POCZĄTEK KOŃCA GOSPODARNOŚCI
# Prorok 22.10.2007 21:58 |
|
Burmistrz buduje w parku krajobrazowym
Katarzyna Wójtowicz2007-10-19, ostatnia aktualizacja 2007-10-19 21:19 Były burmistrz Białołęki szykuje się do budowy domów na obszarze chronionego krajobrazu. Okoliczni mieszkańcy złożyli doniesienie do prokuratury Domy w okolicy ulic Kobiałka i Olesin na Białołęce mają stanąć na 4-ha działce nieobjętej planem zagospodarowania przestrzennego. Właścicielem działki i inwestorem jest Jerzy Smoczyński, który rządził dzielnicą przez trzy kadencje. Na budowę nie godzą się okoliczni mieszkańcy, bo kilometr dalej zaczyna się rezerwat przyrody Łęgi Czarnej Strugi, a sam teren budowy to tzw. warszawski obszar chronionego krajobrazu. Na podmokłych łąkach można spotkać żurawie, białe bociany, borsuki i żmije zygzakowate. - Rozporządzenie wojewody z lutego 2007 r. do ustawy o ochronie przyrody mówi, że na jednej parceli wielkości 1500 m kw. można postawić tylko jeden dom. Tymczasem były burmistrz chce na znacznie mniejszych parcelach stawiać m.in. bliźniaki - twierdzi Tomasz Parnas, przedstawiciel protestujących. Jego zdaniem Smoczyński, mimo że nie ma pozwolenia na budowę, rozpoczął już roboty ziemne. Jerzy Smoczyński przyznaje, że nie ma pozwolenia na budowę, ale uważa, że je dostanie. - Bo spełniam wszystkie wymogi i mam pozwolenie wszystkich świętych w tym mieście, łącznie z wojewodą - mówi. Zaznacza, że na razie nie prowadzi żadnych prac, lecz jedynie uprzątnął teren i wywiózł kilka ciężarówek śmieci. Innego zdania jest pracownica dzielnicowego wydziału ochrony środowiska, która po kontroli stwierdziła, że w celu osuszenia terenu usunięto z niego torf. Jacek Kaznowski, burmistrz Białołęki, poprosił o wyjaśnienie tej sprawy wojewódzkiego konserwatora przyrody. - Na mapach ziemie, na których mają powstać domy, to tereny bagienne, których osuszenie spowodowałoby podniesienie się wód gruntowych - mówi Jacek Kaznowski. Jerzy Smoczyński ripostuje: - Na mapie widać, że to piasek, a nie bagno, a kontrolę robiła pracownica, którą za swojej kadencji zwolniłem z pracy. Pan Parnas natomiast sprzeciwia się budowie, żeby dalej móc spacerować po moich łąkach z psem. Śledztwo w tej sprawie wszczęła prokuratura na Pradze-Północ. - Sprawdzimy, czy urzędnicy nie przekroczyli uprawnień, wydając inwestorowi potrzebne mu do budowy decyzje - mówi prokurator Szymon Brzozowski. Jerzy Smoczyński zapowiada, że jak tylko dostanie pozwolenie na budowę i kredyt, ruszy z budową wiosną przyszłego roku. Mieszkańcy zapowiadają kolejne protesty. Źródło: Gazeta Wyborcza Stołeczna Z dobrze poinformowanych źródeł wiadomo, że Dzielnica złożyła także wniosek do prokuratury w sprawie nieprawidłowości związanych z budową przychodni przy Millenijnej. Duże nadużycia finansowe. |
# julek 23.10.2007 09:24 |
|
Jak w tej samej Kobiałce buduje Dom Development, to Stołeczna pisze o wzorcowym osiedlu, nowym trendzie w budownictwie, aż przykro czytać te sponsorowane brednie. Ale jak buduje sąsiad osiedla Dom Development, były burmistrz, to juz jest aferzystą, chociaż jeszcze nic nie zrobił. Smutne.
|
# piotrek 23.10.2007 09:38 |
|
juz mi brakuje kamińskiego i cba......a tak naprawdę, to środowisko wszyscy oprócz kilku ludków w białej mają w d....
pytanie, czyżby w białej naczelniczka od środowiska nie była p. kuleczka, wyglada , że chyba tak, bo gdyby była, to nidgy żadna pracownica nie odważyłaby sie skoczyć, bo na bruk..........nie wiedziałem, że wąsacz zna się na wszystkim i z mapy wnioskuje, że to piasek, a nie torf........szkoda, że nadal nie jest burmistrzem...to to dopiero fachman, jak kanie galilejskiej zamienia wino w wodę......a nie odwrotnie!!!!!!!!!! |
# DD 23.10.2007 09:57 |
|
Dom Development buduje na terenie gdzie jest plan zagospodarowania przestrzennego, a eks burmistrz Smoczyński na terenie obszaru chronionego krajobrazu, gdzie nie ma planu zagospodarowania i istnieje zakaz budowy na torfowiskach i bagnach.
Dość samowolki. |
# Bogdan 23.10.2007 21:13 |
|
Dobrze byłoby gdyby ktoś na forum wyjaśnil innym co to jest Natura 2000.Wtedy Smoczyński entuzjasta łąk białych -wyjasniam przybyszom że od tego kwiecia wzięła się nazwa Białołęki zmienił by śpiew.Ten teren powinien zostać dziki.
Na marginesie Gospodarność w agonii pokazuje prawdziwe oblicze. |
# cobra22 23.10.2007 21:55 |
|
Tak jest, dość samowolki!!!Może były burmistrz myśli, że jest nietykalny?
|
# obecny burmistrz w "Echu" 24.10.2007 09:33 |
|
W tym wszystkim potrzebny jest jednak pewien kompromis między partykularnymi inte-resami społeczności i wspólnot, a interesami całej dzielnicy. Na nisko zagęszczone tereny trudno będzie zdobyć środki na rozwój infrastruktury.
chyba jesne, będą pozwalać na blokowiska. |
# spokojny 24.10.2007 18:21 |
|
No i bardzo dobrze.
Białołęka to nie byle jaka wieś. Trza ciąć co się da i budować blokowiska i domy dla ludzi gdzie się da. Jak chłop ma zimie to niech w nią inwestuje. Co tam rezerwat. Zlikwidować go !!!!!! Bagna osuszyć, po co sie ma tam kto utopić !!!!! Widać przecie, że to człek Gospodar ... ny !!!!! A tak na marginesie to według Piotrka prokuratory niczego nie wykażą. TO przecie urzędasy !!!!!!!! PS Gratulacje dla POgromców PiSu |
# B. W. radny 24.10.2007 21:16 |
|
Nie znam szczegółów - o sprawie dowiedziałem się ze "Stołecznej". Jako osoba kandydująca z listy "Gospodarności" liczę, że sprawa znajdzie jednoznaczne rozwiązanie, zgodne z prawem. Choć trudno mi uwierzyć, aby były burmistrz i radny obecnej kadencji świadomie łamał prawo - czekam na wyjaśnienia.
Mam nadzieję, że cała sytuacja zostanie szybko i jednoznacznie wyjaśniona. |
# piotrek 24.10.2007 23:28 |
|
na temat wąsacza mam swoje zdanie wyrobione do końca swojego życia.....tacy ludzie się nie zmieniają....prawo....bartku...prawo jest dla wybranych..... w każdej opcji politycznej, która rządzi.....a prawo polskie ma tyle interpretacji, że dobry urzędol czy papuga zrobi ze świąt bożego narodzenia święta wielkanocne......
