REKLAMA

Forum › Białołęka

REKLAMA

POkrętne tłumaczenie radnego Jaworskiego

# czytelNIK

23.10.2008 16:53

Radny Jaworski w ostatnim wydaniu NGP tłumaczy dlaczego rada Bialołeki nie zaprotestowała przeciwko finansowaniu stadionu Legii z pieniędzy publicznych. Otóż rada nie zrobiła tego dlatego, że takie finansowanie wymyślił PiS w poprzedniej kadencji, w związku z tym PO w tej kadencji nie może zaakceptować tego, że PiS białołęcki protestuje przeciwko finalizacji przez PO pomysłów PiS, a poza tym radny Jaworski nie będzie się podpisywał pod stanowiskiem, którego nie wymyślili Oracz i Ostrowski, tylko ktoś im podsunął.
W tej samej NGP, ale w innym artykule napisano że "W odrębnym stanowisku radni wypowiedzieli się w kwestii ograniczania środków na inwestycje dzielnicowe w związku z ich przekazaniem na rozbudowę stadionu Legii".
Jak przeciętny Kowalski ma sie w tych wojenkach połapać, skoro nawet pani redaktor egu się pogubiła?

# misiak

23.10.2008 20:24

ja tam wierze panu Jaworskiemu.

 Piotr Jaworski

24.10.2008 10:55

W najbliższym wydaniu NGP będzie sprostowanie błędnej informacji o tym, że "radni wypowiedzieli się w kwestii ograniczania środków na inwestycje dzielnicowe w związku z ich przekazaniem na rozbudowę stadionu Legii"
Tak zachowuje się normalna gazeta gdy z powodu pośpiechu poda błędną informację.
Klub PO zagłosował nie przeciwko uchwale o finansowaniu stadionu Legii z pieniędzy publicznych a przeciwko obłudzie bijącej z treści tej uchwały.
Uchwała jak ktoś ją uważnie przeczyta nie dotyczy protestu finansowaniu stadionu Legii z pieniędzy publicznych, a dotyczy przekazaniu dodatkowych środków na rozbudowę Legii. Mowa o tym w trzech miejscach.
PIS w Radzie miasta, w tej kadencji w 2007 r. głosując zgodnie z PO i Lewicą zgodził się na zwiększenie środków na rozbudowę do ponad 300 mln. Potem się okazało po nacskach z góry, że trzeba zmienić poglądy.
Co ciekawe jedyna oferta w ostatnim unieważnionym przetargu na Legie za kadencji władz PIS opiewała na 460 mln. zł. Teraz to podobno za dużo pomimo wzrostu kosztów inwestycji.
Przypomnę również, że to Kazimierz Marcinkiewicz podpisał za zgodą Rady Miasta poprzedniej kadencji uchwałę z ITI.
Polecam Redakcji Echa i Szanownym anonimowym propagadzistom kilka archiwalnych informacji z www.stadionlegii.pl/
Marcinkiewicz obiecuje stadion za dwa lata dnia 27-09-2006 o godz. 11:55:47
W krótkim czasie władzom klubu i koncernu medialnego udało się przekonać zarządzajacego miastem Marcinkiewicza do swojej koncepcji rozbudowy stadionu. Najnowsze terminy to marzec 2007 - rozpoczęcie budowy, połowa roku 2008 - kibice obejrzą mecz na części zmodernizowanego stadionu.
Marcinkiewicz złożył publiczne zobowiązanie, że procedura przetargowa zakończy się w marcu 2007 r. i wczesnym latem rozpoczęta zostanie rozbudowa obiektu, a w sezonie 2008/2009 będzie można już oglądać mecze Legii z trybun zbudowanych w ramach pierwszego etapu inwestycji.
Dodatkowo poinformowano, że stadion pozostanie własnością miasta a użytkownikiem obiektu będzie klub piłkarski Legia Warszawa, niezależnie od tego kto będzie jego właścicielem. Komisarz miasta zaznaczył, że to nie jest tylko obietnica, ponieważ doprowadzi do zmiany uchwały i rozpoczęcia przetargu, co według jego słów ma być "nie do zatrzymania".

Gronkiewicz-Waltz: Pacta sunt servanda dnia 30-10-2006 o godz. 14:19:10
W dniu dzisiejszym na stadionie Legii odbyło się spotkanie z Hanną Gronkiewicz-Waltz, kandydatką na stanowisko prezydenta Warszawy. Najważniejszym przesłaniem tego wydarzenia jest deklaracja kandydatki Platformy Obywatelskiej, że w przypadku zwycięstwa w wyborach, będzie respektowała i wykonywała ostatnią uchwałę ustępującej Rady Miasta, deklarującej wybudowanie stadionu z miejskich środków. [i]italic

