Forum › Białołęka
LECH KACZYŃSKI - MOŻESZ ZADAĆ OSOBIŚCIE PYTANIE
# PiS 24.05.2004 23:05 |
|
Prezydent Lech Kaczyński przyjeżdża na spotkanie z mieszkańcami Białołęki.
Spotkanie odbędzie się dnia 26 maja o godzinie 18 w Szkole Podstawowej nr 314 przy ul. Porajów. Zapraszamy wszystkich serdecznie |
# TS 25.05.2004 07:23 |
|
Wielnie Nieba, sam Pan prezydent! Atmosferka, jaką wokół tego wspaniałego wydarzenia robicie przuypomina PRL. "Pierwszy sekretarz KC PZPR odwiedził górników pracujących w kopalni Manifest Lipcowy. Niespodziewanego gościa odświętnie ubrani górnicy powitali chlebem i solą."
|
# Białołęczanin 25.05.2004 08:20 |
|
A może jest to poprostu demokracja. Mieszkańcy wielokrotnie chcieli takiego spotakania. A prezydent wybrany większością głosów mieszkańców Warszawy (także Białołęki) odpowiada na tą potrzebę. W demokracji naturalne jest, że elektorat spotyka sie ze swoimi przedstawicielami, którzy maja go reprezentować.
Ja wiem, że niektórzy nie potrafią się tego nauczyć, o zrozumieniu takich procesów nie wspomnę. Jak się przez 40 lat uczestniczyło w agitkach PRLowskich to teraz wszystko się tak kojarzy. Jest zasadnicza różnica Szanowny TS pomiedzy Pierwszym sekretarzem KC PZPR a wybranym przez Warszawiaków prezydentem. Ale i tak tego nie pojmiesz! |
# marek 25.05.2004 08:39 |
|
słowo do TS,
nie jestem specjalnym zwolennikiem aktualnego prezydenta Warszawy ale nie mam takich problemów jak Ty. Autor "PiS" podał krótką, konkretną informację a Ty nawijasz o jakiejś "atmosferce", PRL'u, górnikach... masz problem człowieku o małym komunistycznym rozumku. marek |
# TS 25.05.2004 09:02 |
|
Mój mały komunistyczny rozumek dostrzega, ze nie chodzi o potrzeby mieszkańców, lecz potrzebę kampanii wyborczej. Ile razy Pan Prezydent spotkał sie z mieszkańcami po wyborze na swoje stanowisko? Ile razy wysłuchał ich problemów? Wybitnym Rozumom, którzy takich zwykłych rzeczy nie dostrzegają, bo zajmują się znacznie ważniejszymi sprawami, wyjasniam że w wypowiedzi mej nieudolnej chodzi o oddalenie prezydenta miasta od spraw mieszkańców, co da sie porównac do czasów PRL i pierwszego sekretarza, którego żona nie miała wszak problemów z kupowaniem rajstop.
|
# Marginalia_Filozoficzne 25.05.2004 09:24 |
|
...a dlaczego zaraz Pytanie? I "Leb Problem Wladzy Obciazac" ?Marginalia to by chcialy Pana Prezydenta poprosic, zeby wzial Pana Burmistrza na bok...i mu powiedzial po cichu tak: Ty, Ziutek - przepraszamy Panie Burmistrzu, ale nie wiemy jak Pan ma na imie - wez, rozumiesz troche cementu w wiaderku i chlapnij pod Betonowy Rozek przy Moscie Bohaterskiego Generala, bo sie ten Rozek, rozumiesz bez przerwy przewala, a to w lewo, a to w prawo i Dziura Straszna oraz Wstydem zionie arteria rowerowa na wlocie do Twojej Dzielnicy, wiesz Ziutek... Tak Mu wzialby i powiedzial...
I tyle. A potem ? Ooo...he, he.. potem, moga zaczac jesc kanapki i napic sie kawy, albo na odwrot... |
# Białołęczanin 25.05.2004 09:49 |
|
Pamiętam że Kaczor był w naszej dzielnicy. We wrześniu był na otwarciu szkoły na Strumykowej a w maju 2004 przyjechał rzucić okiem na nowo otwarty Wydział Obsługi Mieszkańców. Może były to wizyty kurtuazyjne ale jednak przyblizają sprawy naszej dzielnicy Kaczyńskiemu. Kaczor Panem Bogiem nie jest, nie musi być wszędzie. Ma zastępców i urzędników, którzy często zaglądają do dzielnicy. Ostatno był prezydent Stasiak, a wcześniej było spotkanie z mieszkańcami i z prezydentem Urbańskim. Burmistrzowie też są urzędnikami prezydenta i często z naszymi sprawami jeżdżą do ratusza. Skuteczność tych wizyt jest duża wystarczy spojrzeć na budżet i porównać z innymi dzielnicami.
