# grylaż 20.09.2017 15:30 |
|
Bardzo ważna i cenna informacja. Panie Redaktorze dziękujemy i zaczynamy wyciągać wnioski. Zwłaszcza mieszkańcy osiedla Wrzeciono, których omija autobus 114 i utracili przystanek tramwajowy "Park Kultury", pod pretekstem skrócenia czasu jazdy 17-tki o słownie dwie minuty, czyli w granicach błędu statystycznego. Taka decyzja oznacza jedno, likwidacje linii 121 na Bielanach. Usłyszymy, że na Podleśnej jest 181 i 197. Na Marymonckiej i Wrzecionie 103, a na Sokratesa i Conrada 114. Nieprawdopodobna wręcz sytuacja, bo według wykładni ZTM autobus ma nie dublować tramwaju i metra. Sam pan profesor Luniak powiedział w innym materiale opublikowanym w Echu, że obecność autobusu czy to na benzynę, czy elektrycznego nie wpłynie na zmniejszenie liczby samochodów w Narodowym Parku Krajobrazowym (pozostałości Puszczy Mazowieckiej) o co zabiegali mieszkańcy Bielan, tylko liczbę pieszych. Jak Dewajtis do Marymonckiej to nie Wisłostradą, tu jest błąd logiczny i merytoryczny w opisie trasy. Ten autobus nie będzie służył mieszkańcom, tylko uczelni.
|
# MieszkamnaWoli 20.09.2017 16:27 |
|
Lepszym pomyslem byloby jakby jezdzil przez metro wawrzyszew i petle mial na młocinach.Ludzie z Łomianek Bemowa czy Woli mieliby lepszy dojazd.
|
# grylaż 20.09.2017 17:10 |
|
Sprawa tego autobusu z przejazdem przez ulicę Lindego do Metra Wawrzyszew, była już onegdaj omawiana i spotkała się ze zrozumiałym sprzeciwem lokalnych mieszkańców oraz ekologów, chociażby ze względu na brak przystanku służącego miejscowym. To, że uczelnia załatwia swoje interesy, jest rzeczą zrozumiałą. Niezrozumiałą rzeczą jest dlaczego radni gremialnie, bronią cudzych interesów, zamiast pasażerów z Bielan?! Ulica Dewajtis jest miejscem objętym ochrona przyrody w które nie można tak sobie ingerować. Ciekawa sprawa, bo np. radny Jan Zaniewski (PiS) z osiedla Ruda, twierdził kategorycznie, że integralność Lasku Bielańskiego, jest bezcenna. Estakady na Wisłostradzie, robiła chyba w 2008 roku firma Skanska, dzielnica po prostu nie dopilnowała wtedy powstania zatok autobusowych. Natomiast na spotkaniu z ZTM 23 maja, podnoszona była kwestia, iż autobus 121 powinien jeździć na swojej starej trasie przez Reymonta, Broniewskiego, Krasińskiego na Plac Wilsona wspierając 114 i dając dostęp do różnych ważnych miejsc.
|
# grylaż 20.09.2017 18:05 |
|
Jeżeli pomysł jest wynikiem kompromisu z mieszkańcami to w porządku. Jednak w BIP-ie (Biuletyn Informacji Publicznej) według przyjętego protokołu posiedzenia, projekt został zgłoszony przez uczelnię. Jaka emerytka, lub który rencista będą mieli szansę usiąść w takim busie?! Właściwy kampus znajduje się na Wóycickiego, a studenci tak samo korzystali z przystanku "Park Kultura", bo tamtędy jest łagodniejsze podejście do kompleksu budynków przy Dewajtis 3. Na spotkaniu z przedstawicielami ZTM 23 maja omawiano także kwestie 114, czyli wybitnie studenckiego numeru. Jak to Ktoś już wcześniej mądrze zauważył, żadne bielańskie osiedle nie jest zadowolone w praktyce ze 114. Piaski nie, bo nie jedzie do Centrum. Chomiczówka i Wawrzyszew nie, bo kursuje za rzadko. Wrzeciono nie, bo je omija. Młociny nie, bo nie dociera do Cmentarza Północnego. Studenci UKSW, którzy mieszkają w akademikach, lub po stancjach na Bemowie, zamiast okrążać Cmentarz Warzyszewski przesiadają się z 11 w 114 na Conrada przy Reymonta. Pomimo tego 114 jest dwa razy częściej niż gdzie indziej, jedynie na odcinku Huta - Wóycickiego. Pomiędzy godziną 6, a 7 rano są raptem trzy kursy o ile oczywiście przyjedzie. Te sprawy były wielokrotnie zgłaszane do ZTM.
|
# Dbd 21.09.2017 00:42 |
|
To nie jest wynik żadnego kompromisu tylko dyktat UKSW. Nie oszukujmy się.
|
# grylaż 21.09.2017 09:40 |
|
W sieci krążył inny koncept. Puszczenie 203 Kwitnącą prosto do Wólczyńskiej. Później nowym odcinkiem Reymonta do Metra Wawrzyszew i ewentualnie gdyby było zainteresowanie i wola mieszkańców Wrzeciona, Lindego względnie także przez Dewajtis co teraz jest już nieaktualne. Z dodatkowym przystankiem pośrodku Lindego na wysokości Szubińskiej i być może przy Leclercu, przy bocznej bramie Cmentarza Wawrzyszewskiego. Nie ulega wątpliwości, że elektryczny wóz trafi na Dewajtis zabrany ze 121, ale mała strata, bo jest nieogrzewany i najgorszemu wrogowi nie życzę, tym cudem techniki jeździć po tym, co przeżywaliśmy ostatniej zimy. Stworzył się precedens, bo jeżeli w Lasku Bielańskim może jeździć autobus to idąc tym samym tokiem rozumowania, dzielnica powinna wreszcie podjąć rozmowy z prawdziwego zdarzenia, na temat powrotu 520. Pamiętam czasy, kiedy przez Marymoncką kursowało 511 i 27, służące pasażerom z Wrzeciona i Starych Bielan. To nie UKSW jest stroną, tylko ZTM, który nierównomiernie dzieli autobusy.
|
# Lucek 22.09.2017 13:29 |
|
A jednak przystaneczek wiata zakupiony z pieniedzy dzielnicy Bielany ustawiony na Lindego nie nadarmo.Raz się nie udało drugi raz się nie udało i znowu próba puszczenia autobusu.Autobus który nikomu z Bielan nic nie ułatwi. Tu się tworzy autobus do rezerwatu a na Chomiczówce likwiduje się 167. Tu mieszkańcy nie mają tramwaju z Bielan na Wole a tu kolejna autobusowa dla żaków już
mają 114 z Huty na Mlociny pod samą uczelnie też UKSW. |
# Bielanin 22.09.2017 13:49 |
|
Przystaneczki ,pętla ,autobusiki na prąd wybudowanie tego będą opłacone z pieniędzy uczelni czy z naszych podatków ? Koszty niesamowite a zysk taki ,że do uczelni nie będzie trzeba iść chodnikiem w rezerwacie wybudowanym za jak pamiętam 830 00 zł .Druga rzecz gdzie są ci ekolodzy ,kiedyś Zielne Mazowsze walczyło o ten rezerwat a teraz cisza .Może ekolodzy zajmą się tym problemem bo w rezerwacie są sarenki ,dziki,łosie . Jak już przeforsują ten autobus w rezerwacie okaże się że jest za wąska jezdnia bo jest i będzie trzeba poszerzać jezdnie następny koszt dla mieszkańców ,którzy nawet nie skorzystają z tego autobusu bo i po co jechać zatłoczonym studentami autobusem na spacer do lasu.