REKLAMA

 jogger007

24.10.2008 19:26

Panie Piotrze!
Dobrze, że chce Pan wymieniać poglądy z mieszkańcami. A mieszkańcy Białołęki sądzą, że skoro Pani Hania wycofała się z WŁASNEJ obietnicy w sprawie Czajki, budowy 2-ej linii metra czy tramwaju dotyczących bezpośrednio naszej dzielnicy to tym bardziej mogła wycofać się z obietnic uczynionych przez KOGOŚ INNEGO - w tym przypadku Marcinkiewicza (i nie byłyby to pierwszy taki przypadek. Przypomnę obietnice PO dot. obniżenia progów podatkowych czy wycofania się z podatku Belki) !!! Zaoszczędzone pieniądze można podarować na inwestycje naszemu ubogiemu terenowi czyli ZB.
Ponadto chciałem przy okazji zwrócić uwagę na przywołany już Pański tekst w NGP (podaję link: http://www.ngp.pl/str/tekst2263.html).
Zacytuję fragment: "Radni wszystkich opcji politycznych jednogłośnie (ewenement w skali Warszawy) poparli ten projekt, uznając, że jest to najlepszy budżet jaki mógł wynegocjować Zarząd Dzielnicy. W imieniu klubu radnych PO pozwolę sobie podziękować za to poparcie, ponieważ jest ono odzwierciedleniem znacznego wzrostu nakładów inwestycyjnych w stosunku do ubiegłej kadencji i przejawem zdrowego rozsądku wśród białołęckich radnych." Jednym słowem pełne zadowolenie z własnych osiągnięć, a w dzielnicy zrobimy wszystko co tylko jest potrzebne za otrzymane pieniądze - nie będę wymieniał co bo lista jest zbyt obszerna.
Pełen podziw - my na Białołęce będziemy mieli wszystko, a inni niech sobie marudzą. Np. radny Lewicy z Pragi Północ w tym samym wydaniu NGP (link: http://www.ngp.pl/str/tekst2262.html) napisał: "Pierwotne potrzeby Pragi zostały określone na prawie 300 mln złotych przy całkowitym budżecie miasta na poziomie 11 miliardów złotych. Służby Prezydenta zaproponowały nam budżet na poziomie 260 milionów i to praktycznie mamy już zagwarantowane. Jednak w trakcie szeregu debat na komisjach rady i - nie ma co ukrywać ustaleń politycznych na linii PO-SLD - o całokształcie budżetu zgłoszone zostało zapotrzebowanie na rok 2009 wyższe o 34 miliony od wstępnie zaproponowanego. Ile z tego otrzymamy, zależeć teraz będzie od skuteczności argumentów zarządu dzielnicy i radnych Warszawy wobec Pani Prezydent. Generalnie rzecz biorąc, budżet Pragi na chwilę obecną nie jest dramatyczny, ale nigdy nie jest tak, że nie mogłoby być lepiej i na to jako radny tej dzielnicy liczę." To ostatnie zdanie polecam Panu Radnemu Jaworskiemu - zwłaszcza jezeli ma okazać się, że za rok nadal nie będę miał wody i kanalizacji, asfaltu na drodze dojazdowej, oświetlenia i chodnika, a młodsi członkowie mojej rodziny do szkoły, przedszkola czy żłobka będą musieli dojeżdżać do innych dzielnic. O boiskach, halach sportowych i basenach oraz ośrodkach kultury typu czytelnie i biblioteki nawet nie wspomnę wszak my chamy z obszarów pseudo-miejskich ZB na takie luksusy nie zasługujemy! No, ale w takim układzie może chociaż pomyśleć o posterunu policji i straży miejskiej na ZB coby ta dzicz się wzajemnie nie wymordowała?

# siekierka kurpiowska

25.10.2008 09:46

Myśląc POzytywnie cieszmy się drodzy mieszkańcy i nie narzekajmy. Mamy budżet najlepszy ze wszystkich dzielnic, bo nasi radni mają największą siłę przebicia u Pani Prezydent.
Mamy najwspanialsze inwestycje, mamy najlepszy dojazd do Centrum, mamy najlepszy plany zagospodarowania i ....
Długo by wymieniać powody dla których powinniśmy być zadowoleni.
Dlatego nie zwracajmy uwagi na takie drobne szczegóły, jak... dwugodzinny dojazd do Grota.
Grunt, że radni są w pełni zadowoleni ze swojej pracy. Grunt, że Burmistrz ma dobre notowania w szeregach partyjnych. To przecież jest najistotniejsze w obliczu przyszłych wyborów.
Rozumiem, że można podjąć błędną decyzję.Rozumiem, że można popełnić błąd. Rozumiem, że można pochopnie obiecać, a później przeprosić. Nie rozumiem, że można stale trwać w błędzie. Nie rozumiem, że można być zadowolonym wchodząc z deszczu pod rynnę ( nie użyję mocniejszego porównania).

 Piotr Jaworski

25.10.2008 19:20

Drogi jogger007 - wykonanie budżetu inwestycyjnego na Pradze Płónoc wyniosło w zeszłym roku nieco ponad 60 %, na Białołęce 99 %.
Do pozytywnej opinii podobnie jak na Pradze zgłosiliśmy listę inwestycji na które poza budżetem chcemy dostać w 2009 dodatkowe środki fiannsowe.
Liczy się skuteczność - budżet inwestycyjny Białołęki na 2008 r. został uchwalony na poziomie 49 mln (duzo więcej niż w latach ubiegłych) - w trakcie 2008 roku wzrósł do 67 mln (uzyskaliśmy dodoatkowe środki)
Pokrzyczeć na sesji zawsze można - jak to ma miejsce na Pradze.
Zgłaszać propagandowe roszczenia nawet na setki milinów złotych także ( można się tym np popisać np. w NGP - przykład opisany powyżej).
Na szczęscie na Białołołęce są rozsądni radni we wszystkich ugrupowaniach i rozumieją realia budżetowe.

REKLAMA

# miariol

26.10.2008 18:39

Dziekuje Piotrze!!!

# księgowy

27.10.2008 13:20

Panie Piotrze! Dobrze Pan zna realia samorządu i wie Pan zapewne, że wykonanie budżetu w wysokości 99% oznacza zawyżanie kosztów inwestycji. Żeby nie oddawać pieniędzy do miasta i dostawać nagrody urzędnicy dzielnicy kupują za 500 zł coś, co kosztuje np. 300 zł. To paranoja, ale niestety taka jest praktyka. Gdyby np. w przetargu wyłoniono firmę, która drogę, na którą zaplanowano w budżecie 1 mld zł, wybuduje za 400 mln, w zapisach budżetowo-księgowych znalazłoby się sformułowanie "wykonanie w 40%". Źle by to wyglądało, więc droga musi kosztować milion. Przyjrzał się Pan pod tym kątem budżetowi Pragi Północ?

 Piotr Jaworski

27.10.2008 14:10

Znam bardzo dobrze realia samorządu i mam kompletnie odmienne zdanie.
W przetargach zawsze najwazniejszym elemnetem jest cena - ciężko więc zawyżyć cokolwiek.
Liczba zmian w trakcie roku budżetowego zapisów w budżecie Białołęki na 2008 r. świadczy raczej o dostosowywaniu zapisów do rzeczywistych kosztów a nie stosowaniu modnej ostatnio kreatywnej księgowości.
Swoją drogą Panie "księgowy" - co ma jednak piernik do wiatraka.

REKLAMA

# księgowy

27.10.2008 14:26

Może nic nie ma. Jednak na własne uszy słyszałem, jak burmistrz Opolski narzekał, że nie opłaca się oszczędzać, bo żeby dostać od miasta dodatkowe pieniadze na inne inwestycje, to trzeba koszty dopasowywać do kwot zaplanowanych w budżecie

 jogger007

27.10.2008 14:39

Szanowny Panie Piotrze!
Mówiąc kolokwialnie "wisi mi kalafiorem" czy wykonanie inwestycji w dzielnicy jest na poziomie 99% czy 1%. Mnie interesują wymierne, widoczne efekty tych wydatków. A tych niestety - choć miało być inaczej (sam przecież głupi głosowałem na PO) jak na razie brak choć mija już połowa kadencji!
Na marginesie zauważę, że jeżeli przykładowo w zeszłym roku na inwestycje wydatkowano 1 złotówkę to w br. wydatek kwoty 2 złociszów oznacza wzrost wydatków inwestycyjnych o 100%. To niestety nie kpina tylko - Panowie Radni Wasz sposób przedstawiania informacji nt. wysokości otrzymanego budżetu i jego realizacji. Tam gdzie to ładnie wygląda liczba, a jak nie to procent lub punkt procentowy. I wszystko gra. Wszak budżet inwestycyjny Białołeki na 2008 rok został uchwalony w wysokości 49 mln zł!!! Czyż w tej sytuacji, gdy tak opływamy w pieniądze, za które zbudujemy wszystko, mamy wogóle prawo protestować przeciwko przekazaniu pół miliarda zł na stadion Legii czyli praktycznie do kieszeni prywatnej firmy? Kajam się i posypuję głowę popiołem. Znikam z tego wątku nim mnie krew zaleje...

 Matka_Sławka_z_Gdańska

27.10.2008 22:01

Piernik jest z maki.

REKLAMA

Dodaj wpis:
Ustaw kursor w miejscu, gdzie ma się zaczynać pogrubienie i wpisz [b]. Na końcu pogrubienia wpisz [/b].
Przykład: [b]pogrubienie[/b].
Ustaw kursor w miejscu, gdzie ma się zaczynać kursywa i wpisz [i]. Na końcu kursywy wpisz [/i].
Przykład: [i]kursywa[/i].
Kliknij na ikonkę, która chcesz wstawić w treści w miejscu kursora:
nick (podpis):

 

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBiałołęka

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

Kambukka Olympus
Kambukka Lagoon

REKLAMA