REKLAMA

Bemowo

wypadki »

 

Groźny wypadek na Powstańców Śląskich. Kobiety zabrane do szpitala

  17 września 2020

alt='Groźny wypadek na Powstańców Śląskich. Kobiety zabrane do szpitala'
źródło: zdjęcie poglądowe, źródło: KSP

Dziś przed godziną 8 na skrzyżowaniu ulic Powstańców Śląskich z Konarskiego doszło do groźnie wyglądającego wypadku.

REKLAMA

W jednym z uczestniczących w zderzeniu aut była dwójka dzieci. - Dokładnie o godzinie 7:47 doszło na tym skrzyżowaniu do wypadku z udziałem samochodów osobowych - skody i fiata. Dwie kierujące pojazdami kobiety zostały zabrane do szpitala. W samochodzie były też dzieci i po przebadaniu ich, stwierdzono, że nic im się nie stało. Obie kierujące były trzeźwe, a dalsze okoliczności tego wypadku będą przez nas wyjaśniane - powiedziano nam w Komendzie Stołecznej Policji.

Na razie wiadomo, że jedna z kobiet, prowadząca skodę, czołowo uderzyła w przedni, lewy bok fiata. Pewne zatem jest, że ktoś komuś nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu.

- Ulica Powstańców Śląskich do ulicy Górczewskiej w związku z tym wypadkiem była zablokowana na jakiś czas. Na temat stanu zdrowia kobiet się nie wypowiadamy, jednak potrzebna była ich hospitalizacja - słyszymy od policjanta. Na miejscu pracowała policja, trzy zastępy straży pożarnej i dwie karetki pogotowia ratunkowego.

(DB)

Jesteś świadkiem wypadku? Zrób zdjęcie, wyślij na adres: redakcja@gazetaecho.pl.

 

REKLAMA

Komentarze (10)

# pZz

17.09.2020 12:07

Kierowcy skrecaja tam w sposob niezgodny z przepisami no to mamy wypadki.

# Crt

17.09.2020 12:30

#pZz napisał(a) 17.09.2020 12:07
Kierowcy skrecaja tam w sposob niezgodny z przepisami no to mamy wypadki.

Więcej szczegółów poproszę. Jeżdżę tam bardzo często i to co mnie razi, to fatalna geometria tego skrzyżowania. Samochody skręcające w lewo z ul. Konarskiego i ul. Czumy są na torze kolizyjnym. Robi się zamieszanie. Pomiędzy torowiskiem a jezdnią nie ma miejsca na zatrzymanie pojazdu, więc kierowcy widząc nadjeżdżający tramwaj w panice próbują opuścić skrzyżowanie. Ktoś powinien za to odpowiedzieć.

# Agniv

17.09.2020 12:41

Przecież jak tam się skręca na lewo czy z Czumy czy z Konarskiego, tramwaj ma czerwone światło. To co doprowadza tam do kolizji, to wymuszanie pierwszeństwa i panika: widzę tramwaj - uciekam jak najszybciej.

REKLAMA

# Cricto

17.09.2020 19:00

Wymieniłem dwa odrębne problemy. Brak miejsca na zatrzymanie między torowiskiem a jezdnią jest przede wszystkim zagrożeniem przy skręcie w lewo z Powstańców Śląskich w Konarskiego. Nie mniej zamieszanie przy skręcie w lewo z Czumy i Konarskiego powoduje, że często pojazdy nie zdążą zjechać ze skrzyżowania przed zmianą świateł i zostają na torowisku. Wystarczy spędzić na tym skrzyżowaniu 5 min i widać wszystko jak na dłoni. Powiem szczerze, że mam ochotę spoliczkować osobę która za to odpowiada. Mam nadzieję że ten człowiek to przeczyta i zreflektuje się.

# Pik

17.09.2020 19:14

Wracaj na plac manewrowy z takim podejsciem , po.miescie nie mozesz jezdzic!!!!!!!

# Cricto

17.09.2020 20:20

#Pik napisał(a) 17.09.2020 19:14
Wracaj na plac manewrowy z takim podejsciem , po.miescie nie mozesz jezdzic!!!!!!!

Nie wiem do kogo ta mowa. Mam uprawnienia do kierowania niemal na wszystkie kategorie, nigdy (przez 25 lat) nie miałem nawet kolizji. Więc nie gadaj głupot, leszczu.

REKLAMA

# pZz

17.09.2020 21:21

@Cricto Wystarczy jezdzic zgodnie z przepisami i skrecac w sposob bezkolizyjny. A tam tumany jezdza na zakladke wzajemnie blokujac sie. Ja juz nie mam do tego sily i jak matoly utkna, to objezdzam ich zgodnie ze sztuka. Potem stres bo tramwaj, a ja juz Ratusz Bemowo mijam. Podobne cyrki sa na Grojeckiej i skrzyzowaniach z Korotynskiego i Dickensa. Pytanie bez odpowiedzi, to kto rozdaje te prawa jazdy. Chyba Laysy w paczkach.

# Cricto

17.09.2020 21:35

Jazda na zakładkę wynika z niesymetrycznego układu skrzyżowania i zbyt małej szerokości jezdni w obrębie pasa dzielącego. Jazda na mijankę nie jest tam możliwa, bo powoduje poruszanie się pojazdów pod prąd, po pasach do jazdy na wprost z przeciwnego kierunki. Kierowcy intuicyjnie wybierają mniejsze zło.

# zjelonek

18.09.2020 11:41

#Cricto napisał(a) 17.09.2020 21:35
Jazda na zakładkę wynika z niesymetrycznego układu skrzyżowania i zbyt małej szerokości jezdni w obrębie pasa dzielącego. Jazda na mijankę nie jest tam możliwa, bo powoduje poruszanie się pojazdów pod prąd, po pasach do jazdy na wprost z przeciwnego kierunki. Kierowcy intuicyjnie wybierają mniejsze zło.
Fakt, przejazd przez tory jest za wąski. Poszerzyć pewnie NIEDASIE , ale może postawić zakaz skrętu w lewo dla wyjeżdżających z Konarskiego - niech jadą prosto w Czumy i robią ślimaka w prawo przez postój taxi przy przychodni.
Podobnie zakazać skrętu w lewo z Powstańców w Konarskiego - można przejechać w prawo przez postój , w lewo w Czumy i prosto w Konarskiego.
Na tym postoju od lat taksówki nie widziałem.

REKLAMA

# pZz

18.09.2020 21:01

@Cricto Jazda ZGODNIE z przepisami jest tam mozliwa. Praktykuje ja o ile mam ochote trabic, machac rekami pokazujac wlasciwy kierunek jazdy i czasami uzywajac slow naukowych, niecenzuralnych. Jednak najczesciej, jak pisalem, objezdzam ich i jade swoje. Za duzo jezdze po miescie, aby denerwowac sie z poczatkiem dnia. Wsiadz w samochod z napisem EGZAMIN i ciekaw jestem czy tez uznasz, ze nie da sie tam jechac jak ustawa nakazala :) To pseudo mniejsze zlo, o ktorym pisales, skutkuje niepotrzebnym stresem. Przepisy nie sa glupie.
więcej na forum

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Zapraszamy na zakupy

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBemowo

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Boże Narodzenie 2024
Boże Narodzenie 2024
Boże Narodzenie 2024