SMOCZYŃSKI DO LAMUSA
# ANIA Z BIAŁOŁĘKI 14.10.2006 17:38 |
|
NAJWYŻSZA PORA.
|
# zywieniowiec 14.10.2006 17:45 |
|
Nie da rady wspiera go Włodkowski i inni żadni diet.
|
# wyborca 14.10.2006 17:50 |
|
Stanął wam w gardłach ten Włodkowski, no nie PiSiarze?!
|
# polit-olog 14.10.2006 18:41 |
|
Obawiam sie, ze nie tylko zwolennikom tej partii wybor Bartka moze stanowic problem przy glosowaniu.
|
# wyborca 14.10.2006 18:56 |
|
Ja nie będę miał oporów. Niepotrzebnie upolityczniasz wybory samorządowe. Swoją drogą, skąd mają kandydować ludzie, którzy chcą kandydować, a ich jedynym celem jest poprawa warunków życia na Białołęce i nie będą, jak Stańczyk, kandydować we wszystkich wyborach, które się po drodze wydarzą? Mają tworzyć własne komitety? To absurd i bez szans. Chwała Bogu, że na Białołęce ostała się "Gospodarnosc". Na Targówku Bartek nie miałby skąd kandydować, musiałby się opowiedzieć politycznie.
|
# politolog III 14.10.2006 19:05 |
|
Ale Gospodarność w realiach białołęckich jest taka sama partia jak kazda inna- różni ją tylko zasięg terytorialny. Mechanizmy sprawowania władzy, aktywności sa analogiczne- poza tym, ze jej głowną ideologią jest sprawowanie władzy. A ta władza ma swoje efekty. I korki na Modlińskiej, brak przedszkoli są ich cześcią. Cytując Pismo " nie wlewa się młodego wina do starych bukłaków" a Bartek to własnie zrobił i te wypadkowa musza teraz ocenic wyborcy.
|
# wyborca 14.10.2006 19:23 |
|
Korki na Modlińskiej? - sugerujesz, ze kto nie postawił mostu Północnego? Gospodarność czy raczej PiS w mieście?
Przedszkola? Kto odpowiadał za oświate na Białołęce i kto w biurze edukacji blokował wszystkie pomysły Smoczyńskiego, w tym większe dofinansowanie przedszkoli prywatnych. Gospodartność czy PiS? Oczywiście, że w sensie lokalnymn "Gospodarnmość" jest niby-partią, ale jej jedynym celem działania jest Białołęka. I to jest jej największy atut. A że nie ma innych ugrupowań lokalnych, to już inny problem. Rozumiem, że jesteś zwolennikiem PiS-u, jak wciąż jeszcze 28% tego narodu, ale przejrzysz na oczy. Bartek przejrzał szybciej i Łaska Boska. |
# politolog III 14.10.2006 19:35 |
|
Problem mostu nie powstał wczoraj, ani nawet cztery lata temu. Było jasne, że jesli powiedzmy 10 lat temu przyjeto i (konsekwentnie) realizowano program rozwoju Białołeki pt. Im wiecej ludzi, tym wiekszy budzet ' (wtedy głownie chodziło o wpływy z PIT-u), to pojawi sie zapotrzebowanie na lepszy dojazd i deficyt przedszkoli. Patrzono od strony przychodow budzetu -reszte puszczono na zywiol. Skorzystali tez na tym rolnicy własciciele nieruchomości.
Co do mostu- to tez go nie mitologizujmy (podobnie jak tego, ze 100 proc. dopłata do przedszkoli rozwiaze problem) bez sensownych tras dojazdowych, ktorych wykonanie bedzie 2-3 razy dłuzsze i drozsze niz mostu, przeniesie najwyzej korek spod Grota w strone Tarchomina. "Oczywiście, że w sensie lokalnymn "Gospodarnmość" jest niby-partią, ale jej jedynym celem działania jest Białołęka. I to jest jej największy atut". To niekoniecznie musi byc zaleta- najwazniejsze decyzje zapadaja jednak na Placu Bankowym, brak kompatybilności na tym poziomie to raczej słabość. |
# wyborca 14.10.2006 19:46 |
|
W tej kadencji była pełna kompatybilność w sprawie mostu i oświaty (przedszkola) i jakoś żadnych efektów nie ma. Nasz PiS jest słabiuteńki merytorycznie. Ostrowski jest pseudoliderem, który siedzi cichutko w kąciku i nie odzywa się, bo mu ktoś przecież może huknąć "żłobek żony!", a on biedny mógłby się tego wrzasku wystraszyć.
Naprawde sądzisz, że dla Bartka lepszym rozwiązaniem jest PiS? Moim zdaniem, mimo wszystkich wad Smoka, którego - zaznaczam po raz kolejny - nie jestem idolem, znacznie więcej dla Białołęki można zrobić z Gospodarnością. |
# politolog III 14.10.2006 19:54 |
|
Najlepsza byłaby być może Gospodarność bis- wtedy [bo sukcesu mogłoby nie być] Bartek mógłby się wykazać jako lider społeczny- nawet gdyby (teoretycznie) nie został radnym. Tak mamy kooptacje i to na dość kiepskich warunkach. A z Gospodarnością mozna utrzymać najwyżej staus quo i załatwić sprawy tyleż spektakularne co niszowe.
|
# Bartek W. 14.10.2006 20:01 |
|
W kwestii merytorycznej:
znacznie częściej słyszałem - "Bartku, znam Cię tyle lat, ale sorry... Sumienie nie pozwala głosować mi na PiS. Wybacz. Mówię otwarcie". Jeśli będzie to inna formacja - chętnię Cię poprę... |
# historyk wyjatkowo 14.10.2006 22:37 |
|
A ja chyba pozostane wierny sobie.
|
# Bartek W. 15.10.2006 08:57 |
|
Twoje święte prawo.
Z zaznaczenie: ja też mimo wszystko pozostałem wierny sobie. |
# trzmiel 15.10.2006 10:28 |
|
Jeśli padnie Smoczński to po Gospodarności nie będzie śladu.Podnoszone kwestie kto bardziej winien G.. czy PiS nie mają znaczenia .Razem rządzili i razem odpowiadają.Zientecka ,będąc w zarządzie to przemawiała do siebie czy do zarządu.To że ich wykiwała to oddzielny problem.
|
# jadwiga 15.10.2006 12:18 |
|
Spokojnie, Gospodarność jest bliska konca. Teraz to ostatnie podrygi. Tak wygra i bedzie rzadzic z Pisem. Ile.. moze rok moze dwa. Potem czesc ludzi z Włodkowskim przejdzie do Po. Ta dogada sie z lewica. I to bedzie koniec. Kaznowski bedzie mial wtedy posade w miescie, wiec nie bedzie zadnych sentymentow.
|
# osa 16.10.2006 13:22 |
|
49 % dla Platformy Obywatelskiej (ostatni sondaż)
Chyba nie macie złudzeń kto wygra u nas wybory. Jak im dobrze pójdzie to sami będą rządzić. I może to dobrze, bo te wszystkie koalicje to już bokiem wychodzą. |
# pistolecik 16.10.2006 14:28 |
|
Jeśli uważasz że Kaznowski coś zrobi to ogłoś nekrolog dla Platformy
|
# ania,. 16.10.2006 15:09 |
|
W Legionowie w poprzednich wyborach było 35% dla Platformy i... wygrała Platforma, ale Samorządowa.
|
LINKI SPONSOROWANE