|
# kos* 26.05.2004 08:26 |
|
Hej Białołęczanin !!!Piszesz o budżecie.Przypomnij sobie jak to wcześniej bywało.Jak była Gmina?Jak skończył się pierwszy rok Kaczyńskiego? Inwestycje, z tego co wiem to ledwie w 60% wykonane.Zmarnowano 10 mln złotych.Teraz przed Unią nastąpi cudowne przyśpieszenie.Oczywiscie,kierowcą tej formuły i przewidywanym jedynym zwycięzcą -będzie wiesz kto? Mały Lech K..
|
# progres 26.05.2004 08:48 |
|
Hej Kos!!! Zastanów się kto zmarnował te 10 mln i kto bezpośrednio w dzielnicy realizuje inwestycje. Miej żal do naszych orłów z zarządu, czyli dwóch Panów S., którzy nie wykazali sie swoimi "wybitnymi" zdolnościami w dziedzinie inwestycji (przecież tak się chwalą). Kaczor dał burmistrzowie od inwestycji nie wydali. Prosta sprawa. Miejmy nadzieję, że teraz będzie lepiej.
|
# regres 26.05.2004 09:59 |
|
Kaczor dał na papierze, czyli zapisał w budżecie. Kasy nie dał, więc czym mieli realizować te inwestycje. Poza tym nawet, gdyby mieli płacić wirtualnymi pieniędzmi, to i tak przez większośc roku nie mieli uprawnień od Kaczora. Progres - nie broń go, bo to naprawde wyjatkowo zły prezydent.
|
# Marginalia_Filozoficzne 26.05.2004 10:50 |
|
...nooo...macie Panowie temat. Chyba w sam raz skojony "Dla Chlopcow Zainteresowanych polityka - tak dokladnie przez male 'p' ". Styl wypowiedzi Kolegi Bialołęczanina przypomina najlepsze lata agitacji z ZMS'u - to preludium, cyt. " Pamiętam że Kaczor był w naszej dzielnicy..." az lza "nacieka" pod oko. To godne wspomnien Gazdy o Leninie, o ktorym na Podhalu piosenki nucil wiatr. Gratulacje Kolego, prawidlowo czujecie "ten" klimat.
Powrocmy jednak z gor na "ojczyzny lono"... Z okazji tej wizyty " na Dzielnicy" zapanowala istna "gzica". Policjanty sie pomyly, pogolyly i wyjechaly na ulice. Naliczono dwie aktywne "Suki" na terenie, rzecz to niebywala, az sie dzieci ogladaly, " o take f-u-u-ry majo" . Kucharka Goska chyba miala wolne i nie musiala zawijac kebaba, co ? Lalka tera stratna jest ,co ? . Noca prawdopodobie zabierano okolicznym rolnikom traktory, zeby od switu rznac trawe wraz ze smieciami na przyulicznych odlogach. Odlogach, zaznaczmy, czekajacych na kolejny udany i klarowny przetarg. Dobrze, ze ta wizyta nie miala miejsca zima, bo jak nic snieg bylby "jechany" Dekoralem na bialo. Towarzysz Tadek przeszedl dobra szkole w KC i wie jak jechac pedzlem kraweznik na "t-a-a-a-aka" okazje. A tymczasem Nasz Betonowy Rozek powrocil ( sam?) na swoje miejsce i lezy grzecznie tam, gdzie powinien. Chyba w okolicy jest jakas Niewidzialna Reka, albo moze Zorro nawet...achhh Mezczyzna , rozmazylysmy sie, bo to takie pociagajace i romantycznie tajemnicze ! Zdecydowanie bardziej niz Kurdupel w Limuzynie..., prawda ? |
LINKI SPONSOROWANE
Matura przed Tobą? Poznaj sprawdzone
Kursy Maturalne w Warszawie
Znajdź najlepszy kredyt samochodowy online w Finanse.rankomat.pl
Znajdź swoje wakacje
Najnowsze informacje na TuBiałołęka
Misz@masz
Artykuły sponsorowane
Kup bilet
Znajdź swoje wakacje
Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.