Forum › Białołęka
Szkoła podstawowa przy Erazma
# babushka 27.05.2003 15:47 |
|
Witajcie.Jestem nowa na tym forum i na Białołęce w zasadzie też,bo mieszkam tu dopiero od pół roku.Moja 9-letnia córka chodzi na razie do szkoły na Bielanach,ale od przyszłego roku chcę przepisać ją bliżej domu.Mój rejon to szkoła przy Erazma,ale z tego co wiem jest przeładowana i nie ma najlepszej opinii.Może ktoś,ma dzieci w tej szkole i potwierdzi lub rozwieje moje obawy.Z góry dziękuję za odpowiedź.
|
# Duśka 28.05.2003 10:06 |
|
Ja też mam dzieci w tej szkole. Owszem, jest przaładowana, ale od września ok. 360 uczniów odejdzie na Strumykową i się przeluźni. A co do opinii to kto ją wydał? Co to znaczy ma nie najlepszą opinię? Chodzi o poziom nauczania, miejsce w rankingach, dostęp do obiektów sportowych, złych nauczycieli? Proszę poprzeć te dane jakimiś konkretami. Jestem w Radzie Rodziców od trzech lat i nie zaobserwowałam, żeby grono pedagogiczne lub dyrekcja chciała dla dzieci źle. Wręcz przecwnie, moje dzieli lubią tę szkołę, są związane z nauczycielami, nie zauważyłam, żeby nie chciały iść na zajęcia. Jeśli mają jakieś uwagi dotyczące szkoły to sprowadzają sie one zawsze do tego samego czyli pewych siebie dzieci nuworyszów, które epatują wszystkich swą bezczelnością i markowymi ciuchami. Ale te są w każdej szkole. Duśka
|
# babushka 28.05.2003 21:50 |
|
Myślę,że ta nienajlepsza opinia wzięła się właśnie z przeładowania szkoły.Wierzę,że nauczyciele chcą jak najlepiej,ale gdy dzieci jest tak wiele,nie zawsze wszystkie nieprawidłowości da się zauważyć.Aby nie być gołosłowną,poprę to przykładem ze szkoły na Bielanach,też maksymalnie przeładowanej,do której chodzi syn koleżanki.Oto chłopiec ten podpadł jakiemuś szkolnemu huliganowi i ten huligan na przerwie,na szkolnym korytarzu przystawił mu noż do szyi.Na szczęście nie posunął się dalej.Niestety nikt z nauczycieli tego nie widział.Sądzę,że w przeładowanych szkołach łatwiej zachować anonimowość i ukryć się w tłumie.Wiadomo ,że jeśli szkoła liczy300-400 uczniów to nawet pani woźna zapamięta wzrokowo większość z nich,natomiast przy 1000 uczniow nie jest to takie proste.Poza tym w tym roku szkolnym dzieci się uczyły do 17.W przypadku gdy dziecko uczęszcza na zajęcia pozalekcyjne trudno to pogodzić(córka zaczyna zajęcia o 16.30 lub 17.00).Nie wiem czy odejście klas na Strumykową wiele zmieni .Nadal szkoła będzie bardzo liczna.Pozdrawiam i czekam na dalsze opinie.
|
# Duśka 29.05.2003 12:40 |
|
Moje dziecko z pierwszej klasy uczy się tylko raz na godzinę 8.00 W inne dni chodzi na 12.45 aż do 16.10 lub 17.00 Nie przeszkadza to jednak w tym, żeby chodziło na zajęcia pozalekcyjne, a ma ich dużo. Wszystko jest kwestią dobrej organizacji. Natomiast bandzior z nożem może trafić się też w szkole gdzie jest 300 uczniów. Nasza szkoła musiała przyjmować wszystkie zgłaszające się dzieci, bo Strumykowa nie była do tej pory szkołą rejonową. W tym roku już tak nie będzie. Uczestniczyłam w naradzie zatwierdzającej nowe rejony. Nasz rejon został zawężony i mamy nadzieję, że po odejściu dzieci na Strumykową nie będzie już takiego przeładowania. A właśnie dzisiaj pani dyrektor odebrała puchar dla szkoły za zajęcie pierwszego miejsca w rozgrywkach miedzyszkolnych! W zeszłym roku mieliśmy 4-te miejsce w Warszawie, a startowały również szkoły sportowe, drugie miejsce w pływaniu, itd. Duśka
|
# babushka 30.05.2003 23:26 |
|
A nie orientujesz się może do której godziny będą się uczyć dzieci z klas 4-6 w przyszłym roku szkolnym?W moim przypadku dobra organizacja nic nie pomoże,bo nasze zajęcia są tylko w takich godzinach i nie ma możliwości ich zmienić,a nie chcę zmieniać instruktorów ani nauczycieli,bo są naprawdę dobrzy,wręcz niezastąpieni.Pozdrawiam
|
# Duśka 01.06.2003 14:24 |
|
Plan zajęć jest układany zwykle dopiero w sierpniu, kiedy już wiadomo ilu uczniów będzie chodziło. Moja córka też będzie w 4 klasie. Dyrekcja obiecywała, że jeżeli uda się maksymalnie najwięcej uczniów posłać na Strumykową, to już nie będzie zajęć do 17.00 A co dalej to nie wiem. Duśka
|
# pszczola 04.06.2003 17:47 |
|
Dziewczyny jestem dokładnie w takiej samej sytuacji jak babushka, ponieważ urodzi się niebawem moje drugie dziecko postanowiłam to starsze przenieść z niewielkiej szkoły na Bielanach do szkoły na Erazma (po prostu nie będę w stanie jej dowozić na Bielany). I usłyszałam od pani dyrektor tejże szkoły, że zajęcia będą do 16.30.
Duśka proszę napisz coś więcej o szkole, każda informacja będzie dla mnie cenna. Czy są w niej jakieś fajne zajecia pozalekcyjne. Czy wiadomo co będzie z zajęciami na basenie, czy już wiadomo jakich podręczników będą używały dzieci w przyszłym roku? |
# Arletka 19.10.2020 14:22 |
|
ja posłałam swoje dzieci do szkoły im Wiktorii Wiedeńskiej. Bardzo fajnie, dokładnie i przede wszystkim chętnie się dzieci uczą. Także ja jestem bardzo zadowolona z tej szkoły
|
# observer 19.10.2020 17:10 |
|
Po 17 latach od ostatniego wpisu, dzieci osób uczestniczących w dyskusji są już po studiach, więc opinie o szkołach podstawowych interesują ich tyle, co zeszłoroczny śnieg (którego zresztą prawie nie było).
|
LINKI SPONSOROWANE
Znajdź najlepszy kredyt samochodowy online w Finanse.rankomat.pl
Matura przed Tobą? Poznaj sprawdzone
Kursy Maturalne w Warszawie
Wstąp do księgarni
Najnowsze informacje na TuBiałołęka
Misz@masz
Artykuły sponsorowane
Kup bilet
Znajdź swoje wakacje
Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.