|
# grylaż 22.09.2017 13:55 |
|
Z artykułu wynika, że będzie jechał ulicą Marymoncką do Słodowca, Panie Lucku. Chyba, że Pan zna więcej szczegółów ode mnie, co jest bardzo możliwe. Według mnie to może objeżdżać Serek dookoła wysadzając i pobierając pasażerów przy Metrze Słodowiec z powrotem przez Sacharowa. Poprzednio radny Pieniek (PO) grzmiał, że w tej sprawie nieodzowne są konsultacje społeczne, a teraz konsensus wśród członków Komisji. Profesor Luniak zasłynął już w przeszłości na łamach Echa, błyskotliwymi stwierdzeniami, że w bajorku przy Sieciechowskiej kategorycznie nie ma stanowiska żółwia błotnego (budowa bloków), oraz brakiem reakcji w sprawie motyla Modraszka Telibusa z podmokłej łąki przy Arkuszowej (budowa osiedla domków jednorodzinnych). Oba wymienione gatunki pod ścisłą ochroną. Nie tylko 114 jest numerem typowo studenckim, ale i 181 w praktyce również. To daje poważne podstawy do obaw o niepewną przyszłość 121. Zaraz usłyszymy wszyscy, że sami pasażerowie domagają się jego likwidacji, więc trzeba to prędko zrobić.
|
# Lucek 22.09.2017 20:29 |
|
Linia 121 okrojona trasa i godziny kursowania. Bardzo rzadko przeważnie 2 na godzinę .Trasa cała trwa 26 minut a przerwa kierowcy na Nowym Bemowie 30 minut zamiast dać ludziom autobus częściej. Z tą trasa autobusu do rezerwatu tak nie jest do końca pewne .Piszą jak piszą a życie pokarze .Sprawdzają badają i nasłuchują jakie reakcje społeczności lokalnej. Na Lindego gdzie stoi wiata o której pisałem też najpierw postawili wiatę a później konsultacje zrobili. A przeważyło chyba nie zdanie mieszkańców tylko to że z Lindego wąskie i trzeba by było zakazy zatrzymywania porobić. Zamiast co jakiś czas na siłę wpychać ten autobus wystarczy aby uczelnia UKSW zakupiła kilka busików z napędem elektrycznym i woziła sobie tych studentów co to im się chodnikiem nie chce chodzić. Przepisy zezwalają na wjazd do uczelni .I tak naprawdę w rezerwacie są zwierzątka oraz zabytkowy dąb ,oraz ścieżka ekologiczna.
|
# grylaż 22.09.2017 20:44 |
|
Oczywiście, że z Lindego było tak, jak Pan to przedstawił. Była też przecież sprawa z odgórnym prostowaniem 184 przez nowy odcinek ulicy Reymonta, metodą stawiania ludzi przed faktem dokonanym. Mieszkańcy Starego Bemowa zaprotestowali, ale przy skrzyżowaniu z Żeromskiego też jest, albo przynajmniej była niewykorzystywana wiata w kierunku Metra Wawrzyszew. Zwróćmy uwagę, że ten autobus to nie omnibus, tylko zdaję się 12-metrowy, czyli pełnowymiarowy pojazd, a jeszcze używa się tutaj liczby mnogiej, gdy na inne numery brakuje obsady. Onegdaj jakiś facet woził chętnych, prywatnym busem przez Dewajtis za złotówkę. Miał nawet zarejestrowaną działalność, ale ktoś życzliwy doniósł, że niby rozjeżdżał trawnik przy tramwaju, a były to czasy gdy funkcjonowała jeszcze kładka dla pieszych nad Marymoncką. 121 to jest w tej chwili autobus szkolny, a już wpuszczenie go na Powstańców Śląskich jedynie do Piastów Śląskich zakrawa na kpinę ze społeczeństwa. Jeżeli dzielnica idzie na takie ustępstwa to niech załatwia też problemy tutejszych.
|
# Pablos 22.09.2017 22:08 |
|
Eeee.... Linia miała pojechać ulicą Lindego,gdzie są nawet przystanki wybudowane bez sensu dubel z tramwajami do Słodowca
|
# Jeep 22.09.2017 22:25 |
|
Takie rzeczy się dzieją gdyż tym wszystkim nie zarządzają fachowcy tylko Jarząbki z polecenia...dlatego mamy taki oto urdel na kółkach....
|
# grylaż 22.09.2017 22:30 |
|
I to chodzi, że 17 i 2 to są już numery przypisane pod Białołękę. Jak czasami wracam, spod dawnej Feminy to widzę ilu ludzi, czeka na kurs 17-tki oznaczony na wyświetlaczu "Tarchomin Kościelny". Było w maju spotkanie w szkole przy Conrada, mieszkańców Bielan z przedstawicielami ZTM i tematu autobusu na Dewjtis, wcale nie poruszano, czyli umawiają się ponad naszymi głowami. Jeden radny Zakrzewski (PiS) z Piasków złożył w czerwcu oficjalną interpelację o powrót 103 na starą trasę przez Broniewskiego na Pragę, ale został zbyty frazesami. Temat skasowanego przystanku tramwajowego, poruszała radna Czarnecka z Razem dla Bielan to tramwajarze celowo nie przyszli na spotkanie. Tak samo 121, jest oficjalnie nazywane linią bemowską. Padło takie stwierdzenie, że na Bielanach żyje 16 tysięcy emerytów. Urząd dzielnicy to tak szanuje zasłużonych ludzi pracy, że sfinansował za publiczne pieniądze "Przewodnik po Bielanach" autorstwa niejakiego historyka Zielińskiego, który obsmarował Hutników od najgorszych. Wstyd powtarzać te dyrdymały.
|
# Lucek 23.09.2017 07:53 |
|
Sprawą tych przystanków - wiat ustawionych na Lindego powinien zając się prokurator bo wybudowano tam też zatokę która służy teraz za parking a która kosztowała krocie .Marnotrawstwo ,niegospodarność pieniędzy podatników.
|
# grylaż 23.09.2017 09:00 |
|
Dewajtis ma kilometr długości, ale licząc od wlotu do tarasu widokowego. Wychodzi, więc na to, że położenie metra tego poprzetykanego wikliną chodnika kosztowało bagatela tysiąc złotych, a jedyna inwestycja poczyniona na terenie dzielnicy w ubiegłych latach to gmach lokalnego ratusza, absorbujący środki na pracowniczą palarnie, czy klimatyzacje w pomieszczeniach gdzie nie obsługuje się petentów. Jeżeli samorząd studencki ma taką siłę przebicia, to niech pomyśli o swoich kolegach i poprze wydłużenie 171 z Nowego Bemowa na Chomiczówkę. Na Wrzecionie, Warszyszewie, Chomiczówce, Nowy Bemowie, Jelonkach mieszkają na kwaterach studenci UKSW. Eko parking na Kasprowicza, ekologiczny autobus na Dewajtis, które nie posłużą "tubylcom". W tym szaleństwie jest metoda. Zaraz się studenci z WAT-u zainteresują się i wydłużą 121 do pętli Stare Bemowo. Jeżeli zapadła decyzja na poziomie dzielnicy to ten "żakobus", będzie jeździł. 121 chcieli racjonalizować, obcinając kursowanie do godzin 7-17 w dni powszednie. Może Echo opisze problem.