p.s prawo niemieckie bardziej mnie się podoba, chociaż nienawidzę szwabów.......a moja córcia po tygodniowym pobycie u szwabów (za super wyniki w nauce) zauważyła wiele róznic, na korzyść szwabów....nie finansowych, ale w środowisku naturalnym, w kontaktach międzyludzkich, w poszanowaniu ludzi......u hitlerowców, którzy przegrali wojnę....ale qrwa boli i!!! |
# cobra22 24.10.2007 23:53 |
|
Pytanie do Proroka: Przeciwko komu Dzielnica złożyła wniosek do prokuratury w sprawie nadużyć finansowych przy budowie przychodni przy Milenijnej?
|
# cobra33 25.10.2007 09:33 |
|
W sprawie - czyli przeciwko osobom, które nielegalnie dokonały zapłaty firmie, która tych pieniędzy nie powinna otrzymac - łatwo sie domyślic kto wtedy rządził i kto dokonał tych przelewów.
Sprawa jest powazna, a Gmina przegrała juz w dwóch instancjach sprawę o odszkodowanie - 0,5 mln zł. Olesin przy tym to pikuś. Gospodarnosci już dziękujemy. |
# Robert 25.10.2007 21:56 |
|
Zastanawia mnie postawa Bartusia W...Wszędzie węszy, wszystkich podsłuchuje ,wszystko wie najlepiej a zadnych nauk z Gospodarnosci nie wyniósl.Gdybym wiedzial to bym ...Stare koscielne numery.Jeśli cie przygarneli to widocznie pasujesz a nie udawaj pijanego we mgle.Tu sie ludzie znają.Poczekaj na razie obserwują Jablko i jablonka to przyslowie ma zawsze swój sens.
|
# B.W. radny 26.10.2007 10:34 |
|
Roberciku NN., przeczysz sam sobie. Jak Gospodarność (o której masz tak wysokie zdanie) mogła czegokolwiek nauczyć, w dodatku tego, które "wszystko wie najlepiej"?
Co do ludzi, którzy się znają - popieram, uważam, że należy dokładać wszelkich starań, aby więzy społeczne były wzmacniane, a kumulowany potencjał wykorzystywany w twórczych przedsięwzięciach (nie w plotkarstwie, politykierstwie, podsłuchach, zawiści, obmowach... - których tak wiele także tu, wśród tych, co się znają! to znacznie gorsze nawet od najstarszych kościelnych numerów). I mam szczerą nadzieję, że także obserwują. Oby tylko potrafili wyciągać sensowne wnioski, niekoniecznie oparte na przysłowiach, które choć niewątpliwie stanowią istotny element kultury słowa i mądrości ludowej, nie powinny zastępować jednak rzetelnej wiedzy oraz cywilizacyjnych osiągnięć! P.S. A w sprawie, w której toczy się dyskusja - warto by poczekać na fakty (nie mity!), ewentualne postanowienia administracyjne lub wyroki sądowe - wydaje się, że doniesienia prasowe, nawet tak szacownego medium, jakim jest GW - to zbyt mało, aby ferować wyroki. |
# koliberek 26.10.2007 20:11 |
|
Bartek W..stosuje wlaściwa taktykę .Jesli ktoś śmie rzucać kamienie na jego ugrupowanie to stosuje haslo ..poczekajmy na wyrok instancji .Może weżmiesz się do roboty i wyjaśnisz u swojego szefa :
-dlaczego jakis gamoń wysłał pieniądze nie na ten adres (i to kilkaset tysięcy zł ) i dlaczego nikt nie zauważył z upowaznionych tych numerów.I zasadnicze pytanie : kto wtedy rządził ? przypomnij sobie. |
# Monika z Płud 29.10.2007 14:42 |
|
Bartuś jak zawsze bredzi ,gdyż nie potrafi nic mądrego napisać. Radny jest zwykłym snobem.
|
# NN 30.10.2007 11:11 |
|
I nazwał GW "szacownym medium"... no nie...ręce opadają
|
LINKI SPONSOROWANE