Forum › Białołęka
PTASIA GRYPA W POMROCZNEJ
# piotrek 05.03.2006 09:45 |
|
i co z tego? jest to normalny cykl następujący w trakcie ingerecji człowieka w naturę, jak aids czy choroba wściekłych krówek.
kilka dni wstecz na czajce karmiłem łabądki chlebusiem ,nawet z ręki...patrzę a obok siedzi łabądek, podchodzę a on nie czmycha na wodę, więc nie dotykam go, myślę zadwonię do straży wiejskiej, po czym poszedłem sobie, a wiejscy przyjechawszy na miejsce zdarzenia nie widzą łabądka, więc dryndają do mnie i pytają gdzie on jest, ja im na to 10 metrów w prawo.....oj matko bosko częstochowsko-jak tak wygląda intuicja poszukiwawcza organów strzeżących mojego bezpieczeństwa, to ja wolę sam strzec swojego bezpieczeństwa, za co się w pomrocznej siedzi, najlepiej idzie wiejskim z babciami marchewkowymi i pietruszkowymi-gorszymi przestępcami od salaputa, ale wiadomo babcia nie wyciągnie spluwy. |
# clio 06.03.2006 10:18 |
|
Słuchajcie radia Maryja ono wszystko wam wyjaśni, to wszystko to spisek "ż.....do - k....ny !!!!!!!!!!!!!!
|
# clio 10.03.2006 20:17 |
|
koleś podszywasz się już kolejny raz pod mój nick.
widzę że jesteś matołem bo można sprawdzić twój "A P" i sie zdziwisz wtedy. |
# AP 11.03.2006 17:57 |
|
Jak masz problem to się zarejestrój, to będziesz miał "swój nick" a tak to możesz go pocałować i sprawdzać AP
|
Matka_Sławka_z_Gdańska 12.03.2006 17:39 |
|
gdyby ci wyrznal w kalendarz , na te grype, ty nierobie spod Koszalyna, ten twoj bekart michas ... to by dopiero byly jajca w tutejszych parafiach.... ty potomku nierobow ze wschodu, smieciu spoleczny zafascynowany ełropom , pajacu wsiowy, fanie goracej kawy, wyksztalcony za publiczne pieniadze palancie ! Za publiczne piniadze... ty k...wo , ... ha, ha, ha...
|
LINKI SPONSOROWANE
Matura przed Tobą? Poznaj sprawdzone
Kursy Maturalne w Warszawie
Znajdź najlepszy kredyt samochodowy online w Finanse.rankomat.pl
Zapraszamy na zakupy
Najnowsze informacje na TuBiałołęka
Misz@masz
Artykuły sponsorowane
Kup bilet
Znajdź swoje wakacje
Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.