|
# Powodzenia życzę 23.09.2017 11:50 |
|
#grylaż napisał(a) 23.09.2017 09:00 Pan się tak nie udzielaj tutaj, nie tocz pan piany, nie wypowiadaj w każdym temacie, masz pan dużo czasu, to zostań pan radnym bielańskim i będziesz pan zgłaszał rozliczne dezyderaty.Dewajtis ma kilometr długości, ale licząc od wlotu do tarasu widokowego. Wychodzi, więc na to, że położenie metra tego poprzetykanego wikliną chodnika kosztowało bagatela tysiąc złotych, a jedyna inwestycja poczyniona na terenie dzielnicy w ubiegłych latach to gmach lokalnego ratusza, absorbujący środki na pracowniczą palarnie, czy klimatyzacje w pomieszczeniach gdzie nie obsługuje się petentów. Jeżeli samorząd studencki ma taką siłę przebicia, to niech pomyśli o swoich kolegach i poprze wydłużenie 171 z Nowego Bemowa na Chomiczówkę. Na Wrzecionie, Warszyszewie, Chomiczówce, Nowy Bemowie, Jelonkach mieszkają na kwaterach studenci UKSW. Eko parking na Kasprowicza, ekologiczny autobus na Dewajtis, które nie posłużą "tubylcom". W tym szaleństwie jest metoda. Zaraz się studenci z WAT-u zainteresują się i wydłużą 121 do pętli Stare Bemowo. Jeżeli zapadła decyzja na poziomie dzielnicy to ten "żakobus", będzie jeździł. 121 chcieli racjonalizować, obcinając kursowanie do godzin 7-17 w dni powszednie. Może Echo opisze problem. |
# grylaż 23.09.2017 13:00 |
|
Ech to znowu Pan. Ciągle te same personalne wycieczki słowne i zahaczenie innych w niewybredny sposób. Dobrze Pan wie, bo już to sobie ustaliliśmy, że jeżeli o czymś piszę to o komunikacji miejskiej ze szczególnym uwzględnieniem Bielan i Bemowa. Nikogo nie obrażam w odróżnieniu od Pana. Nawet Redaktor Dominik Gadomski, dzięki któremu dowiadujemy się różnych interesujących rzeczy, był w impertynencki sposób atakowany. Ale w jednym utrafił Pan w punkt, obecna kadencja samorządowa trwa jeszcze przez 15 miesięcy i jakoś nie widać szczególnie ze strony rządzącej Bielanami PO, żeby poza administrowaniem chciała rozwiązywać istotne problemy społeczne. Dogęszcza się do granic możliwości, takie osiedla mieszkaniowe, jak Chomiczówka, bo nowo przybyli nie zdążyli jeszcze, boleśnie zetknąć się z szarą rzeczywistością życia na peryferiach stolicy. Już to Ktoś mądrzejszy ode mnie tłumaczył, że jeżeli na danym terenie mieszka tyle, a tyle osób to połączenie na Bemowo, czy do Śródmieścia należy się obligatoryjnie, a nie fakultatywnie.
|
# grylaż 23.09.2017 18:10 |
|
Trywialnością i koszarowymi żartami (śmierdzącymi i bolącymi), nie przykryje się ignorancji. Według Biuletynu Informacji Publicznej dla Bielan, który jest dostępny dla każdego, statystycznie na jednego bielańskiego radnego przypada mniej, niż jedna interpelacja na kwartał. Takie oficjalne pismo zawiera przeważnie dwa zdania podrzędnie złożone, gdy np. odpowiedź ZTM to dwie strony podaniowe. 23 maja odbyło się spotkanie Komisji Samorządowej i Dialogu Społecznego o które zabiegaliśmy od 25 listopada, czyli przez pół roku. Padła tam oficjalna propozycja z sali, żeby autobus 167 zabrany pod pretekstem budowy metra na Woli, zastąpić tymczasowo 171 wydłużając o słownie dwa przystanki z Nowego Bemowa na Chomiczówkę, co nie wiąże się z żadnymi dodatkowymi kosztami. Jedyne medium, które wspomniało o tym fakcie to gazeta stowarzyszenia Razem dla Bielan, we wrześniowym numerze w artykule autorstwa pana Marcina Włodarczyka pt. "Chomiczówka i jej problemy z komunikacją." Spotkanie zakończyło się oficjalnie takim postanowieniem, że ZTM rozważy propozycję pasażerów z Bielan i udzieli odpowiedzi. Jest 23 września, na odpowiedź czekamy wszyscy 4 miesiące, bo przerwa wakacyjna w obradach liczyła sobie bez mała 100 dni, gdzie dogodny termin (rozpoczęcie nowego roku szkolnego) minął. Na spotkaniu był też szeroko omawiany temat, marginalizacji autobusu 121, którym również studenci jeżdżą na Dewajtis, przesiadając się na przystanku "Conrada" przy Reymonta. Na ponad 10 obecnych radnych, głos zabrało raptem 4 w tym przewodnicząca Radziejewska (PO), która wychwalała pod niebiosa dyrektora ZTM, pana Andrzeja Frankowa. Reasumując jeżeli od 1 października ruszy elektryk przez Dewajtis, to chyba można zadawać pytania dlaczego w pierwszej kolejności, nie pilnują interesów mieszkańców Bielan. Pytać wolno, bo to są osoby publiczne.
|
# Robert 23.09.2017 20:20 |
|
#Dbd napisał(a) 21.09.2017 00:42 To nie jest wynik żadnego kompromisu tylko dyktat UKSW. Nie oszukujmy się. Zgadza się. Mieli tyle czasu na wypracowanie metody egzekwowania obowiązujących na Dewajtis zasad ruchu i ograniczenia liczby samochodów i nic nie zrobili w tym kierunku, ani radni, ani władze dzielnicy, ani UKSW. Wybudowali chodnik, teraz zamiast zwykłych progów zwalniających będą wyspowe, dzięki czemu motocykliści jeszcze szybciej będą mogli jeździć ul. Dewajtis i robić jeszcze większy hałas. Tak naprawdę nikogo Las Bielański nie obchodzi, obchodzą ich tylko dobre stosunki z UKSW. |
# grylaż 24.09.2017 11:30 |
|
Jeszcze nie tak dawno temu, żeby dostać się na Dewajtis od przystanku autobusowego (UKSW) funkcjonującego jako na żądanie i obsługującego 121 nadjeżdżające od właściwego Wrzeciona, trzeba było nadkładać drogi. Najpierw cofnąć się przez pasy u wloty Lindego w kierunku stacji benzynowej, później wspiąć na kładkę przerzucona nad Marymoncką z dwiema opcjami zejścia do wyboru: 1) albo kręta galeryjką do przystanku tramwajowego, 2) albo bardzo szerokimi i niewygodnymi schodami do Dewajtis. Egzekwowanie obowiązujących zasad ruchu na Dewajtis, tyczyło się tylko pieszych, a za przebieganie na dziko przez Marymoncką obowiązywał stały cennik: 1) mandat w wysokości 30 zł. przyjęty bez szemrania, 2) mandat w wysokości 50 zł. z pyskówką. Radiowozy mają stały punkt zborny, pod estakadami na wysokości źródełka. Karty, kawusia, żarciki. Natomiast istniejące progi zwalniające, wcale nie były poważną przeszkodą dla szarżujących kierowców. Pomiędzy progiem, a krawężnikiem jest dość miejsca, żeby wpakować tam jedno koło i swobodnie naginać tą metodą od lewej do prawej. Brak, jest w tym miejscu nadzoru urzędu dzielnicy.
|
# Jeep 24.09.2017 11:48 |
|
Oddana działka na Duracza za frajer o wartości 20 mln zł, teraz autobus...wszystko dla uczelni...zwykli ludzie dostają środkowy palec...
|
# grylaż 24.09.2017 13:00 |
|
Gmeranie wokół 121 z pewnością nie skończy się dobrze, a jeszcze nie widziałem, żeby ZTM jakąś linię autobusową w okolicy wycofał, aby następnie ją przywrócić. Coś takiego oznacza potężne kłopoty dla Wrzeciona i Chomiczówki. Wrzeciono zostaje jedynie z niszowymi numerami 103 i 303, a centralna Chomiczówka ze 114 i 116. Już sam pomysł przesunięcia o wektor 121 na Nowe Bemowo, pachniał prowokacją polityczną. Idąc tym samym tropem mogli je skierować Kochanowskiego do Galla Anonima z postojem przy pętli tramwajowej Piaski. Rozumiem, że piękne czasy podróżowania na Plac Wilsona do kina Wisła, czy też na niedzielne rodzinne spacery do Lasku Bielańskiego minęły już bezpowrotnie, ale trzeba znać jakieś proporcje. Co z emerytami i chorymi, dla których autobus 121 to jedyny lokalny środek transportu do Szpitala Bielańskiego?! 68 lat obecności na bielańskich drogach, do czegoś zobowiązuje. Zaraz się okaże, że pan redaktor Gadomski musi w trybie pilnym, zamieszczać kolejne wspomnienie wzorem 520, tym razem o 121.
|
# grylaż 24.09.2017 15:00 |
|
Za blogiem Warszawskie Bielany, fragment artykułu pt. "Mieszkańcy Bielan domagają się przywrócenia 520 i 167! ZTM ignoruje postulaty.", dotyczący spotkania mieszkańców z przedstawicielami ZTM 23 maja 2017 roku: "Podnoszony był temat linii 121, której skład autobusowy nie jest przystosowany do obsługi pasażerów - zgłaszano, że linią tą podróżują zazwyczaj ludzie w podeszłym wieku bądź niepełnosprawni do Szpitala Bielańskiego, a autobus ten nie jest niskopodłogowy. Dodatkowo na trasie tej często kursują również rodzice z małymi dziećmi, również matki z wózkami co dodatkowo powoduje zamieszanie wewnątrz pojazdu. Zgłoszono co do tej linii również wniosek, że kursuje ona za rzadko i co najważniejsze o zbyt wczesnej porze kończy kursowanie." Przy Duracza ma być filia CHAT-u, Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej z Miodowej, zaraz tam zapytają dlaczego przez ulicę Broniewskiego jeździ tylko 114 i 303. Komisja Samorządowa i Dialogu Społecznego zapotrzebowanie uczelni, załatwiła od ręki pomijając przy tym zdanie mieszkańców.
|
# Jeep 24.09.2017 15:40 |
|
Panie Grylaż, a co z działką na Duracza..??
|
# grylaż 24.09.2017 16:24 |
|
Temat działki przy Dorucza, jak donosiło Echo monitorował na bieżąco pan burmistrz Grzegorz Pietruczuk. Natomiast pierwotnie, czyli na początku 2016 roku autobus przez Dewajtis miał jechać dalej ulicą Lindego i zataczać koło przy Metrze Wawrzyszew pokonując Rondo Hutników Warszawskich. Jeżeli chodzi o 121 to jest właśnie numer, nad którym głowią się od lat bielańscy radni, docierający do wszystkich istotnych lokalizacji na Bielanach i Żoliborzu. 121 na Broniewskiego zapewniało łączność z najbliższą okolicą i nie stało w korku. Żoliborz tak samo, jest zainteresowany powrotem 121 na starą trasę do Placu Wilsona, bo odległość chociażby pomiędzy przystankami "Elbląska", a "Sady Żoliborskie", jest spora. Już wiadomo, że elektryk przez Dewajtis mam mieć częstotliwość co najmniej, jeden kurs na 12 minut. Natomiast Ty, Drogi Jeepie jak pamiętam byłeś bezpośrednio zainteresowany, informacjami od pana redaktora Gadomskiego na temat przystanku roboczo nazwanego "Conrada Kościół". Numer telefonu dla Czytelników Echa to: 519 610 438 Można dzwonić do Redakcji w dzień powszedni po godzinie 12, smsy raczej nie wchodzą w grę.
|
# grylaż 24.09.2017 19:30 |
|
Radni to mieli pomóc mieszkańcom Bielan. Oczywiście mylnie wpisałem nazwę Duracza, ale każdy wie o jaką ulicę chodzi. Mam skalę porównawczą kiedy oczekuję na autobus na stacji Metro Politechnika, a kiedy na Metro Młociny, ile numerów jedzie Trasą Łazienkowską. Widać co się dzieje, nie taka była umowa społeczna z ZTM, że 114 będzie sobie jeździł jak chce nawet spod Huty. 121 i 520 to są linie, które uległy rygorystycznym ograniczeniom wraz z remontem wiaduktu nad Dworcem Gdańskim w 2008 roku. Od tej pory minęło sporo czasu, ale ludzi na Bielanach przybywa, sprowadzają się nowe rodziny, są wynajmujący. Przegoniliśmy Bemowo i Ursynów pod względem liczby zameldowanych na terenie dzielnicy. W metrze jest Białołęka, Bemowo, studenci, klienci Wolumenu, pasażerowie spod Kampinosu. Temat autobusu na Dewajtis, przepchnięto wzorem zesłania 184 na Wrocławską pod pretekstem ratowania. Nadal jest aktualna prośba skierowana do Redakcji Echa o opisanie niepolitycznego postulatu, wydłużenia linii 171 do ulicy Conrada.
|
# lucek 24.09.2017 19:51 |
|
Ręce precz od rezerwatu .Uczelnia niech sobie eko busa kupi .A ci co tak w dupe chcą wejść uksw to niech najpierw pomyślą o mieszkańcach tej dzielnicy .Wszystko dla studentów a nam 167 zabrali na Chomiczówce bo pieniędzy nie ma . Dzięki Ci gazeto że piszecie o naszym rezerwacie bo gdyby nie Wy to by już z cichaczem busa w rezerwat puścili. Radni Bielan czy wy w ogóle macie jaja bo widać tylko tego młodego Pietraszuka .
|
# Edith 24.09.2017 20:51 |
|
Kupiłam mieszkanie przy Duracza (Osiedle Nowe Bielany 2) głównie przez niewielką odległość od metro. Muszę jednak przyznać, że na Bielanach brakuje dobrej komunikacji miejskiej. I albo musisz mieć samochód, albo przesiadasz się po kilka razy, żeby gdziekolwiek dojechać.
|
# grylaż 24.09.2017 21:25 |
|
Przez Boniewskiego jeździł w Pani rejonie autobus 148, także na UKSW. Miał dość rozbudowaną trasę, jego odpowiednikiem jest teraz niby 303, ale tamten docierał aż na Mokotów w okolice Alei Niepodległości, Woronicza na Spartańską. Prócz tego był jeszcze tramwaj 29 spod Huty, przez Okopową aż na Okęcie. Ponadto takie były zapowiedzi, że kiedy poddawano racjonalizacji rejon Serka (scalanie) i utworzono rondo u zbiegu Sacharowa z Żeromskiego, ruch samochodowy z Kasprowicza miała przejąć Sacharowa właśnie, następnie Duracza do Broniewskiego z ewentualną obecnością autobusu. Tyle teoria, bo w praktyce chodziło o budowę centrum handlowego (miasto), albo osiedla (radni). 103, 112, 121, 132, 148, 520 to są numery autobusów, które wypadły z Broniewskiego, bo wszystko miał załatwiać 114, który jeździ dwa razy częściej jedynie na odcinku Huta - Wóycickiego (UKSW). Obecność 520 na Bielanach to odpowiedź dla połowy dzielnicy (Chomiczówka, Wawrzyszew, Piaski, Słodowiec), na oficjalnie obowiązujące hasło macie metro.
|
# Rafał 24.09.2017 21:52 |
|
#Bielanin napisał(a) 22.09.2017 13:49 Przystaneczki ,pętla ,autobusiki na prąd wybudowanie tego będą opłacone z pieniędzy uczelni czy z naszych podatków ? Koszty niesamowite a zysk taki ,że do uczelni nie będzie trzeba iść chodnikiem w rezerwacie wybudowanym za jak pamiętam 830 00 zł .Druga rzecz gdzie są ci ekolodzy ,kiedyś Zielne Mazowsze walczyło o ten rezerwat a teraz cisza .Może ekolodzy zajmą się tym problemem bo w rezerwacie są sarenki ,dziki,łosie . Jak już przeforsują ten autobus w rezerwacie okaże się że jest za wąska jezdnia bo jest i będzie trzeba poszerzać jezdnie następny koszt dla mieszkańców ,którzy nawet nie skorzystają z tego autobusu bo i po co jechać zatłoczonym studentami autobusem na spacer do lasu. Autobus byłby najmniejszym problemem, gdyby Ci, którzy na niego pozwalają, najpierw ograniczyli ruch samochodów. Niektórzy nawet nie mają pojęcia ile instytucji kościół nasprowadzał do Lasu Bielańskiego. Są tu przedszkole, szkoły, hostel i wiele, wiele innych, z których kościół czerpie korzyści. Ograniczenia dla samochodów nigdy tu nie będzie bo władza boi się kościoła. Uczelnię dawno by wykurzyli, ale nie o samą uczelnię tu chodzi. |
# grylaż 24.09.2017 22:20 |
|
Z pominięciem jednej osoby, a mianowicie proboszcza Drozdowicza, który bieduje w tych eremach i z uczelnią nie ma nic wspólnego. Jest wręcz na cenzurowanym, chociaż zawsze z każdym porozmawia, czy to wierzący, czy niewierzący. A kościół to zabytek klasy zerowej i symbol Bielan. I wielki wstyd, żeby taki obiekt o walorach historycznych, popadał w postępującą ruinę. W tej chwili jest przerabiany budynek seminaryjny, gdzie funkcjonuje tzw. Dobre Miejsce. No i ten komercyjny parking, bynajmniej nie dla mieszkańców Bielan, bo ksiądz Drozdowicz ciągle prosi, żeby wierni szanowali rezerwat i przybywali pieszo. Jak się idzie przez Dewajtis to po lewej stronie na ostatnim zakręcie przed uczelnią, był nawet taki napis na asfalcie 1967, czyli pewnie wtedy kładli nawierzchnię. Umowa była taka, że ze względów bezpieczeństwa raz na godzinę przez Dewajtis, ma przejechać radiowóz, ale wyszło jak zwykle. Profesorowie to mają czip do szlabanu, pod arkadą przy zagrodzie osiołka, więc o czym mówimy. Te elektryczne wozy, będą bankowo zabrane z puli linii 121.
|
# Rafał 25.09.2017 00:09 |
|
#grylaż napisał(a) 24.09.2017 22:20 Z pominięciem jednej osoby, a mianowicie proboszcza Drozdowicza, który bieduje w tych eremach i z uczelnią nie ma nic wspólnego. Jest wręcz na cenzurowanym, chociaż zawsze z każdym porozmawia, czy to wierzący, czy niewierzący. A kościół to zabytek klasy zerowej i symbol Bielan. I wielki wstyd, żeby taki obiekt o walorach historycznych, popadał w postępującą ruinę. W tej chwili jest przerabiany budynek seminaryjny, gdzie funkcjonuje tzw. Dobre Miejsce. No i ten komercyjny parking, bynajmniej nie dla mieszkańców Bielan, bo ksiądz Drozdowicz ciągle prosi, żeby wierni szanowali rezerwat i przybywali pieszo. Jak się idzie przez Dewajtis to po lewej stronie na ostatnim zakręcie przed uczelnią, był nawet taki napis na asfalcie 1967, czyli pewnie wtedy kładli nawierzchnię. Umowa była taka, że ze względów bezpieczeństwa raz na godzinę przez Dewajtis, ma przejechać radiowóz, ale wyszło jak zwykle. Profesorowie to mają czip do szlabanu, pod arkadą przy zagrodzie osiołka, więc o czym mówimy. Te elektryczne wozy, będą bankowo zabrane z puli linii 121. Pisząc "kościół" nie miałem na myśli księdza Drozdowicza i parafii. |
# grylaż 25.09.2017 08:40 |
|
Ok, wiemy wszyscy dobrze o co chodzi. Co do komunikacji miejskiej na Bielanach to prośba mieszkańców o przeprowadzenie konsultacji społecznych, została jednostronnie odrzucona pod koniec stycznia przez ZTM. Pod pretekstem budowy metra na Woli pozmieniano trasy autobusów: 121, 167, 184, 197, N43. Insza inszość, że radni robili wszystko, żeby nic nie zrobić, bo czekali od 25 listopada i wysłali oficjalne pismo dopiero po świętach, gdzie na odpowiedź wpierw burmistrza (2 tygodnie), a później ZTM (3 tygodnie) trzeba czekać. Spotkanie w ramach dzielnicowej Komisji Samorządowej i Dialogu Społecznego, odbyło się pół roku po wprowadzeniu zmian, w rzeczywistości ze względu na uzasadnioną zapowiedź, likwidacji pętli autobusowej na Chomiczówce. Przedstawiciele ZTM, przyjechali bez żadnej oferty dla mieszkańców, a spotkanie zakończyło się mglistą zapowiedzią, szukania lepszego zaopatrzenia dla dzielnicy na kierunku bemowskim, która studentów także dotyczy. I teraz ukazuje się, ta informacja o Dewajtis. To jest kompletnie nie poważne.
|
# Jeep 25.09.2017 10:35 |
|
Dlaczego oddano działkę na Duracza za darmo ???
|
# grylaż 25.09.2017 10:50 |
|
To są jakieś zależności pomiędzy miastem, a CHAT-em. Ponadto miasto, nawet podatek od darowizny założyło za uczelnię. Dla porównania ani myślą, przejąć kompleksu po śp. Gudzowatym przy Literackiej i obiekt niszczeje. Tu są stosowane podwójne standardy. Jeżeli ja mogę naginać ze środka Conrada, wzdłuż Powstańców Śląskich do Piastów Śląskich, to studenci nie mogą przez Dewajtis?! TVN Warszawa opublikowało właśnie subiektywną listę, pięciu najdłuższych linii autobusowych w Warszawie. W rankingu są dwie, które kursują przez Bielany. Na pierwszym miejscu 112: "Żeby przejechać całą trasę z Marek do Karolina trzeba pokonać 25892 metry. To 45 przystanków, których pokonanie zajmuje teoretycznie 71 minut." W zestawieniu jest jeszcze na czwartym miejscu 409, które się z powietrza nie wzięło, tylko wydzieli je ze 180. Podstawowe zadanie dla burmistrza Pietruczuka, jest następujące sprowadzić 520 na Bielany. To burmistrz Pietruczuk symbolizuje ciągłość władzy na Bielanach i samo piastowanie stolca, już zirytowanym ludziom nie wystarczy.
|
# Jeep 25.09.2017 11:06 |
|
Niedługo wybory, można ich nie wybierać. Za bardzo przyspawali się do stołków.
|
# grylaż 25.09.2017 11:30 |
|
Jakie niedługo?! Druga połowa listopada 2018, gdzie praktyka pokazuje, że do wyboru prezydenta miasta potrzeba drugiej tury, czyli rozstrzygnięcie poznamy na Mikołajki. Pierwsze decyzje zapadną w styczniu 2019 roku, a pensje to kto teraz bierze za przeproszeniem Duch Święty?! Zaufany burmistrza Pietruczuka, niejaki Robert Banasiuk obecnie kulturalno-oświatowy w CRS Conrada 6, szedł do wyborów samorządowych 2010 pod hasłem reaktywacji 520. Położyli temat dokumentnie to niech teraz się do czegoś poczuwają. Bielany dzielnica kampus. Jedyną osobą, która cokolwiek proponuje w kwestii komunikacji, jest redaktor Osowski z Gazety Wyborczej. Po sieci krążą scenariusze: zamiany miejscami 116 i 114, zamiany 122 i 114, rozbicia 114 na dwa numery, zlikwidowania 157, czy wycofania 112 z Bemowa. Istny poligon doświadczalny. Mieliśmy 520 i byliśmy niezależni. Był taki autobus kiedyś, bodajże 515 przez Żeromskiego, Przybyszewskiego, Kasprowicza pod Hutę. Tyle, że nikt nie wracał na Chomiczówkę spod Huty, przecież to jest aberracja czystej wody.
|
eRDe 25.09.2017 14:27 |
|
#grylaż napisał(a) 25.09.2017 11:30 Był taki autobus kiedyś, bodajże 515 przez Żeromskiego, Przybyszewskiego, Kasprowicza pod Hutę. 515 to spadkobierca dawnego A. Kursował na trasie Huta-Ursynów gdzieś do początku lat dwutysięcznych, potem puścili do Rembertowa, następnie skrócili i słuch po nim zaginął. Nie wiem, czy i gdzie teraz kursuje. Jeździłem nim w stronę centrum, a wolałem wracać J/520 bo korzystniej było wysiąść na Aspekt, niż przy Przybyszewskiego:) |
# grylaż 25.09.2017 15:30 |
|
I oto chodzi, a przez Plac Wilsona do Gwiaździstej było 514, a później jeszcze 519. 520 przy zielonej fali jechało 25 minut z Chomiczówki do Rotundy. Dawało dostęp do PKiN-u (z mnóstwem sekcji dla młodzieży), Domów Towarowych Centrum, później KDT, na Polonię i na Legię. Miałem znajomego, który 6 razy w tygodniu jeździł na treningi z przystanku Aspekt do Trasy Łazienkowskiej, bo trenował w WTW (Warszawskie Towarzystwo Wioślarskie). Dzielnica nie kończy się na wysokości ulicy Reymonta, tylko Estrady. Białołęka przewalczyła sobie 518 z trasą Hala Marymoncka, Plac Wilsona, Trakt Królewski, Dworzec Centralny i wiedzą, że żyją. Teoretycznie nawet ktoś z Wrzeciona, wracający ze Śródmieścia 520 mógł przesiąść się w 184, na przystanku przy bursie na Reymonta. Kursowało świątek, piątek od 5 rano do północy co 10 minut. Opowieści o tramwajach na Broniewskiego, nie są do końca prawdziwe, bo 33 ma skróconą o 1/3 trasę (Wołoska, Woronicza, Puławska), a 22 o 1/4 (część Broniewskiego, Wólczyńska, Nocznickiego). Teraz, jak się wysiądzie na Metro Słodowiec to trzeba długo czekać, bo 112 utyka na Moście Grota-Roweckiego, a 116 i 110 jadą stadami. Przez samą ulicę Wólczyńską kursowało 10 linii dziennych jednocześnie. To, że ktoś ma samochód nie oznacza, że z komunikacji miejskiej nie korzystają jego dzieci, rodzice, mąż, żona, rodzeństwo. Jeszcze nikt nic lepszego nie wymyślił, a to, że na Andersa zdarzał się korek to już zadanie dla służb miejskich.
|
# Jeep 25.09.2017 20:09 |
|
Zrobiła się kronika wspomnień. Na Conrada na wysokości Kościoła od strony nowego bloku widziałem dziś zagrodzony pas zieleni..Może przystanek Conrada-Kościół...:)...robią....
