Wiosna Panie Sierżancie :)
# aza 21.03.2003 09:12 |
|
Słońce świeci :)
Będzie ciepełko :) Pozdrowionka wiosenne :) |
# antypolityka 21.03.2003 09:56 |
|
niezła mi wiosna, jak wychodziłem dziś z domu było -9, i wicher
|
# aza 21.03.2003 10:01 |
|
eeeeej, no! gdy ja w wątku 'kto dziś będzie miły...' pozdrawiając łikendowo delikatnie nabąknęłam o Czajce to mnie do raportu karnego postawiłeś, a sam psujesz optymistyczny ton wątku wiosennego!
wrrrrrrr od poniedziałku zapowiadają ocieplenie i wiosnę! cierpliwości :) pozdr |
# Piotrek z Odkrytej 21.03.2003 10:07 |
|
Wiosna jak najbardziej. A czuję się ją w kościach - dzisiaj zwłaszcza jadąc samochodem. Ale dosyć defetyzmu: ma być ciepło natychmiast, a nie od poniedziałku. Szeregowy ZIMA, proszę won !!!!!!!!!!
|
# antypolityka 21.03.2003 10:09 |
|
mi jest ciepło, mam temperaturę 38,5, oby to nie nowy szczep grypy
|
# Basia 21.03.2003 10:12 |
|
Moja siostrzenica dzisiaj doszła do wniosku że jak ładnie świeci słońce to jest zawsze duży mróz... Wiosno przybywaj!
|
# Kotkaa 21.03.2003 12:26 |
|
Wiosna, wiosna. Widziałam dzisiaj 3 (!) zielone trawki, takie już z tego roku! A codziennie przemierzam szlak Milenijna-gmina-Fleminga, więc tam jest na co popatrzeć. Trzy trawki to już coś! Za chwilę będzie już 10, a potem to i forsycja się pojawi...
Już niedługo! |
# aza 21.03.2003 12:30 |
|
O! i to jest właśnie wiosenny optymizm :)
|
# Piotrek z Odkrytej 24.03.2003 14:10 |
|
Byłem na spacerze i........ jest pięknie: rozkrzyczane ptaki, lekki wiatr od Wisły, drzewa lada moment wypuszczą pąki. Super. Byłem aż na Kępie Tarchomińskiej. Wstyd się przyznać, że mieszkam tu 2 lata, a dopiero teraz tam poszedłem.
Na wysokości osiedla Aluzyjna przy wale, tam gdzie gromadzili się tłumnie wędkarze koparka zrywa płyty betonowe i zakłóca napawanie się odgłosami wiosny. |
# Kotkaa 24.03.2003 15:40 |
|
No, dziś już nikt nie ma wątpliwości, że wiosna jest. Wczoraj własnoręcznie utopiłam Marzannę w Wiśle (w piątek nie było czasu). Przy zejściu koło seminarium były juz zresztą ślady innych Marzann, więc myślę, że przedszkolaki od sióstr i inna młodzież nie próżnowała również. Moja Marzanna częściowo społonęła, a częściowo popłynęła z prądem, ale myślę, że chusteczka higieniczna, z której była zrobiona, już się rozpuściła... Więc zima nie wróci.
|
m0n1ka 24.03.2003 23:13 |
|
Powteirdzam, wiosna idzie, moje dwie kotki poczuły zew natury i "marują", czyli mają ruję. O, ja biedna :( W domu miauczenie, mrauczenie i nieustanne żądania wypuszczania kotek na balkon (jeszcze chłodnawo, bo po max. 1 minucie stukają do drzwi, ze chcą już wrócić).
|
# Basia 01.04.2003 10:10 |
|
A tu znowu zimno :(
|
# Vladymir 03.04.2003 00:57 |
|
m0n1ko, a co te Twoje kotki takie słabowite? jak moja przed sterylizacją poczuła zew natury, a było to w marcu przy bardzo niskich temperaturach, zo zniknęła na tydzień, po czym wróciła, a jakże, koncertowo zaciążona, bo było 6 małych po 2 miesiącach od tego incydentu. A wiosna w tym roku przyjdzie bardzo późno, po wielkanocy, mówią mi to moje stare kości, a w tygodniu od 2 do 9 kwietnia będzie padał śnieg, a w nocy będą silne przymrozki, ktore zniszczą wszelką zieleninę, kiełkującą za dnia. W tym roku zima jest baaardzo długa. Tako rzeczę ja :)))
|
# aza 03.04.2003 08:50 |
|
Ale później nastanie wiosna i lato!!!
A co do kotów - polecam potrawkę z kota, jak ktoś chce mogę zapodać przepis ;) Palce lizać :) Drżyjcie koty na DW :) PS. a wkrótce dołączy jeszcze kotka Vladymira ;) bo jak mniemam pisząc "moja" miał na myśli kotkę?! |
# Piotrek z Odkrytej 03.04.2003 09:58 |
|
No wiesz, co Vladymir: tak denerwować ciepłolubnych. Jeśli Twe stare kości coś mówią, to zapewne, to żeś nie był zimą na urlopie, choćby na kilka dni, ale nie mogłeś, więc tu Cię strzyka i tam też. To nie ma żadnego związku z jakąś zimą, prawda !!!!!!!!!!!! A teraz jakieś ptaszydło spiewa wspaniale, jak cudownie się tego słucha.........
|
# Vladymir 05.04.2003 00:11 |
|
Oj, Piotrku z Odkrytej,
nie wierzysz staremu, bo chcesz szybkiej wiosny i oskarżasz mnie, że zaniedbuję odpoczynek zimowy, a to nieprawda. Wiosna będzie w tym roku późno, bo była bardzo długa i surowa zima, a te scenariusze potwrzają sie już od 50 lat, co niektórzy czują na własnej skórze :))) |
# aza 07.04.2003 08:26 |
|
"(...) te scenariusze potwrzają sie już od 50 lat"
hmmmm, to też wiesz z autopsji?! ;) |
# Piotrek z Odkrytej 07.04.2003 09:55 |
|
No to przywaliła ta Twoja przyszła sąsiadka z Aluzyjnej, chyba że to tylko aluzja.
|
LINKI SPONSOROWANE