# jan 27.03.2018 10:09 |
|
Problem powstał ponieważ ogólnodostępne tereny spółdzielcze w tym rejonie zostały zastawione samochodami z grodzonych deweloperskich enklaw, a także przez samochody dostawcze firm zewnętrznych. O zalegającym szrocie szkoda słów. Do tego miasto stołeczne niedawno zafundowało niebotyczne stawki za dzierżawę wieczystą terenu dla spółdzielców /wzrost o 600 - 800 % /. Stąd nacisk na zabudowę wolnych powierzchni, bądź tworzenie grodzonych parkingów tylko dla członków spółdzielni /płatnych/. Spółdzielcy to nie frajerzy, nie zamierzają fundować innym luksusu nieograniczonego dostępu do bezpłatnych miejsc parkingowych ich kosztem. Niech się tym problemem zajmie dzielnica bądź miasto. Pisanie o spółdzielniach "jako państwa w państwie" to bredzenie populistycznych sierot po nieboszczce komunie - "darmowy ser jest tylko w pułapkach na myszy".
|
# kosakiewiczD 27.03.2018 10:16 |
|
dobrze napisane, jeszcze tylko zakazać wjazdu wszelakim WWL, WPI, TKA, EOP, ESI itp
i miejsca będzie pod dostatkiem |
# Am23 27.03.2018 11:01 |
|
A mnie zastanawia kiedy znikną samochody spod bloku przy Siemiatyckiej 13, ktorych właściciele juz zamienili trawnik w grzęzawisko. Jakby się dało to by jeszcze w klatce schodowej parkowali. Najłatwiej zrobić syf a trawnik kto odbuduje? Niedlugo po tym osiedlu w ogole bedzie sie chodzilo między samochodami a chodniki są traktowane jak drogi szybkiego ruchu. Strach iść z dzieckiem na spacer.
|
# proste 27.03.2018 15:08 |
|
Na terenie osiedla obowiązuje strefa zamieszkania, czyli w szczególności parkowanie tylko w miejscach wyznaczonych, bezwzględne pierwszeństwo pieszych i prędkość maks. 20 km/h. Auta na trawniku można zgłaszać do Straży Miejskiej, teoretycznie po jakimś tam czasie przyjadą...
|
# Am23 27.03.2018 16:17 |
|
Ja to wszystko wiem, i co z tego. Chodzi o to, że władz spółdzielni już od dawna to nie interesuje i pozwalają na ten syf. Teraz akurat trwa budowa nowego parkingu i jest problem z parkowaniem. Ale zabralo się dostępne dla wszystkich miejsca parkingowe wzdluż bloków 11, 13, 15 do tego kosztem zieleni. Teraz rozjeżdżane jest wszystko co tylko się da. I będzie z tym problem. Chyba że w ogole zlikwidować trawniki i zastawić wszystko samochodami. Mieszkam tu od dziecka i przeraża mnie to co się dzieje. Już tylko czekam aż ktos wpadnie na pomysł zabudowania betonowego boiska między górkami.
|
# Wawbem 27.03.2018 21:32 |
|
Problem w tym, że w naszej spółdzielni było dużo parkingów, tylko nie było chętnych do płacenia za nie. Był przy Lazurowej parking poziomowy, gdzie można było miejsce wykupić lub wynająć. Zanim zaczęto budować bloki przy Człuchowskie, na tych dwóch parkingach było sporo wolnych miejsc. Nawet wisiały ogłoszenia, że można miejsce wynająć za 90 zł miesięcznie, a samochody i tak stały pod blokami. Skoro spółdzielnia parkingi polikwidowała, to widocznie korzystniej było ten teren sprzedać pod inwestycję, a nowe miejsca przeznaczyć dla tych najbardziej zainteresowanych. A teraz to jakiś płacz uskuteczniają.
|
# Dziadek parkingowy 27.03.2018 22:52 |
|
Należy stosować zasadę "Nie mam stałego miejsca do parkowania, to nie posiadam samochodu". Są przecież tramwaje, autobusy, pociągi, w wyjątkowych sytuacjach taksówki, więc w czym problem?
|
# jan 28.03.2018 08:44 |
|
Dzięki za komentarze, na szczęście hejterzy wymałpiają się gdzie indziej. Na dobro spółdzielni trzeba zapisać to, że powstały kompleksowe obszary mieszkaniowe z bogatym zapleczem w postaci szkół, przedszkoli, przychodni, żłobków, handlu i usług. Do tego doliczmy jeszcze tereny zielone i miejsca do parkowania. Tego wszystkiego brak w grodzonych enklawach deweloperskich o egzotycznych nazwach. Nie dziwmy się, że nasze osiedla są rozjeżdżane przez mieszkańców tych betonowych pustaci.
|
# kosakiewiczD 28.03.2018 09:02 |
|
#Am23 napisał(a) 27.03.2018 16:17 prezes który będzie chciał zabudować przestrzeń wewnątrz osiedla (plac zabaw) wyleci ze stołka w trybie przyspieszonym, wystarczy już zabudowy na naszym osiedlu. Mieszkańcy są już zmęczeni ciągłym hałasem, brudem, syfem. Kategoryczne STOP dla dalszej zabudowy. Konieczne są także ogólnodostępne miejsca parkingowe, bo rozumiem, że te "bida" miejsca wzdłuż Siemiatyckiej z badziewiastymi pachołami są zarezerwowane dla likwidowanych parkingów. Trawniki niszczone są przez budowlańców.Ja to wszystko wiem, i co z tego. Chodzi o to, że władz spółdzielni już od dawna to nie interesuje i pozwalają na ten syf. Teraz akurat trwa budowa nowego parkingu i jest problem z parkowaniem. Ale zabralo się dostępne dla wszystkich miejsca parkingowe wzdluż bloków 11, 13, 15 do tego kosztem zieleni. Teraz rozjeżdżane jest wszystko co tylko się da. I będzie z tym problem. Chyba że w ogole zlikwidować trawniki i zastawić wszystko samochodami. Mieszkam tu od dziecka i przeraża mnie to co się dzieje. Już tylko czekam aż ktos wpadnie na pomysł zabudowania betonowego boiska między górkami. |
# proste 28.03.2018 13:38 |
|
Am23, Ty to wszystko wiesz ale nie reagujesz. To przecież SM, a nie spółdzielnia ma prawo wystawiać mandaty za nieprzepisowe parkowanie. Oczekujesz, że spółdzielnia załatwi problem, a to bardziej mieszkańcy "pozwalają na ten syf". Gdyby każdy raz w miesiącu zgłosił problem do SM, to problem by się rozwiązał.
kosakiewiczD, możesz dalej marzyć o "ogólnodostępnych miejscach parkingowych", ale pora się przyzwyczaić do myśli, że przy dzisiejszych cenach aut darmowych miejsc ZAWSZE będzie za mało. Są wolne miejsca na osiedlu, ale płatne. Przeczytaj, co napisał Wawbem. |
# Am23 28.03.2018 19:44 |
|
#proste, SM już nie raz była wzywana. Szczególnie teraz kiedy jest rozkopane wszystko, ale nie reagują bo widza że jest budowa. Ludzie są beznadziejni, bo jak jeden sie odważył wjechać na trawnik, to inni za nim. Kiedyś tego nie było z wiadomych względów. Wiem, że nie mają gdzie parkowac, ale zrobili klepisko pod blokiem. Moi rodzice dopóki mieli samochód korzystali z parkingu społecznego, za który zapłacili. Nam nie szkoda było na to pieniędzy a miejsce było zapewnione. Tego jestem nauczona. Nie mam samochodu i nie mam problemu z jego parkowaniem. Nie podoba mi się to co się dzieje i tyle. Na temat moich działań się nie wypowiadaj, bo ich nie znasz. Uważam, że właśnie władze spółdzielni robią teraz syf budową bloków, zagęszczaniem przestrzeni. Te nowe bloki nijak pasują do naszego osiedla. A ten cały bajzel potrwa jeszcze ze dwa lata.
|
# tubem 29.03.2018 10:22 |
|
#jan napisał(a) 27.03.2018 10:09 to spółdzielnie są spadkiem po nieboszczce komunie, co to za twór!???Problem powstał ponieważ ogólnodostępne tereny spółdzielcze w tym rejonie zostały zastawione samochodami z grodzonych deweloperskich enklaw, a także przez samochody dostawcze firm zewnętrznych. O zalegającym szrocie szkoda słów. Do tego miasto stołeczne niedawno zafundowało niebotyczne stawki za dzierżawę wieczystą terenu dla spółdzielców /wzrost o 600 - 800 % /. Stąd nacisk na zabudowę wolnych powierzchni, bądź tworzenie grodzonych parkingów tylko dla członków spółdzielni /płatnych/. Spółdzielcy to nie frajerzy, nie zamierzają fundować innym luksusu nieograniczonego dostępu do bezpłatnych miejsc parkingowych ich kosztem. Niech się tym problemem zajmie dzielnica bądź miasto. Pisanie o spółdzielniach "jako państwa w państwie" to bredzenie populistycznych sierot po nieboszczce komunie - "darmowy ser jest tylko w pułapkach na myszy". |
# Xyz 29.03.2018 22:10 |
|
Sąsiedzi,
Może nadszedł czas, żeby upomnieć się o obniżenie czynszu? Problem z parkowaniem to tylko jedna kwestia. Mamy również hałas pracę budowa zaczyna przed 6 a często kończy ok 23. Brud i kurz jest wszędzie, nieustannie brudne chodniki, zanurzone wewnętrza naszych mieszkań. Inwestorem jest nasza pożal się Boże spółdzielnia, więc jak uważam że mamy prawo do zadośćuczynienia za niedogodności |
# roztropnySK 30.03.2018 10:32 |
|
a na zebrania to się nie chodziło? można było zablokować tę inwestycję.......ku pamieci
|
# Anis 31.03.2018 09:26 |
|
Radzę dobrze zbadać temat, bo to że jest się członkiem nie wystarczy;)
Miejsca parkingowe dla wybranych, poza tym przyjezdni czy odwiedzający mieszkańców też nie będą mieli szans gdzie zaparkować auto, nie wspomnę o straży pożarnej która w obecnym czasie ma nikły dojazd do bloków z racji "rozbudowy" parkingu, lokatorzy nie jednokrotnie nie mając gdzie zaparkować auta stawiają gdzie popadnie zastawiając również inne auta. Część parkingu co prawda jest już otwarta, farciarze czy szczęściarze mają swoje miejsca postojowe, jednak nadal nie sa one dostępne dla wszystkich, w momencie kiedy dany mieszkaniec wyjeżdża na przysłowiowe 9 godzin do pracy zwalniał by miejsce dla innego Kowalskiego w obecnym czasie miejsce stoi puste ale zablokowane, bo w końcu zapłacił swoje 30 zł wiec to pitoli... Uważam ze na czas rozbudowy prywatnych parkingów miejsca postojowe powinny być dostępne dla wszystkich! |
# ccccc 03.04.2018 12:07 |
|
> czekam aż ktos wpadnie na pomysł zabudowania betonowego boiska między górkami
Nieee, parkingi to tylko koszt i kłopot dla spółdzielni. Za górkach wcisną kolejne bloki. |
# Warszawiak nie ze wsi 05.04.2018 12:17 |
|
mam to w d...pie
|
# kwiatuszek 06.04.2018 09:47 |
|
#kosakiewiczD napisał(a) 27.03.2018 10:16 dobrze napisane, jeszcze tylko zakazać wjazdu wszelakim WWL, WPI, TKA, EOP, ESI itp i miejsca będzie pod dostatkiem zgadzam się......... |
# aga43 19.02.2019 23:19 |
|
dobrze napisane, jeszcze tylko zakazać wjazdu wszelakim WWL, WPI, TKA, EOP, ESI itp
i miejsca będzie pod dostatkiem |
# ewaaaaaaaa 12.03.2019 13:31 |
|
niestety ale słoi ciagle przybywa
|
LINKI SPONSOROWANE