|
# Lucek 25.09.2017 20:26 |
|
114, który jeździ dwa razy częściej jedynie na odcinku Huta - Wóycickiego (UKSW)
No właśnie dla studentów dodatkowe 114 .Większość mieszkańców Bielan nawet nie wie ,że mamy drugie 114 które jeździ tylko od Metro Młociny do UKSW i to co paręnaście minut. A drugie 114 omijał parotysięczne osiedle Wrzeciono. Widać że wszystko kręci się tylko w okół tych studentów a mieszkańcy to jakaś kategoria ludzi drugiej klasy. Smutne . |
# grylaż 25.09.2017 20:30 |
|
Bazujemy na tym co było, bo przyzwyczailiśmy się do dobrego. Oprócz tematu przystanków to Conrada mają zadrzewiać, a nawet według zapowiedzi prasowych poszerzać. Jeżeli te przystanki w fizyczny sposób powstaną to, należy założyć, że za sprawą wspólnoty lokatorskiej z Conrada 8, a tam nikt przypadkowy nie mieszka. W trakcie zasiedlania tego bloku, była realizowana lista zapisanych członków spółdzielni z 2005 roku. Ledwo co opłakaliśmy 10 miesięcy temu 167, a już 121 balansuje na krawędzi. Naszym radnym to się gradacja interesów pomyliła. Przystanki mają być bez zatok, tak czytałem w specyfikacji, która dotyczyła remontu pętli. Tylko co tam będzie przystawało: 114 rzadko kiedy jest o ile łaskawie przyjedzie, 180 chcą skrócić do Powązek Wojskowych. Teraz ta heca z Dewajtis przełoży się bezpośrednio na 121, który ma przystanek przy Orlenie, czyli rzut beretem. Z dużej chmury mały deszcz. Docelowo 114 w formule "na żądanie", bo na pewno nie weekendowe 409. Jedno jest pewne, radni to się nie popisali z tym Dewajtis.
|
# Jepp 25.09.2017 21:05 |
|
Tu akurat ukłony dla WSBM Chomiczowka że budują nowe mieszkania na Bielanach w cenach niższych niż na dalekim Tarchominie...
|
# grylaż 25.09.2017 21:30 |
|
I ten Tarchomin, ma taksówkę do metra w postaci regularnego tramwaju 2, gdzie my się od lat nie możemy doprosić o jeden kurs więcej, 114 pomiędzy godzinami 6, a 7 rano. Jak mają naćkać przystanek tylko dla tego, że ktoś musi na wiatach zarobić, wzorem postoju "Bogusławskiego" w obrębie Sokratesa to nie ma co mielić wody. Jednakże ten przystanek roboczo nazwany "Conrada Kościół", stwarza podstawy do puszczenia 171 Conrada. Peron na pętli autobusowej Chomiczówka, stoi w tej chwili przecież wolny. Jeden pan Marcin Włodarczyk z RdB, zachował się przyzwoicie i wspomniał o tym postulacie, wysuniętym przez pasażerów z Bielan. Od 1 stycznia 171 ma zwiększoną liczbę kursów, ze względu na pokonywanie buspasa w ciągu Górczewskiej. Nadprogramowe wozy, zalegają bezproduktywnie na krańcu Nowe Bemowo, zamiast służyć ludziom na Bielanach. Natomiast jeżeli chodzi o 520 to o sentymencie Czytelników Echa, najlepiej niech zaświadczy ta liczba półtora tysiąca polubień. Wydali pozwolenia na 50 bloków to jest kogo wozić 520.
|
# Rafał 25.09.2017 22:16 |
|
A temat rezerwatu przepadł... niestety :(
Widać nie tylko Urzędu Dzielnicy i UKSW rezerwat nie obchodzi, ale także mieszkańców. Przykre to jest! |
# grylaż 25.09.2017 23:00 |
|
No wie Pan, spotkanie Komisji Samorządowej i Dialogu Społecznego miało pierwotnie odbyć się pod koniec sierpnia. Jest zakładka na BIP-ie, gdzie terminy posiedzeń są podane, wraz z protokołami. W pierwszej części mieli referować plan zagospodarowania Wawrzyszewa i usystematyzowanie ruchu na Kochanowskiego. Wątek Dewajtis to się pojawił wraz z protokołem na zaledwie kilka dni przed spotkaniem. To pytanie do radnych, co się takiego stało, bo np. pani Czarnecka mówiła wcześniej, że studenci mogą chodzić pieszo. We wrześniowym numerze Razem dla Bielan, jest wywiad z burmistrzem Pietruczukiem, który chwali się przyjaźnią profesora Luniaka. Latem Razem dla Bielan zamieściło na stronie ankietę, co ludziom przeszkadza na Bielanach. Wewnątrz opcje do wyboru: kompostownia, likwidacja oddziału w Szpitalu Bielańskim, brak miejsc parkingowych. Ponieważ komunikacja miejska to system naczyń połączonych to wprowadzenie autobusu na Dewajtis (zgodnie z tytułem artykułu), oznacza degradacje 121 służącego mieszkańcom.
|
# Rafał 26.09.2017 19:26 |
|
No wiem i widzę, że proporcje nie są zachowane.
Dziękuję, że walczy Pan o komunikację na Bielanach, także w moim interesie, bo tu mieszkam i poruszam się głównie komunikacją miejską, jednak zbyt mało mowy poświęca Pan jednak rezerwatowi w swoich wypowiedziach. Sprawa Dewajtis jak sądzę, została włączona do porządku spotkania Komisji w ostatniej chwili, bo i UKSW powróciło niedawno do sprawy ponaglając, tłumacząc rozpoczynającym się rokiem akademickim. Oczywiście Komisja trochę była w tym względzie nadgorliwa. #grylaż napisał(a) 25.09.2017 23:00 No wie Pan, spotkanie Komisji Samorządowej i Dialogu Społecznego miało pierwotnie odbyć się pod koniec sierpnia. Jest zakładka na BIP-ie, gdzie terminy posiedzeń są podane, wraz z protokołami. W pierwszej części mieli referować plan zagospodarowania Wawrzyszewa i usystematyzowanie ruchu na Kochanowskiego. Wątek Dewajtis to się pojawił wraz z protokołem na zaledwie kilka dni przed spotkaniem. To pytanie do radnych, co się takiego stało, bo np. pani Czarnecka mówiła wcześniej, że studenci mogą chodzić pieszo. We wrześniowym numerze Razem dla Bielan, jest wywiad z burmistrzem Pietruczukiem, który chwali się przyjaźnią profesora Luniaka. Latem Razem dla Bielan zamieściło na stronie ankietę, co ludziom przeszkadza na Bielanach. Wewnątrz opcje do wyboru: kompostownia, likwidacja oddziału w Szpitalu Bielańskim, brak miejsc parkingowych. Ponieważ komunikacja miejska to system naczyń połączonych to wprowadzenie autobusu na Dewajtis (zgodnie z tytułem artykułu), oznacza degradacje 121 służącego mieszkańcom. |
# grylaż 26.09.2017 20:20 |
|
Nadgorliwa? Próbowano do skutku, aż zamierzony cel osiągnięto. Godzina 18, brzydka pogoda, dezinformacja. Przecież to ci sami ludzie, co na wiosnę wycięte drzewa liczyli, albo stacje badającą emisję zanieczyszczeń na Tołstoja zachwalają, jednocześnie bawiąc się z kompostownią w chowanego, gdy na dzielnicy wionie, jak z szambiarki. Ja się dostosowuje do zawartości artykułu pod wiele mówiącym tytułem: "Zielone światło dla autobusu na Dewajtis". A dla nas czerwone i dintojra nad 121. Pan burmistrz Pietruczuk został oficjalnie poproszony o pomoc, przez ogół zebrany na sali, żeby wreszcie podjęto temat reaktywacji 520 na Bielanach. Przecież to oczywiste, że jak zamiejscowi zobaczą na Dewajtis autobus to liczba aut się zwiększy. O rezerwacie jako takim, pisał ze swadą pan redaktor Witold Tomoń, odsyłam do jego wcześniejszych tekstów, na ten bliski nam wszystkim temat. Kwestie ochrony przyrody złożono na katafalku, robiąc jakieś dwuznaczne interesy, za naszymi plecami. Na autobus 520 czekamy od listopada 2008 roku.
|
# Lucek 26.09.2017 20:41 |
|
Jakaś niewidzialna ręka promuje busa w rezerwacie .Ale są też ekolodzy i będziemy pisać walczyć o nasz las.
http://ecopolska.org/start/ http://www.greenpeace.org/poland/pl/ http://www.ekologia.pl/kontakt http://ekologiczna.org/kontakt/ http://pke-om.most.org.pl/ http://www.zm.org.pl/ |
# Jeep 26.09.2017 20:48 |
|
A czy Pan Petruczuk zrobił coś konkretnego dla autobusu 520 czy tylko powiedział że chce coś zrobić ??
|
# grylaż 26.09.2017 21:40 |
|
Pan Pietruczuk, jest wiceburmistrzem Bielan już trzecią kadencję. I jednocześnie zasiada w radzie nadzorczej SKM (Szybka Kolej Miejska), spółce córce ZTM, czyli zna kogo trzeba i wie z kim rozmawiać. Panowie Robert Banasiuk, Krystian Lisiak i Marcin Włodarczyk, którzy należą do RdB, przeprowadzili w 2010 roku petycje w sprawie 520, czyli jakieś doświadczenie mają w tym temacie. Ostatnio, panowie Lisiak i Włodarczyk razem z panią Grażyną Kacprzak, zebrali ponad 1100 podpisów pasażerów z Bielan za przywróceniem 167. Dalszy los tej petycji, jest mi nie znany. Z obecności pana burmistrza Pietruczuka na zebraniach z ZTM wnoszę, że to właśnie on reprezentuje Zarząd Dzielnicy w kontaktach z tą instytucją. Z kim innym z ramienia lokalnych władz, mamy rozmawiać jako strona społeczna, jeżeli burmistrz Męcina (PO) przyszedł dosłownie i w przenośni, na inaugurujące spotkanie z mieszkańcami w za długim krawacie wciętym w rozporek spodni. Ważne jest to, żeby burmistrz Pietruczuk zrobił coś konkretnego dla ludzi, czyli przywrócił 520 na Bielany.
|
# Jeep 26.09.2017 23:24 |
|
Pan Petryczuk ma w zupie 520. Liczy się kolejna kadencja i kasa na kolejne lata. Pisma i petycje można sobie pisać i adresować na Bedryczów...
|
# grylaż 26.09.2017 23:40 |
|
Obrażaniem osób publicznych, nic nie zyskamy. To jest test na wiarygodność, bo przed nami wybory samorządowe, a lokalni działacze społeczni mają aspiracje do bycia radnymi. Samym pieczeniem kiełbasek i bieganiem po Lasku Młocińskim ludzi nie przekonają. Taka jest droga urzędowa, którą trzeba przebyć. Uxford właśnie swój interes załatwił na Dewajtis, skutecznie gdzie trzeba lobbując. Wspólnota lokatorska z Conrada 8, postąpiła tak samo. Jeżeli 30 osób obdarzonych inteligencją użytkową (25 radnych z Rady Dzielnicy i 5 burmistrzów z Zarządu Dzielnicy), nie jest wstanie wystosować konstruktywnego pisma, na tak palący temat, jak brak autobusu przyśpieszonego, kursującego z Bielan do Śródmieścia w dzień powszedni, to coś tu jest mocno nie w porządku. Jakakolwiek, oddolna inicjatywa mieszkańców, bez minimalnego poparcia stosownych władz, jest z góry skazana na porażkę. Każda z trzech opcji politycznych na Bielanach może podjąć to zagadnienie, ale przecież lepiej dywagować o słupkach, które i tak powstaną, nawet bez akceptacji społeczenej.
|
# Jeep 27.09.2017 06:13 |
|
Te małolaty mają podpisane wieloletnie kredyty hipoteczne, niejednokrotnie w CHF. Liczy się kasa i stołek na kolejne lata...
|
# grylaż 27.09.2017 09:10 |
|
Małoletni to osoba, która nie ukończyła 18 roku i nie zawarła związku małżeńskiego. Średnia wieku naszej lokalnej wierchuszki, wskazuje na to, że statystyczny decydent jest raczej na etapie po poborowym. Udawanie, że problem komunikacji miejskiej na Bielanach nie istnieje, nic nie pomoże. Bank rozbije pojawienie się tej wielkiej galerii handlowej pod Hutą. Wtedy trzeba będzie, coś na gwałt zrobić. W ZTM, są niekonsekwentni w lansowaniu strategii "zrównoważonego rozwoju." Linii tramwajowych, jest mniej od autobusowych. Nawet ta narracja o tym, że 35 na Broniewskiego znakomicie zastępuje 520, kupy się nie trzyma, bo te dwa numery przez lata z powodzeniem funkcjonowały, niezależnie od siebie. Sprawy prywatne osób publicznych, nie mogą rzutować na ich pracę, którą jest działanie na rzecz mieszkańców Bielan. Połączenia autobusowego do Śródmieścia nie ma. Śródmieście dla ludzi z Bielan to Rotunda i Hotel Forum. Ani 116 (Trakt Królewski), ani 33 (Dworzec Centralny), nie mają nic wspólnego z 520 na Marszałkowskiej.
|
# Jeep 01.10.2017 21:35 |
|
Ktoś tu równo wali amfę, bo na adhd to za miękko...
|
# grylaż 01.10.2017 22:35 |
|
Nie bardzo wiem, do czego nawiązuje Twój wpis Drogi Jeepie. Jednak z tego, co wcześniej wspominałeś na tym Forum wnioskuje, że nie przemieszczasz się po Warszawie tylko komunikacją miejską, ale również, albo zwłaszcza prywatnym samochodem, a to stanowczo zmienia postać rzeczy. Mieszkasz podobno na Chomiczówce, więc słyszałeś, że ludzie stąd mają potężne kłopoty z wydostaniem się z osiedla, bo pod pretekstem najpierw I nitki, a teraz II nitki metra likwidowane są w okolicy sprawdzone, wieloletnie numery. Hasło "za komuny było lepiej", akurat w tym konkretnym przypadku, jest prawdziwe. Odnoszę wrażenie, że dla młodych Absolwentów gimnazjum, takie świadectwa ludzi pracy, którzy najzwyczajniej w świecie, mają kłopoty w dotarciu do roboty, są pretekstem do robienia sobie mało wyszukanych żartów. Stara zasada głosi, nie pomagasz, nie przeszkadzaj. Dla dzieci bogatych rodziców, co papierosów Camel do ust nie wezmą, bo muszą koniecznie zaimponować rówieśnikom Marlboro wszystko jest zabawą, a rzeczywistość skrzeczy.
|
# morwulas 01.10.2017 23:09 |
|
To ten nielat co sobie nazwiskiem dziennikarza buzię wycierał.
|
# Jeep 02.10.2017 07:47 |
|
#Jeep napisał(a) 01.10.2017 21:35 Ktoś używa tego samego nicka...Ktoś tu równo wali amfę, bo na adhd to za miękko... |
LINKI SPONSOROWANE