a druga korzysta z danej rzeczy według tych zasad, to umowę uznaje się za wiążącą. A umowa przewidywała 2-miesięczny okres wypowiedzenia. Już pomijam zupełnie względy etyczne takiej decyzji, gdyż trzeba było zawiadamiać całą sekcję o przerwaniu zajęć.

Dzielnica, która uznała szkolenie dzieci w tenisie stołowym za cenną inicjatywę, bo przyznała na ten cel pieniądze, potem de facto sama zniszczyła tę inicjatywę.

Jedną z przyczyn takich posunięć jest sprawa związana z oświetleniem sali, które niestety na mecze ligowe nie spełnia norm PZTS. Drugi problem to przyznane za małe środki na energię dla Gimnazjum nr 105. Problem doświetlenia hali poru-szany był już pod koniec 2006 roku. Jeśli odbywają się rozgrywki ligowe, sala spor-towa powinna spełnić określone wymogi dotyczące oświetlenia wytyczone przez Polski Związek Tenisa Stołowego. Stowarzyszenie Hals prowadziło rozmowy z dy-rekcją szkoły na ten temat, co więcej pod koniec grudnia 2006 roku przekazało kwotę 8,5 tys. zł na rzecz szkoły, aby z tych pieniędzy wykonać w 2007 roku do-datkowe oświetlenie. Pieniądze przepadły, a zadanie nawet nie znalazło się w budżecie szkoły na 2007 rok. - Szkoda mi tych ciężko zdobytych pieniędzy - mówi Jarosław Adamkiewicz dyrektor finansowy Hals-a - bo za te pieniądze sami zrobi-libyśmy odpowiednie oświetlenie i jeszcze starczyłoby na sprzęt sportowy.

Problemy finansowe Gimnazjum nr 105 są znane, jednak nic się nie robi w tej kwestii. Cały czas przelicza się pieniądze dla szkół biorąc pod uwagę tylko i wyłącz-nie liczbę uczniów w danej placówce. W tym wypadku zapomina się, że z hali spor-towej i sali obok korzysta również Szkoła Podstawowa nr 195, wydział kultury i sportu oraz kluby uczniowskie czy też inne organizacje, jak choćby stowarzyszenie Hals, które jest organizacją pożytku publicznego i swoje działania wykonuje non-profit.

Całą sytuację można uratować szybką zmianą w budżecie dzielnicy, bo jeśli zaplanowano dla Gimnazjum nr 105 mniej środków na energię niż w roku ubiegłym to przy jej podwyżce ok. 15% coś jest na rzeczy. Oczywiście łatwiej zrezygnować z zajęć, tylko że organizatorzy sekcji tenisa w ciągu paru godzin znaleźli się bez lokalu. Trzeba było natychmiast odwoływać zajęcia, informować uczestników itp. Miejmy nadzieję, że po interwencji Jarosława Adamkiewicza w dzielnicy, zarówno jej zarząd, jak i dyrektor gimnazjum szybko "odkręcą" całą sytuację. Burmistrz Kociński obiecał pomoc w tej sprawie. - Dawno nie czułem się tak poniżony - mówi Jarosław Adamkiewicz - i nigdy bym nie przypuszczał, że można człowieka, który był tak mocno zaangażowany w budowę tego gimnazjum, który pilnował w budże-cie (wówczas gminy), aby zadanie nie straciło dotacji miejskiej, tak potraktować. Poza tym moje działania mają służyć dzieciom i młodzieży, a nie kreowaniu włas-nego wizerunku, bowiem od ponad pięciu lat nie biorę udziału w życiu politycznym.

Dużo mówi się o budowaniu społeczeństwa obywatelskiego, o podejmowaniu inicjatyw przez lokalne społeczności, ale lokalnym organizacjom wciąż rzucane są kłody pod nogi. Przecież władzom i państwowym placówkom powinno zależeć na promowaniu dzielnicy.

MZ

 

REKLAMA

biedronka021 2

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy...

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

refleks chlodnictwo 2024-11-21 3refleks chlodnictwo 2024-11-21 0
Wstąp do księgarni

REKLAMA

biedronka019 1biedronka019 2

Najnowsze informacje na TuWawer

REKLAMA

cemat box 2cemat box 0

REKLAMA

smaki zycia 2024-09-03 2smaki zycia 2024-09-03 0

REKLAMA

REKLAMA

Promocje Cyfrowe.pl
Promocje Cyfrowe.pl
Promocje Cyfrowe.pl

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Lato 2025
Lato 2025
Lato 2025

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni