Forum › Bemowo
# Panjan 20.12.2022 17:43 |
|
Czyli nie wiadomo NIC. Ani kiedy będzie metro, ani za ile. Jak ja bym tak zarządzał budżetem domowym to bym skończył na bruku. No ale miasto zawsze sobie ściągnie pieniądze z mieszkańców, to po co się zajmować takimi głupstwai jak koszty lub terminy.
|
# Emil 20.12.2022 20:35 |
|
Metro w tej czesci Wawy powinno byc oddane juz w tym roku... a prace jeszcze sie nie zaczely. Jelonki Chrzanow Karolin. Linia 105 w godzinach porannych jest tak oblozona. Mam nadzieje, ze z ul Szeligowskiej, Lazurowej, Polczynski, bedzie potem jakis autobus ktory dojezdza do stacji metra.
|
# jkk 20.12.2022 23:31 |
|
Jestem ogromnie ciekaw jak zostanie zorganizowana tymczasowa organizacja ruchu na Coopera i Rayskiego. Budowniczowie metra zapewne zabezpieczą sobie na tych ulicach miejsca postojowe dla swoich pracowników. Czyżby w końcu zniknął bajzel istniejący po ustanowieniu miejsc parkingowych na Coopera dla pojazdów, których właściciele nie mają motywacji do parkowania na wolnych miejscach na terenie osiedli?
|
# kantor21 22.12.2022 10:22 |
|
Ktoś tu chyba nie odrobił pracy domowej
prosze sie przejsc po stacjach, przecież prace już ruszyły |
# Pan M 23.12.2022 00:48 |
|
Karpie domagają się przyspieszenia kolacji wigilijnej? Metro na Jelonkach Południowych oznacza pogorszenie transportu publicznego i w tej części dzielnicy. Po uruchomieniu metra zniknie autobus 105 zmierzający buspasem i najprostszą trasą w kierunku centrum. Jest niestety przesiadka, ale to i tak lepiej niż kilka przesiadek. Metrocentryzm siłowy już zepsuł komunikację w innych rejonach Bemowa i Jelonek. W ostatnią niedzielę byłem zmuszony korzystać z transportu publicznego. Wymaga to dziś sporo samozaparcia. Z Człuchowskiej na Świętokrzyską WTP zaproponował najszybsze rozwiązanie: autobus 177 do przystanku Metro Bemowo (7 min.), marszobieg na stację (2 min.), czas oczekiwania na metro (8 min.) i podróż do stacji Świętokrzyska (13 min). Razem bite pół godziny! Podczas gdy autobusem 506 było to 20 minut. Sytuację patową jaka grozi Jelonkom Południowym w związku z uruchomieniem metra na dalszym odcinku, wyeliminowałoby przerzucenie planowanego odcinka spod ulicy Coopera pod Lazurową. Wzdłuż tej drugiej budują się najwyższe bloki zaś ulica biegnie osiowo, symetrycznie dzieląc obszar Chrzanowa i Jelonek, co zapewniłoby dostępność do metra z obu części dzielnicy. Metro na skraju miasta wobec braku widoków na dalszy rozwój struktury urbanistycznej w kierunku zachodnim determinowany przebiegiem trasy S8 oraz w świetle obecności niskiej zabudowy wzdłuż ulicy Coopera, nie ma tam sensu. Natomiast pod Lazurową rozwiązałoby problemy komunikacyjne i pozwoliło bez konfliktu mieszkańców i ZTM przejąć pasażerów z autobusów 190 i 105 wraz z likwidacją bzdurnych linii dowozowych. Lepiej, taniej i w interesie publicznym. No ale w obecnym systemie interes społeczny jest chyba ostatnim branym pod uwagę, więc najlepszym dla mieszkańców realnym dziś scenariuszem, byłby brak kasy który zatrzymałby budowę.
|
# zjelonek 23.12.2022 17:28 |
|
Przy doroszewskiego ogrodzili opróżniony parking nowym płotem przez który nic nie widać i rozbierają górkę która była naturalnym ekranem od hałasu i spalin z pętli autobusowej..
Czy to już w związku z budową metra ? |
# jkk 24.12.2022 19:45 |
|
Pan M.
Nie bardzo sobie wyobrażam metro pod Lazurową. Koncepcja niby dobra, jednak gdzie to metro mogło by sobie skręcić pod kątem prostym. O ile sobie przypominam, pierwotna koncepcja przebiegu linii metra przewidywała jego przebieg pod parkiem Górczewska i stację przy Batalionów Chłopskich. To daje w sumie jedynie jeden przystanek przy Lazurowej, kilkaset metrów od budowanego obecnie. Niemal w połowie odległości między Połczyńską a Górczewską, którymi wjeżdżają do stolicy tysiące samochodów. |
# Pan M 29.12.2022 03:46 |
|
Stacja przy Górczewskiej musi zostać tu gdzie jest, natomiast wyjazd ze stacji w stronę ulicy Lazurowej powinien odbywać się po ciaśniejszym łuku - powiedzmy zbliżonym tego z Kasprzaka w Płocką (czy pomogłem Pańskiej wyobraźni?). Stacje na Lazurowej powinny być trzy; pierwsza: pomiędzy Szobera, a Świętochowskiego, druga pomiędzy Wyki, a Człuchowską; trzecia przy Sterniczej. Proszę nie wierzyć w urzędniczy niedasizm.
|
# MieszkaniecChrzanowa:) 29.12.2022 07:25 |
|
Super informacja, do metra będę miał bliziutko :). Brawo Panie Rafale, tak trzymać !:)
|
# jkk 29.12.2022 12:22 |
|
Możemy sobie gdybać na temat przebiegu trasy metra, niestety przed kilku laty powstał plan miejscowy specjalnie dla ustalenia korytarza którym przebiegać ma ta trasa. Było sporo protestów, głównie autorstwa mieszkańców osiedli wzdłuż Coopera - proponowano trasę przez niezabudowane jeszcze wtedy działki bliżej Lazurowej. Ewentualna zmiana planu to bardzo czasochłonna i kosztowna procedura.
Może kiedyś uda się zbudować kolejną linię metra, która prowadzić będzie z południa miasta przez Włochy wzdłuż Lazurowej w stronę WAT i dalej w stronę Bielan. Aby jednak osiągnąć poziom skomunikowania Warszawy za pomocą metra porównywalny z tokijskim (metro podziemne, naziemne, szybka kolej), zapewne będziemy musieli jeszcze troszkę poczekać, może 100 lat do tego wystarczy. |
# Pan M 29.12.2022 18:03 |
|
Dwie linie metra w odległości 500 metrów??? Wolne żarty. Najpierw Pan sobie nie wyobraża łuku linii, teraz niedasieee bo już przyklepane... Nie kupuję tej narracji. W moim odbiorze aż kipi z pańskiej wypowiedzi interesem branży budownictwa infrastrukturalnego. Kapitalizm inkluzywny w duchu którego buduje się obojętne co, obojętne gdzie, byleby tylko jak najszybciej wydrenować publiczne środki - to nie moja bajka.
|
# jkk 29.12.2022 19:45 |
|
Byłem w Tokio, widziałem, jeździłem. Tam metrem lub kolejką można szybko dojechać niemal wszędzie w aglomeracji tokijskiej z populacją niemal taka samą jak w Polsce. Coś takiego w Warszawie w perspektywie 100 lat?
Mniemam, że autorzy koncepcji zmiany przebiegu trasy metra pragnęli osiągnąć jakiś cel. Było to zapewne umożliwienie dojazdu przyszłym mieszkańcom chrzanowskich osiedli. Ale nie tylko. Intencją było też, z dużym prawdopodobieństwem, umożliwienie osobom dojeżdżającym z kierunku Ożarowa czy Babic dojazdu do pracy do centrum, po pozostawieniu przez nich samochodów na parkingach przy stacjach metra a tym samym zmniejszenie korków na warszawskich ulicach. Koncepcję zmiany trasy wprowadzono w życie, o parkingach niemal już zapomniano. Władze miasta usiłują, po otwarciu każdej z kolejnych stacji metra, skłonić mieszkańców do korzystania z metra. To błąd, linii metra jest zbyt mało i nie można metrem dostać się do każdego zakątka miasta. Autobusy czy tramwaje, mające za zadanie dowieźć (odwieźć) ludzi do (ze) stacji metra jeżdżą zbyt rzadko, oczekiwanie na nie wydłuża czas podróży. Dodać do tego trzeba siłę naszych przyzwyczajeń. |
# Pan M. 29.12.2022 20:09 |
|
Deficyt makiety w dzieciństwie był, że marzy się transportopolis? Linii metra jest wystarczająca ilość z tym, że M2 została sknocona poprzez zdjęcie jej z Tarchomina i przerzucenie drogą okrężną na Bródno, a na Woli i Bemowie zdjęta z ciągu Świętokrzyska - Prosta - Kasprzaka - Człuchowska. Wtedy nie byłoby problemu z przesiadkami i zastępowaniem autobusów - metrem. A tak, metro jeździ na pobliski Targówek do którego powinien docierać tramwaj 7 i 26 - od Wileńskiego z przystankiem przy Szwedzkiej i dawnych Zakładach Tłuszczowych, zaś dla Jelonek metro jest zmianą na gorsze w stosunku do autobusu 506 (czasowo i jeśli chodzi o dostępność). A jeśli chodzi o powody wygięcia M2 przez Młynów, Koło i Górce - są one prozaiczne - zrobienie dobrze przez ekipę Kaczyńskiego centrum handlowemu Wola Park i patodeveloperce która miała zabudować parki na Moczydle. Wszystko na ten temat.
|
# Pomysłowy Wyborca 24.07.2023 08:51 |
|
Zagadka prezydenta Rafała:
- Czy ktoś może powiedzieć czy mieszkańcy nowych osiedli przy ul. Kopanianej 14 będą mieli w prostej linii drogę przejscia pieszo do stacji metra Chrzanów (około 200 m przez pola do Polczynskiej)? Czy też pan Rafał każe im biegać prawie 2 kilometry naokoło : przez całą Kopalnianą do Lazurowej przez Połczyńska kawał do stacji. Mówiąc wprost: - rowerkowi intelektualiści z miasta wymusili na kolegach deweloperach drogę lub choćby chodnik przez pole do metra Połczyńska z ulicy Kopalnianej? Nie ma tego na mapie nigdzie. |
# Pomysłowy Wyborca 24.07.2023 08:57 |
|
Pytanie o stację Połczyńska dojscie z Kopalnianej:
- Czy ktoś może powiedzieć czy mieszkańcy nowych osiedli przy ul. Kopanianej 14 będą mieli w prostej linii drogę przejscia pieszo do stacji metra POŁCZYŃSKA (około 200 m przez pola do Polczynskiej)? Czy też pan Rafał każe im biegać prawie 2 kilometry naokoło : przez całą Kopalnianą do Lazurowej przez Połczyńska kawał do stacji POŁCZYŃSKA Mówiąc wprost: - Czy rowerkowi intelektualiści z miasta wymusili na kolegach deweloperach drogę lub choćby chodnik przez pole do metra Połczyńska z ulicy Kopalnianej? Nie ma tego na mapie nigdzie. Prośba o odpowiedź. Poprzedni wpis zawierał błąd w nazwie stacji. Zamiast Chrzanów chodzi oczywiście o dojście z ul. Kopalnianej przez pola do stacji metra Połczyńska. |
# Herbert 25.07.2023 18:46 |
|
Ja stawiam na rok 2150, a Wy?
:-) |
LINKI SPONSOROWANE
Znajdź najlepszy kredyt samochodowy online w Finanse.rankomat.pl
Matura przed Tobą? Poznaj sprawdzone
Kursy Maturalne w Warszawie
Zapraszamy na zakupy
Najnowsze informacje na TuBemowo
Misz@masz
Artykuły sponsorowane
Kup bilet
Znajdź swoje wakacje
Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.