REKLAMA

Forum › Białołęka

REKLAMA

znalezione w gazecie

# siekierka kurpiowska

31.01.2008 06:59

POsady w ratuszu dla znajomych
Dominika Olszewska, Jan Fusiecki2008-01-31, ostatnia aktualizacja 2008-01-30 22:25
Ratusz Hanny Gronkiewicz-Waltz miał być transparentny i fachowy. Tymczasem fikcyjny konkurs na urzędnika odpowiedzialnego za promocję miasta wygrała dotychczasowa szefowa biura promocji. Oceniała ją... podwładna
- Długo przygotowywałem się do testu i rozmowy. Jedna z pań, by wziąć udział w konkursie, przyjechała aż z Niemiec - opowiada "Gazecie" jeden z 18 kandydatów. Większość z nich miała doświadczenie w pracy w samorządzie i promocji.
Na początku stycznia chętnych wezwano do ratusza. Najpierw pisali test, w którym musieli wykazać się znajomością pracy urzędu i wiedzą z zakresu promocji. Potem były krótkie rozmowy kwalifikacyjne. - Test był śmiechu warty. Pytano np. o to, co to jest PR - żali się jeden z kandydatów.
Specjalistka od liczenia tłumów
Niespodziewanie w konkursie wystartowała Katarzyna Ratajczyk, zaufana prezydent Warszawy i pełniąca obowiązki szefowej miejskiego biura promocji. Na początku roku było o niej głośno, gdy oskarżyła władze Krakowa o "bezczelne zawyżanie liczby uczestników sylwestra" (media podały, że w stolicy Małopolski bawiło się 100 tys. osób, a na pl. Defilad - tylko 20 tys.). Popierała też pomysł kontrowersyjnej inscenizacji pacyfikacji podczas zbliżającej się 65. rocznicy powstania w warszawskim getcie. Przebrani za Niemców miłośnicy militariów mieli "zabić" na ulicy żydowskiego chłopca.
Wczoraj Katarzyna Ratajczyk udała się w zagraniczną delegację i była nieuchwytna.

# siekierka kurpiowska

31.01.2008 06:59

Kandydatów oceniała komisja, w której zasiadł Jarosław Jóźwiak, jeden z najbliższych współpracowników Hanny Gronkiewicz-Waltz. A także Hanna Kalińska, wiceszefowa biura promocji. Kwalifikacje Katarzyny Ratajczyk oceniała więc jej podwładna.
- Myślałem, że pani Ratajczyk przyszła popatrzeć, jak przebiega konkurs. A tu widzę, że siada i pisze test. Szlag mnie trafił. Pytam potem komisję, czy tak można. A oni na to, że o tym nie decydują. Po co w ogóle nas tam ściągali? Nigdy nie widziałem tak bezczelnego ustawiania konkursu - denerwuje się jeden ze startujących.
Rozmowni zwykle współpracownicy prezydent miasta o konkursie w biurze promocji nie chcieli wczoraj niczego powiedzieć. Twierdzili, że to "wyjątkowo gorący" temat. Hanna Kalińska przyznaje, że w starcie Katarzyny Ratajczyk na "stanowisko ds. wizerunkowo-promocyjnych" trudno doszukać się logiki. Czy start szefowej biura promocji był więc uczciwy wobec innych uczestników? - zapytaliśmy wicedyrektor Kalińską. W odpowiedzi westchnęła, mówiąc, że na pomysł konkursu wpadli jej przełożeni i nic nie mogła zrobić.
Delikatnie mówiąc, niezręczność
Kto wygrał konkurs? Hanna Kalińska uchyliła nam rąbka tajemnicy, mówiąc, że "o ile wie, to Katarzyna Ratajczyk". Okazuje się jednak, że nie ma ona szans na stałą posadę dyrektora, bo brakuje jej wymaganego prawem stażu pracy w administracji. Dlatego dostanie inne stanowisko, ale wciąż będzie kierować miejską promocją.
Dwa tygodnie temu pisaliśmy o czterech innych konkursach, w których kryteria ustalono tak, by spełniali je tylko bliscy współpracownicy Hanny Gronkiewicz-Waltz. - Chciałem pracować na normalnym etacie, a nie być ciągle p.o. zastępcy kierownika - zwierzył się Tomasz Andryszczyk, rzecznik ratusza, który wygrał ustawiony konkurs na "stanowisko ds. zapewnienia wykonywania funkcji reprezentacyjnych prezydenta".
Na tych praktykach ratusza suchej nitki nie zostawiają fachowcy. - Delikatnie mówiąc, to pewna niezręczność, że podwładna przesłuchuje własną szefową. Ten konkurs nie spełnia warunków obiektywności i moim zdaniem można go podważyć - twierdzi mecenas Waldemar Gujski, specjalista od prawa pracy."
Jak widać dużo się zmieniło. Zwyciężyła normalność.

