REKLAMA

Forum › Białołęka

REKLAMA

Białołęckie numery

# Vladymir

08.09.2002 00:35

Chodzę po ulicach naszej Gminy i zastanawiam się jak bardzo piani musieli być gminni geodeci nadający numerację działek przy poszczególnych ulicach. Oto przykłady: Strumykowa zaczyna sie przy Mehoffera, ale pierwszy dom przy tej ulicy ma numer / przy skrzyżowaniu z Pajdaka / 15 a dalej jest przedszkole z nr 17, dalejj stoi mały domek / przy skrzyżowaniu z Ksiązkową/ z nr 1, dalej jest osiedle Metro z nr 28, naprzeciw szkoła z nr 21, obok osiedle JW Destruction z nr 29 , dalej kościól w budowie z nr 25, a za skrzyżowaniem z ul. Topolową jest osiedle Energopolu z nr 40. Co ciekawe, po drugiej stronie tej samej ulicy na odcinku za Topolową domy mają adres Pasłęcka 11., zaś zupełnie inny odcinek Strumykowej biegnie kilkaset metrów dalej w strone Światowida od Topolowej do Sprawnej. Dwie ulice o tej samej nazwie biegnące równolegle do siebie, czy to możliwe ? Tutaj tak, bo zaraz obok biegnie ul. Topolowa równiez zdublowana, stara Topolowa, z domami za ul. Pasłęcką, nowa Topolowa, bez numeracjio od kościoła do Odkrytej. A Ksiązkowa ? Zaczyna się od ul. Odkrytej, bo tam są numery 7, 9, a za skrzyżowaniem z ul. Strumykową zaczynają się numery 45, 47, 49, zaś na końcu Ksiązkowej przy Mehoffera stoi domek z nr 1. Ta ulica ma tez inną zagadkę: na wszystkich planach miasta jest ona uwidoczxniona jako przejezdne skrzyżowanie z ul. Światowida, tymczasem w rzeczywistości takiego skrzyżowania nie ma, bo Ksiązkowa kończy się przy szkole małą zatoczką. Czyżby Białołęka próbowała zmylić amerykańskich szpiegów, chcących wykraść tajemnicę produkcji witaminy C w Polfie Tarchomin ? Co za ambitne zadanie, zważywszy na to, że to amerykanie sprzedali licencję do produkcji tego leku... A tak na powaznie, czy ktoś z Was wie /Historyk wie na pewno/ z czego wynikają te absurdy i czy rzeczywiście gminni geodeci chodzą wiecznie pijani ?

# historyk

08.09.2002 01:20

O ile znam się na geodezji, a swoją więdzę czerpię z obserwacji numerów w białołęce dw. 9które jest akurat osiedlem wzorcowym, ponieważ było wytyczone w ramach tzw. parcelacji Reyowskiej na początku lat 30.) to istne dla numeracji są mapy geodezyjne, które nadają każdej parceli numer 9istotna jest parcela a nie fakt czuy istnieje budynek czy nie). innymi słowy jeden dom może mieć numer 11 a sąsiedni np. 17. Z kolei jeśli na jednej parceli jest kilka budynków to zachodzi konieczność numeracji A, B, C.
Idąc dalej , bywało,że budynku byłu przed wytyczoną ulicą , albo plany geodezyjne były niespójne. To wprowadzało kolejny galimatias. Tyle wiedzy empirycznej - myślę,że o szczególy warto pytać gminnych geodetów

# reporter

08.09.2002 09:26

Łączę się z Wami w obserwacjach rozbieżności między planami zagospodarowania przestrzennego a rzeczywistością. Efektem tych rozbieżności jest powstanie budynku Książkowa 9F. Jest to typowy przykład niewiedzy, czy też indolencji albo jeszcze czegoś innego ze strony projektantów przestrzennych. Budynek wybudowany został przez J.W. Destruction. Szkoda tylko, że uzgodnienia o zagospodarowaniu przestrzennym powstają poza wiedzą i zgodą właścicieli lokali w budynkach. Kupując mieszkanie w firmie developerskiej niejako zgadzamy sie na taką a nie inną decyzję władców gminnych.

REKLAMA

# NN

08.09.2002 10:35

Na przykładzie naszej gminy widać jak ograniczone zaufanie należy mieć do planów zagospodarowania przestrzennego. Rada specjalizowała się w korektach(!) planów, dzięki czemu mamy to, co mamy. Nie muszę chyba dodawać, że robili to pazerni dyletanci nie mający nic wspólnego z urbanistyką. Robili to pod dyktando inwestorów, którzy chcieli zbudować jak najwięcej mieszkań na możliwie małej powierzchni. Logiczne z ich punkktu widzenia, niestety tylko z ich. Problemy społeczne, które nam gmina zafundowała dopiero się zaczną...

 m0n1ka

08.09.2002 11:37

Żeby było śmieszniej, osiedle Buczynek stoi na działce, która w księdze wieczystej ma adres ul. Odkryta :-) (przynajmniej wynika tak z mojego aktu notarialnego) - Książkowa wzięła się chyba od usytuowania wjazdu na teren osiedla. Faktycznie, strasznie to mylące.
Drogi Historyku, jesli mieszkasz w Białołęce Dworskiej, czy mógłbyś się do mnie odezwać proszę, mam kilka pytan na temat tamtej okolicy. Dziękuję!

# Vladymir

09.09.2002 00:26

Historyk wyjaśnia przekonywująco, dlaczego mozliwa jest numeracja ul. Strumykowej w porządku: 15, 17, 1, 21, 29, 25, 40, ale nie tłumaczy to faktu istnienia kilku ulic równolegle zdublowanych, tj Strumykowej i Topolowej. Nawet jeśli zgodzę się z Historykiem, to nalad w moim odczuciu numeracja 15, 17 i 1 jest nielogiczna. Dlaczego np osiedle Akacje ma adres Odkryta 44, a wejście na osiedle jest od strony ul. Topolowej i Światowida ? Dlaczego Ksiązkowa 9F to budynek z wejściem od ul. Topolowej ? Dlaczego Strumykowa 40 sąsiaduje z Pasłęcką 11 ? Dlaczego Strumykowa 29 to w rzeczywistości bezimienna ulica od Strumykowej do Topolowej na wysokości szkoły ? Czy geodeci nie mogą uporządkować adresów wg kolejności stawianych budynków ? A dlaczego po adresie Ksiązkowa 9 zaraz następuje adres Ksiązkowa 45 /za skrzyżowaniem z ul. Strumykową/ ? Dlaczego osiedle Buczynek ma przypisany adres działki Odkryta, skoro przy Okrytej nie jest ? Historyku, czy umiesz to wytłumaczyć ? Nadal sądzę, że gminni geodeci nadawali adresy pod wpływem alkoholu...

REKLAMA

# NN

09.09.2002 11:42

Ten bałagan bierze się stąd, o czym wspomniałem już. Jest w planie pewna rezerwa numerów dla budynków, które mają powstać przy tej lub owej ulicy. Jeśli tych budynków powstaje więcej, aniżeli komuś się przyśniło w dodatku przu ulicy, której nawet nie było w planach, to trudno się dziwić, można natomiast załamać ręce.

# Vladymir

13.09.2002 23:03

Historyku, wróc na ten temat, porzuć polityke i wytłumacz, dlaczego tutaj sa podwójne ulice.

# historyk

13.09.2002 23:21

Jedyne co przychodzi mi do głowy, to okoliczność,że jak powstaje jakieś osiedle (tam gdzie wcześniej było pole lub teren zalewowy), to jego drogę dojazdową "podczepia" się pod jakąś istniejącą ulicę i uwzględnia się już istniejącą numerację. Problem adresowy to z kolei częsta sprawa przy tzw. narożnych posesja - zwłaszcza gdy powstają tam znaczne kompleksy mieszkaniowe.
Jest to zresztą przykład dużej żywiołowości przy rozbudowie Tarchomina- pytanie czy ktoś nad tym panuje? Mam wrażenie,że gdy 20 lat wytyczano sieć ulic Tarchomina (może trochę wcześniej) nie planowano takiej zabudowy jak obecnie

REKLAMA

# NN

14.09.2002 12:44

W planie zagospodarowania przestrzennego jest np. zalecenie: poprowadzić ulicę śladem istniejącej, ale cóż z tego, skoro nijak tego nie da się zrobić. Bo potrzebna jest szersza a tam stoją jakieś domy, lub niezbędny jest duży parking, ponieważ zamiast 50 mieszkań jest tam 350. Nadzór budowlany to ułuda.

# NN

07.12.2004 14:40

No właśnie (2 lata później)!
Dodaj wpis:
Ustaw kursor w miejscu, gdzie ma się zaczynać pogrubienie i wpisz [b]. Na końcu pogrubienia wpisz [/b].
Przykład: [b]pogrubienie[/b].
Ustaw kursor w miejscu, gdzie ma się zaczynać kursywa i wpisz [i]. Na końcu kursywy wpisz [/i].
Przykład: [i]kursywa[/i].
Kliknij na ikonkę, która chcesz wstawić w treści w miejscu kursora:
nick (podpis):

 

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Kup bilet

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBiałołęka

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

Kambukka Olympus
Kambukka Lagoon

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe