REKLAMA

Forum › Białołęka

REKLAMA

ŁUG

# eoeo

08.09.2003 08:26

Troje młodych ludzi, którzy wypoczywali w ośrodku turystycznym w gminie Pasym (woj. warmińsko-mazurskie), z poparzeniami jamy ustnej i przełyku trafiło w niedzielę do szpitala. Wypili ług, sądząc, że to woda mineralna.
W jednej z butelek z etykietką wody mineralnej, zabezpieczonej przez policję w ośrodku w Pasymiu, znajdowała się silnie żrąca substancja, ług. Policja bada, skąd substancja wzięła się w butelce - powiedziała rzecznik komendanta wojewódzkiego policji w Olsztynie Bożena Przyborowska.
Policja wycofała wodę mineralną ze sprzedaży w barze.
W niedzielę w nocy do szpitala w Szczytnie zgłosiły się z podejrzeniem poparzenia trzy osoby: dwie kobiety i mężczyzna w wieku 22 i 23 lat z Torunia, Warszawy i Będzina. "Lekarz przyjmujący poszkodowanych ocenił, że mają oni poparzenia chemiczne jamy ustnej i przełyku i będą wymagać specjalistycznego leczenia" - powiedział lekarz ze szpitala w Szczytnie Jarosław Nowagiel. Określił stan chorych jako stabilny.
Turyści twierdzili, że poparzyli się wodą mineralną z jednego z barów.
Komendant wojewódzki policji Janusz Tkaczyk skierował tam specjalistów z laboratorium kryminalistycznego, którzy pobrali próbki wody z butelek. Próbki do badania pobrał także sanepid.
Przyborowska powiedziała PAP, że jedna spośród wielu butelek zabezpieczonych przez policję w barze różniła się od pozostałych nietypową etykietą z nazwą Aqua Minerale. "Woda miała charakterystyczny zapach" - powiedziała Przyborowska. Specjaliści z policyjnego laboratorium stwierdzili, iż w tej butelce był ług zasadowy

# kat

08.09.2003 08:30

Woda poniekąd z PEPSICO

# lidka

08.09.2003 09:48

znany z mediów tragiczny wypadek jaki wydarzyl sie przy czyszczeniu szamba wywoluje niepokój co do wszechśmierdzącej oczyszczalni. Przecież to co tak daje się nam we znaki to zapach gazów, czy robione sa badania ich stężenia i znane dopuszczalne normy? Jakie i czy są podejmowane działania mające na celu zlikwidowanie emisji tych zanieczyszczeń? Wypowiedzi wladz gminy-dzielnicy i zarządzających oczyszczalnią są mało konkretne . Może warto zainteresować media tą sprawą

REKLAMA

# ochrona środowiska

08.09.2003 11:56

Władze gminy mają to w d...... Tak samo jak zkanalizowanie gminy. Ten wylewa, tamten ma nieszczelne szambo. Kogo to?

# eoeoeo

08.09.2003 15:16

i oto ta sama informacja z Gazety Olsztyńskiej....................:
Trójka wczasowiczów z ośrodka wypoczynkowego w Pasymiu napiła się ługu, sądząc że to woda mineralna. Z poparzeniami jamy ustnej i przełyku trafili do szpitala.
Niezbyt mile będą wspominać pobyt nad jeziorem Kalwa w Pasymiu młodzi turyści - 22-23 lata - z Torunia, Warszawy i Będzina. Przez pomyłkę, sądząc że piją wodę mineralną, napili się ługu zasadowego, silnie żrącej substancji. Z poparzeniami jamy ustnej i przełyku cała trójka znalazła się na oddziale chirurgii szpitala w Szczytnie. Ich stan lekarze określają jako stabilny, bez zagrożenia dla życia. Jednak leczenie poparzonych gardeł może potrwać kilka tygodni.
Turyści - dwie kobiety i mężczyzna - zgodnie twierdzą, że w nocy z soboty na niedzielę pili markową wodę mineralną. Kupili ją w barze ośrodka wczasowego w Pasymiu.
- Ale jak zostali przewiezieni do szpitala w Szczytnie, to wszyscy byli nietrzeźwi - informuje Jarosław Markun, komendant powiatowy policji w Szczytnie. - Oczywiście o niczym to jeszcze nie świadczy. Wniosek jest jednak jeden: przez zatruciem pili nie tylko wodę - podkreśla.
Na miejsce zdarzenia komendant wojewódzki Janusz Tkaczyk skierował specjalistów z laboratorium kryminalistycznego, którzy pobrali próbki wody z butelek. Takie same próbki pobrał też sanepid. W próbce stwierdzono obecność ługu zasadowego. Cała partia tej wody została wycofana ze sprzedaży.
Nie wiadomo, dlaczego turyści pomylili wodę mineralną z ługiem. Według policjantów, dość łatwo było odróżnić tę feralną butelkę - różniła się od pozostałych nietypową etykietą z nazwą Aqua Minerale, a znajdujący się w niej płyn miał charakterystyczny zapach. Sami zainteresowani nie chcieli z nami rozmawiać na ten temat. Wiadomo jednak, że ich obrażenia są bardziej dokuczliwe niż groźne.
- Na razie nie mogą nic jeść, piją jedynie mleko (mające neutralizować zasadę - red.), a pozostałe płyny podajemy im dożylnie - poinformował Jarosław Nowagiel, lekarz z oddziału chirurgii szczycieńskiego szpitala. - W takich przypadkach leczenie jest dość długotrwałe, zwłaszcza jeżeli dojdzie do powikłań. Jeżeli uda się ich uniknąć, to leczenie znacznie się skraca.
Poszkodowani zostaną w szpitalu w Szczytnie przez kilka dni. Później najprawdopodobniej trafią do szpitala specjalistycznego.

# tuk

08.09.2003 15:17

Są już w W-wie na Gastro.......

REKLAMA

Dodaj wpis:
Ustaw kursor w miejscu, gdzie ma się zaczynać pogrubienie i wpisz [b]. Na końcu pogrubienia wpisz [/b].
Przykład: [b]pogrubienie[/b].
Ustaw kursor w miejscu, gdzie ma się zaczynać kursywa i wpisz [i]. Na końcu kursywy wpisz [/i].
Przykład: [i]kursywa[/i].
Kliknij na ikonkę, która chcesz wstawić w treści w miejscu kursora:
nick (podpis):

 

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBiałołęka

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA