REKLAMA

Forum › Białołęka

REKLAMA

Basen dla dzieci klas II na terenie dzielnicy

# pinezka

13.09.2010 18:26

Zastanawiam się, dlaczego oszczędności prawdopodobnie związane ze zbliżającymi się wyborami samorządowymi najbardziej dotknęły dzieci? Dotychczas wszystkie dzieci uczęszczające do klasy drugiej miały zagwarantowane zajęcia na basenie (niestety tylko jednym w naszej dzielnicy). Obecnie z uwagi na fakt, iż dzielnica nie ma pieniędzy (taka informacja została przekazana przez wychowawcę klasy na zebraniu rodziców) ośmiolatki nie będą uczyły się pływać. Jak kogoś stać może zapłacić za prywatne lekcje pływania dla dziecka. Nie wiem czy w innych dzielnicach też tak jest, czy tylko te oszczędności dotyczą naszej dzielnicy? Również w przedszkolach sytuacja zaczyna być dramatyczna. U drugiego dziecka na zebraniu dowiedziałam się, że grupa otrzymała wyposażenie w postaci czterech długopisów a resztę przyborów nauczyciele mają dokupić z własnych podwyżek. Ogólnie jestem tym wszystkim zdegustowana. Przecież te dzieci też kiedyś wyrosną na wyborców. Nie warto o nie zadbać już teraz?

# bwradny

13.09.2010 21:45

Podziękujcie przede wszystkim Andrzejowi Opolskiemu, viceburmistrzowi ds. oświaty. To hit mijającej kadencji i autentyczny geniusz oświatowy. Proponuję nadanie Mu tytułu "Mesjasza Białołęckiej Oświaty". Gratuluję wyborcom.

# Wyjaśnienie

14.09.2010 19:40

Miła Pani.
Uprzejmie Panią informuję że nie ma zagrożenia by dzieci chodzące do klas II Szkół Podstawowych nie uczestniczyły w lekcjach nauki pływania . Obawy rodziców są tu nieuzasadnione.Natomiast trzeba powiedzieć że w związku z ograniczonymi środkami oświatowymi nauka pływania w różnych szkołach będzie odbywać się w terminach (kwartałach ) ustalanych wspólnie z dyrekcjami szkół w roku szkolnym tak jak to się dzieje dotychczas.
Informacje te mógłby przekazać powyżej opiniujący mnie bw. gdyby uczestniczył w posiedzeniach komisji oświaty.
Pozdrawiam
A.Opolski

REKLAMA

# bwradny

14.09.2010 20:33

Uprzejmie proszę, aby Szanowny Pan Burmistrz powrócił do kontaktu z rzeczywistością, bo nos Pinokia coraz dłuższy. Proszę sprawdzić listę obecności na kom. oświaty. Owszem, wielu radnych koalicji po macoszemu traktuje tę komisję tak, że od pewnego czasu systematycznie nie ma quorum. Ja jednak jestem. Uprzejmie proszę, aby przestał Pan kłamać. A co do meritum, nie o basen jedynie chodzi. Sytuacja, o której pisze P. Pinezka, doskonale obrazuje także stan komunikacji między władzami oświatowymi a nauczycielami. Jeśli szef myśli o 2050 roku, a nie rozwiązuje problemów najbliższych 8 lat, to efekty są, jakie są. I to jest istotnie Pańska zasługa. Powodzenia życzę. I współczuję wszystkim nam, Białołęczanom.

# wyborca

15.09.2010 14:24

szanowna "pinezko"
nie jesteś pierwszym i chyba nie ostanim pokoleniem rodziców białołckich, które ma problemy z oświatą.
tak będzie się to wszystko dziać jak długo rodzice nie zrozumieją swoich praw w szkole
a wbrew pozorom są one dość duże
potrzeba tylko odwagi aby rady rodziców twardo domagały się swoich praw do wspólpracy z dyrektorami szkół, radami pedagogicznymi i samorządem uczniowskim
rola rodziców nie polega na tym aby płacić na komitet i nie wtracać się w sprawy szkoły
nie polega też na tym aby chodzic za nauczycielami i skamlać o lepsze oceny dla swoich pociech
trzeba trochę samokrytyki i stanowczości w stosunku do siebie i swoich dzieci aby móc z podniesionym czołem stawic czoła wywaniu jakim jest dobro dziecka
masz teraz "piniezko" wypowiedzieć sie co sądzisz o burmistrzu odpowiedzialnym za oświatę
wystarczy wybrać nowych radnych aby oni wybrali nowego lepszego burmistrza
a w szkołach rady rodziców oceniając negatywnie dyrektorów i nauczycieli mogą domagać się nawet zwolnienia takich ludzi z pracy
pisanie postów na forum ECHA jest dobre bo upublicznia sprawę ale niczego nie zminia i nie rozwiązuje problemów

# MARINA

15.09.2010 23:02

A co na to naczelnik wydziału oświaty, przecież to on (ona) przygotowuje wszystkie propozycje i nakreśla plan pracy na cały rok szkolny? Zarządza też budżetem i przedstawia zarządowi. Zapomniała o lekcjach pływania? Opolski dostaje gotową papkę do przeżucia i tak naprawdę nie ma o zarządzaniu oświatą pojęcia. MA OD TEGO NACZELNIKA!

REKLAMA

# bliżej oświaty

16.09.2010 10:16

Do uzdrawiaczy
Ładnie to brzmi-wybierzcie nowych radnych a oni wybiorą jeszcze lepszy Zarząd.Wybierzcie nową główną księgową ,najlepiej przez referendum ..itd. Ona przywiezie pieniądze na furze. Medialnie to ładnie brzmi.Gorzej z praktyką.Jeśli Urząd nie ma mozliwości przebicia w otrzymaniu środków finansowych to sądzicie że uchwała spowoduje że władze miasta się wystraszą? Nikt nie zadał sobie trudu odpowiedzi że tam tak jak w każdej ,podkreślam w każdej rodzinie obowiązuje dyscyplina finansowa.Uważam że brak wiedzy w dyskusji basenowej jest podstawą do złych ocen.Na pewno będą pływać i nie tylko uczniowie II klas szkół podstawowych bo rodzice wiedzą że pływają także I klasy Gimnazjum i rozsądni także wiedzą że rok budżetowy zaczyna się od stycznia.Natomiast zgodzić się trzeba z opinią że jeden basen na Białołęke nie wystarcza.
No i jeszcze jedno wyjaśnienie.Zbiórka składki na komitet Rodzicielski nie jest obowiązkiem.Natomiast
fakt że znajduje powszechne zrozumienie wynika stąd że własnie rodzice poprzez komitety i nauczycieli mają świadomość że pieniędzy jest mało i to niezależnie czy będzie się ubliżać Opolskiemu ,Kowalskiemu czy komukolwiek.
Jest rok wyborczy i festiwal ubliżania się zaczyna.

# Nic dodać

16.09.2010 11:22

www.naszabialoleka.pl
Koszałki - Opałki
Kończy się obecna kadencja samorządowa, więc czym bliżej jesiennych wyborów, tym więcej pojawia się ludzi aspirujących do miana lokalnych działaczy z mnóstwem pomysłów i inicjatyw. Ich diagnoza sytuacji jest prosta: dzisiejszy samorząd jest ponoć zły bo upartyjniony, a władze i większość samorządowa w naszej dzielnicy słuchają się partyjnej góry, a przecież jest źle; drogi i szkoły nie są budowane, nie respektowane są potrzeby naszej dzielnicy, ogólnie mówiąc: katastrofa!... Antidotum na to jest: trzeba wybrać prawdziwych społeczników, którzy zmienią to wszystko i nastanie wówczas wielki boom inwestycyjny a Białołęka będzie krainą mlekiem i miodem płynącą... Takie to bajki słyszę i czytam od dłuższego czasu.

# Nic dodać

16.09.2010 11:23

Owi działacze którzy od dłuższego czasu pohukują i skrzykują się, nie mogą tylko odpowiedzieć na jedno podstawowe pytanie: W jaki sposób zamierzają zrealizować swoje życzenia? Może siłą woli? No to w takim razie mamy w Białołęce Kaszpirowskich...Odnoszę jednak wrażenie, że roztaczający te wizje nie posiadają dostatecznej wiedzy i mylnie oceniają rzeczywistość samorządową Warszawy. Tak, właśnie: Warszawy, bo nasze miasto jest gminą na prawach powiatu, a Białołęka jedną z 18 dzielnic jednostek pomocniczych.
Warto wreszcie zapamiętać: Nie jesteśmy niestety od końca 2002 roku gminą, samodzielnym podmiotem, który tworzył przy ul. Modlińskiej 197 budżet, decydował o inwestycjach i dochodach. Nie jesteśmy, bo od końca 2002 roku obowiązuje nowa ustawa warszawska i z realiami należy się liczyć. Są one następujące: bardzo istotna jest rola Prezydenta Miasta i Rady Warszawy, gdzie tworzony jest budżet i podejmowane są decyzje o inwestycjach. Rola dzielnicy jest także istotna, ale podkreślmy raz jeszcze: pomocnicza.
Taki jest ustrój naszej stolicy, której jesteśmy częścią i nie zostanie on zmieniony. Dlatego też, nawoływania różnych aktywistów uważam za nieporozumienie. Nie umniejszam i nie deprecjonuję roli społeczników, ale wszystko musi być osadzone w istniejących realiach i w zgodzie z rozsądkiem. Jak sobie wielce czcigodni działacze wyobrażają realizację swoich pomysłów bez radnych w Radzie Miasta i bez poparcia Prezydenta? A może sami wprowadzą kilkunastu swoich przedstawicieli do Rady Warszawy? A może także wybiorą Prezydenta?
Bądźmy poważni. Żadne ugrupowanie lokalne w istniejących warunkach nie jest w stanie skutecznie sprawować władzy w naszej dzielnicy. Co nie oznacza, że Platforma Obywatelska nie jest otwarta na pomysły i inicjatywy płynące od społeczników i ugrupowań lokalnych. Jesteśmy otwarci, ponieważ stowarzyszenia i oddolne inicjatywy są fundamentem demokracji lokalnej a my nie twierdzimy, że posiadamy monopol na rację. Dlatego też: Jesteśmy otwarci na rozmowę o konkretach, ale uważamy, że w istniejących realiach samorządu warszawskiego wystawianie list tzw. społecznych jest błędem. Z tego ciasta nie będzie chleba, co nie oznacza, że sensowne pomysły lokalnych społeczników nie mogą zostać zrealizowane. Wszystko zależy od dialogu i dobrej woli partnerów. No chyba, że wśród nich są tacy, którzy coś usiłują udowodnić i są impregnowani na rozmowę i consensus. Jeśli tak, to twórzcie dalej Państwo opowieści rodem z mchu i paproci i łudźcie swoimi diagnozami swoje kółka towarzyskie.

REKLAMA

# zakorkowany

16.09.2010 21:51

A jedna z bajek z mchu i paproci była głoszona dawno, dawno temu przed wyborami przez obecną Prezydent Warszawy o samodzielności dzielnic i zmianie ustawy samorządowej...
Ten sam bajkopisarz mówił o powstrzymaniu rozbudowy Czajki i paru innych bajkach.
Inny bajkopisarz wychowany na śmieciach mówił o komunikacji wodolotowej z 21 wieku.
Z dwojga złego wolę zaangażowanego społecznika niż bajkopisarzy.
Przynajmniej będą bronić interesów dzielnicy, a nie partii.
A rozliczenie rządzących miastem ( partii ) i decydujących o przydziale pieniędzy do dzielnic przy wyborach do sejmu.

# Nic ująć

20.09.2010 15:13

Ciekawe są poglady "Nic dodać"
PO jak widać jest otwarta na społeczników ale... po co ich wytawiać na listy kiedy można dać synekurę swoim kolegom.
Istotnie, samorządowcy bezpartyjni w tym ustroju Warszawy nie mają szans, chociaż było by wielce ciekawe gdyby w radach dzielnic wygrali społecznicy i zaczęli naciskać od dołu na partyjnych radnych w RW i partyjnego Prezydenta.
Myślę sobie że "Nic dodać" nie do końca rozumie sens samorządu.
Samorząd to mieszkańcy danego terenu, a radni i urzędnicy (burmistrzowie, prezydent i zarząd miasta) to tylko najemnicy do roboty. (Biorą kasę jak by nie było)!!!
Oczywiście trudno byłoby "Nic dodać" zaprotestować przeciwko partyjnym kolegom z wyższej półki. Mieliśmy już przykład w naszej radzie kiedy młodzi POlitycy postawili się. Jak się okazało tylko na chwilę i chyba bardziej dla pozoru. Pogoźili im z góry koledzy partyjni i młodzi POlitycy zrozumieli gdzie jest ich miejsce.
A taki niepartyjny działacz (patrz Bartek Włodkowski) nie przejmuje się poleceniami towarzyszy. Walczy i to z dobrym skutkiem o dobro wspólne.
I właśnie takich ludzi boją się towarzysze partyjni.
Bo przecież działacze społeczni to właśnie działacze samorządowi, to prawdziwi samorządowcy.
Ktoś napisał i słusznie, że burmistrzom i radnym potrzeba fachowców w postaci pracowników urzędów. A i tu też mamy do czynienia z nepotyzmem i partyjnymi synekurami.
I jeszcze jedno
Wielu działaczy nie stanie do wyborów przy tej ordynacji, bo wiedzą że aby coś zdziałać trzeba mieć nadludzkie siły. Bartek jak widać też ma dość tego użerania się z partyjniakami!!!
A wyborcy???
Pójdą na rzeź jak (......) a potem będą pyszczyć, że mają złych radnych i burmistrzów.
Z dwojga złego już lepiej wziąć katę do głosowania i zanieśc ją do domu. Przynamniej nie odda się głosu na nikogo.
Bo i na kogo tu głosować???!!!

# pinezka

21.09.2010 22:32

Wracając do sprawy basenu dla dzieci. Bardzo dziękuję Panie Burmistrzu za reakcję z Pana strony. Chciałabym jednak zaznaczyć, że w innych dzielnicach naszego miasta (np. Żoliborz, Śródmieści czy Bemowo) uczniowie klas drugich już uczęszczają na lekcje pływania. I mimo tego, że wszyscy tak naprawdę mieszkamy w Warszawie nie mamy "po równo". A szkoda, jesteśmy przecież jedną z najszybciej rozwijających się dzielnic. Pozdrawiam.

REKLAMA

# mewa

22.09.2010 21:39

wszystko fajnie tylko że jak szkoły ruszą na nasz basen od stycznia to się nie pomieszczą, to jest mały basen, zawsze nauka była rozłożona na cały rok i szkoły mogły się mijać teraz wszyscy spotkają się w styczniu. Na dodatek basen na Targówku Polonez jest nieczynny i nie widać kiedy go otworzą więc wszystkie szkoły z Białołęki są skazane na GOS. Już widze jak ten starszy pan który jest kierownikiem basenu sobie z tym poradzi?

# bwradny

23.09.2010 21:40

Pinezko, jakby Ci to powiedzieć, po prostu Andrzej pseudoburmistrz (czytaj: marionetka) rozwija się wolniej niż dzielnica... Ale ufamy, że dojrzeje.

# Jacek

27.09.2010 19:20

Koniec pustych obietnic! kiedy powstanie nowy basen na białołęce! tylko czary zero konkretów. Dobrze że odeszli od pomysłu budowy trybuny na basenie GOS-u, nam są potrzebne baseny a nie trybuny za 3 miliony

REKLAMA

# kloss

06.10.2010 08:18

A co się stało z głupią budową trybuny na basenie, miały być zarezerwowane 3 miliony! Potrzebujemy drugiego basenu a nie trybun. Pewnie te pieniądze przepadną bo gmina nie potrafi nic sama zbudować

# jacek

20.10.2010 09:35

kiedy gmina zguduje prawdziwy obiekt sportowy z halą sportową basenami, a nie jakieś dziwolągi bez trybun wymaganych przez związki sporowe parametrów? Obecny Gos dla potrzeb szkolnych to jest ok, ale już dla sportu wyczynowego i rekreacji dla mieszkańców już dawno sie nie nadaje. W zasadzie mamy największy potencjał ludzki w Wqarszawie ale na fajny basen trzeba jechać aż na Żoliborz
Dodaj wpis:
Ustaw kursor w miejscu, gdzie ma się zaczynać pogrubienie i wpisz [b]. Na końcu pogrubienia wpisz [/b].
Przykład: [b]pogrubienie[/b].
Ustaw kursor w miejscu, gdzie ma się zaczynać kursywa i wpisz [i]. Na końcu kursywy wpisz [/i].
Przykład: [i]kursywa[/i].
Kliknij na ikonkę, która chcesz wstawić w treści w miejscu kursora:
nick (podpis):

 

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Znajdź swoje wakacje

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBiałołęka

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

City Break
City Break