Forum › Białołęka
MARZENIA NA NOWY ROK
# piotrek 30.12.2006 15:18 |
|
Każdy prawie z nowym rocznikiem sobie tam coś obiecuje, ja jak zwykle fajki, żarcie i mniej pivka(rzucenie i ograniczenie).
a co sobie wyobrażają nasi włodarze? poprzedni to by chcieli ze 300 000 mieszkańców w białej, pociąg, tramwaj, metro, mostów ze 3, zero zieleni, bo to krzyżuje układy z developerami i nie tylko z nimi. a ja mam to wszystko głęboko w kiszce. najważniejszy jest spokój, spokojne nie za szybkie życie wśród zieleni, a świat(politycy i urzędole) próbuje nałożyć na ludków b. prosty mechanizm 1. praca(w której chcieliby aby z roku na rok zwiększać wydajność o 100%)-mnie nie dotyczy 2.żarcie w pośpiechu i syfu(onkolodzy alarmują)- dotyczy to prawie wszystkich. 3. po pracy-zazwyczaj telewizja(prawie same oszustwa)-dotyczy większości. 4. weekend-albo wyjazd-do łojców, tam żarcie do upadłego i wóda czyli lekka melina, albo kino(obecna kinematografia to melina), albo melina w pubie, czy knajpie, wóda dziś to woda z tabletką, a pivko prawie samo pasteryzowane. śladowa część ludków chodzi do teatru , albo na koncerty, ale koncerty są b. drogie(muzyka poważna. 5. i tyle, można wymyśleć jakieś kręgle, market, itp. głupoty...a ja qrwa pragnę osiąść w dżungli w drewnianym domku, przynajmniej z 10 lat, coby się z lekka uczłowieczyć, bo przebywając w takich(j.w.) warunkach czuję się po trochu terminatorkiem. w jakim syfie ja żyję, a wszystko pogłębia się, a jeszcze nie tak dawno tak było fajnie......... więc jak jeszcze raz usłyszę pochwałę, że wąsacze coś dobrego zrobili dla białej...to się zezłoszczęi będę niegrzeczny..... |
# antyrajca 30.12.2006 17:43 |
|
Kilka postów niżej nażekałes na bambusów, a teraz ci za nimi teskno?
|
# piotrek 30.12.2006 18:08 |
|
naRZekałem na bambusów, owszem, ale jak zwykle muszę wyrażać się szerzej-busz nie istnieje tylko w afryce, aczkolwiek afryka jest przepiękna, jej wielkie jeziora i rzeki są naprwdę czymś pięknym...dość marzeń-napisałem "w dżungli", czy dżungla kojarzy się z afryką i bambusami-murzynów miałem na myśli, mnie raczej nie, bardziej ameryka pd.
a tak najbardziej to zadomowiłbym się na syberii, ale tam sa strasznie zimne zimy, więć latem chciałbym mieszkać na syberii, a zimą w delcie amazonki.....najgorzej obawiałbym się moskitów, bo przed tym cięzko uciec, a smarowanko to przykra rzecz. kiedyś znajomy chemik śp. zrobił mi mixture na meszki(to z innych krajów przybyło podobno). mówił, tylko troszkę na skórę, więc jak zwykle tylko troszkę polałem sobie na daszek czapki letniej. przez godzine czy dwie nawet 1 meszka nie podfrunęła bliżej niż na metr, tak samo zachowywały się komary. zdjałem czapkę, aby przetrzeć pot, a tu dziura w czapce(nie na wylot). dobrze, że nie słucham się ludków. sam umarł(ten chemik). |
Matka_Sławka_z_Gdańska 30.12.2006 19:17 |
|
Sam umarl ?
A temu towarzyszyli. Poczytajmy o wrazeniach widzow bioracych udzial w tym noworocznym misterium: PAP/IAR 04:09 ''Zdjęcia Saddama Husajna z pętlą na szyi, zrobione tuż przed egzekucją, pokazała w sobotę iracka telewizja rządowa i inne telewizje arabskie. Świadkowie powiedzieli, że były dyktator Iraku do ostatniej chwili zachował spokój. Nie chciał, by na głowę założono mu kaptur. W krótkiej relacji telewizyjnej nie pokazano samej egzekucji, ale chwile tuż przed nią, gdy strażnicy w kominiarkach owijali szyję Saddama czarnym materiałem i zakładali pętlę. Jeden ze świadków egzekucji, szyicki polityk Sami al-Askari, powiedział, że od wprowadzenia Saddama do pomieszczenia gdzie stała szubienica, do zakończenia egzekucji, upłynęło 25 minut, ale po odblokowaniu zapadni przez kata śmierć byłego dyktatora nastąpiła bardzo szybko. Jeden ze strażników pociągnął dźwignię i Saddam opadł jakieś pół metra do zapadni. Usłyszeliśmy jak kręgi w szyi błyskawicznie pękają i nawet ujrzeliśmy trochę krwi wokół sznura * . Wisiał przez jakieś 10 minut, zanim lekarz potwierdził jego śmierć. Wtedy rozwiązano go i umieszczono w białym worku na zwłoki -powiedział Askari. Inny oficjalny świadek egzekucji potwierdził, że Saddam zmarł bardzo szybko. Wydawał się bardzo spokojny. Nie trząsł się - powiedział ten świadek. Dodał, że przed śmiercią 69-letni Saddam, wypowiedział muzułmańskie wyznanie wiary: '' Nie ma boga prócz Allaha, a Muhammad jest Jego prorokiem '' Z jednym nalezy sie zgodzic aktywisto-organisto. Nie ma boga. * - a nic nie pisza, czy zlal sie do kuwety ? To zupelnie bezwarunkowy odruch przy powieszeniu i publika powinna oprocz wielu wrazen akustycznych odebrac rowniez dzwiek strumienia moczu spadajacego pod zapadnie. No chyba, ze wysypali tace zwirkiem dla kotkow. A ! To wtedy zupelnie co innego. |
# organista ale nie aktywista 30.12.2006 21:32 |
|
Istotnie, w przeciwieństwie do boga na szczęście Bóg jest. I objawia się nawet w Tobie, Mateczko.
|
# piotrek 31.12.2006 01:33 |
|
KARA śmierci jest krótkotrwałą karą, sam mógłbym wykonywać.
1. na politykach 2. na urzędolach 3. pedofilach 4. zabójcach w premedytacji(płatnych) 5. i operatorach telefonii komórkowej(wszystkich nawet kobietach). poza tym wszystkie ryby wypuszczam..........wyobraźcie sobie jak ja tych, a w szczególności w 5 pkt. nienawidzę....ale chroni tych bandytów prawo stworzone przez nich dla nich..... ludzie ludziom zgotowali..... |
LINKI SPONSOROWANE
Matura przed Tobą? Poznaj sprawdzone
Kursy Maturalne w Warszawie
Znajdź najlepszy kredyt samochodowy online w Finanse.rankomat.pl
Zapraszamy na zakupy
Najnowsze informacje na TuBiałołęka
Misz@masz
Artykuły sponsorowane
Kup bilet
Znajdź swoje wakacje
Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.