# we

31.01.2008 09:38

A za Kaczyńskiego TO BYŁO INACZEJ ??

REKLAMA

 Matka_Sławka_z_Gdańska

31.01.2008 12:28

... a na tej zasadzie to mozna byloby zapytac, czy kiedykolwiek bylo innaczej ?
To przeciez jest juz standard i warto byloby, aby ojczyzna nasza bazujac na swoich wiekowych doswiadczeniach wypracowala dla Europy cos na ksztalt ceryfikatu ISO w tej branzy. Niech sie inni wezma i naucza, jak to nalezy fachowo robic. Niech nie wywazaja otwartych drzwi. Niech czerpia z naszej bogatej tradycji wzorujac sie na sprawdzonych krajowych schematach. Nie po ciemaku, nie po katach, a w bialy dzien, na oczach wszystkich pod usluzna i zawsze dyspozycyjna kuratela tutejszego aparatu represji i gogusiow w togach.
ISO Na Przekret - to bylby nasz znaczacy wklad do swiatowego dziedzictwa.
Poczety w sloncu, przed kamera, na lawce w parku przez zapluta partyjna szmate i resortowego fatyganta, co we wlosy mial wtarty zel.

# NN

01.02.2008 16:53

Za Kaczyńskiego było inaczej, ponieważ nie słyszało się o takich żenujących konkursach mimo, że prasę miał kiepską. Natomiast niejeden urzędnik wyleciał z roboty niekoniecznie z powodów politycznych.
A te przekręty dzieją się już przecież w biały dzień, widniej już być nie może.

 Jellyeater

02.02.2008 07:46

Trocheto przykre. N iby konkursik, a i tak wiadomo kto wygra. Po co szopkę robić, zamiast od razu zatrudnić? Przecież komuś trzeba było zapłacić za opracowanie i przeprowadzenie konkursiku. Lepiej jakby te pieniądze dołożyli do budowy oczyszczalni.

REKLAMA

# platformers

02.02.2008 12:06

>#NN 2008.02.01 16:53
>Za Kaczyńskiego było inaczej, ponieważ nie słyszało się o takich >żenujących konkursach mimo, że prasę miał kiepską. Natomiast >niejeden urzędnik wyleciał z roboty niekoniecznie z powodów >politycznych.
Wylatywali Ci do których nie miał zaufania. Zaufania nie miał do wszystkich, co nie byli z braciszkami. Czyli z jakich powodów wylatywali?
>A te przekręty dzieją się już przecież w biały dzień, widniej już być nie może.
A tu niestety, masz już rację

 Matka_Sławka_z_Gdańska

02.02.2008 23:59

Dodaj wpis:
Ustaw kursor w miejscu, gdzie ma się zaczynać pogrubienie i wpisz [b]. Na końcu pogrubienia wpisz [/b].
Przykład: [b]pogrubienie[/b].
Ustaw kursor w miejscu, gdzie ma się zaczynać kursywa i wpisz [i]. Na końcu kursywy wpisz [/i].
Przykład: [i]kursywa[/i].
Kliknij na ikonkę, która chcesz wstawić w treści w miejscu kursora:
nick (podpis):

 

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBiałołęka

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA