REKLAMA

Forum › Warszawa

REKLAMA

# Mike

25.02.2021 16:37

Od dawna mówię, że to tałatajstwo powinno się zdelegalizować za szkodnictwo społeczne dla Warszawy. A ten łysol myśli, że działając i bredząc jak przygłup dostanie się do koryta. Za cienki bolek.

# Ekolog nie zielony

25.02.2021 19:07

To zabieranie to tylko taki jump myślowy. Chodzi o to żeby kary za wyciecie drzew byly na tyle wysokie zeby wlasicielom dzialek zabraklo kasy. A wtedy komornik zabierze im dzialke. Moze zakaz wycinania drzew nie powinin dotyczyc dzialek juz zabudowanych?
A moze problemu by nie bylo gdyby w Warszawie wreszcie uchwalono plan zagospodarowania

# Precz z czerwoną zarazą

25.02.2021 19:45

"Jak długo jeszcze prezydent Warszawy zamierza tolerować komunistów u swego boku". Cały czas będzie ich tolerował bo na nich między innymi opiera swój program polityczny, zaś sprawy miasta i jego mieszkańców są dla niego nieistotne.

REKLAMA

# ekolog liberał

25.02.2021 19:50

#Ekolog nie zielony napisał(a) 25.02.2021 19:07
To zabieranie to tylko taki jump myślowy. Chodzi o to żeby kary za wyciecie drzew byly na tyle wysokie zeby wlasicielom dzialek zabraklo kasy. A wtedy komornik zabierze im dzialke. Moze zakaz wycinania drzew nie powinin dotyczyc dzialek juz zabudowanych?
A moze problemu by nie bylo gdyby w Warszawie wreszcie uchwalono plan zagospodarowania

A dlaczego w ogóle jakieś prawo ma zabraniać wycinania PRYWATNYCH drzew? Tylko dlatego, że działka zarosła, bo ktoś zaniedbał wycięcie zagajniczka co każde kilka lat? To prawo jest idiotyczne. Paradoksalnie jest mniej lasów właśnie dlatego. Na przykład taki Kościół nie wycinałby na swoich wielkich terenach, gdyby nie musiał z powodu przepisów.

# Marian

26.02.2021 10:33

MenCwel.
Komunistom we łbach się poprzewracało.
Pytanie po co gazety cytują tych popaprańców niemających żadnego społecznego poparcia.

# ekolog nie Zielony

26.02.2021 15:01

#ekolog liberał napisał(a) 25.02.2021 19:50
A dlaczego w ogóle jakieś prawo ma zabraniać wycinania PRYWATNYCH drzew? Tylko dlatego, że działka zarosła, bo ktoś zaniedbał wycięcie zagajniczka co każde kilka lat? To prawo jest idiotyczne. Paradoksalnie jest mniej lasów właśnie dlatego. Na przykład taki Kościół nie wycinałby na swoich wielkich terenach, gdyby nie musiał z powodu przepisów.
Może tak samo jak prawo zabrania wycinania tłumików w prywatnych samochodach. , a może dlatego że prywatne drzewo usuwa z państwowego powietrza CO2 i produkuje O2 którym wszyscy za darmo oddychamy.
Ale z tym paradoksem to masz trochę racji - może zamiast zakazu wycinania drzew powinien być zakaz budowania czegokolwiek w miejscu po wyciętym drzewie...

REKLAMA

# Czesiek z Łęczycy

26.02.2021 15:38

#ekolog nie Zielony napisał(a) 26.02.2021 15:01
a może dlatego że prywatne drzewo usuwa z państwowego powietrza CO2 i produkuje O2 którym wszyscy za darmo oddychamy.
Tlen produkują głównie oceany, ale pomińmy to milczeniem. Przyjmijmy, że oddychasz za darmo tlenem, który wyprodukowało czyjeś prywatne drzewo. Czyli korzystasz z jego własności nie ponosząc żadnej opłaty a jednocześnie żądasz ograniczenia jego prawa własności, czyli prawa do wycięcia tego drzewa na prywatnej działce. Twierdzisz, że właściciel działki pozbawia cię tlenu, gdy zetnie drzewo. Właściciele drzew to naprawdę straszni ludzie są, że tak wszystkich krzywdzą.

# gościu

27.02.2021 23:48

Po co nam drzewa? Tylko zajmują działki pod zabudowę, zasypują liśćmi i igłami. Mordują kierowców, przechodniów w parkach, a czasem zniszczą jakąś linię energetyczną. Poza tym zasłaniają widok i dają schronienie ptakom srającym na nasze głowy...Lepiej wyciąć. Na pustyni też się da żyć jak pokazuje Katar, czy inny arabski kraj. Powodzenia.

# Ghfghiu

03.03.2021 09:52

Rośliny przeprowadzają dwa procesy - fotosyntezę, podczas której produkowany jest tlen oraz oddychanie komórkowe, w której tlen jest zużywany.

REKLAMA

# Łyczek z Cześlicy

05.03.2021 23:12

#Czesiek z Łęczycy napisał(a) 26.02.2021 15:38
Przyjmijmy, że oddychasz za darmo tlenem, który wyprodukowało czyjeś prywatne drzewo. Czyli korzystasz z jego własności nie ponosząc żadnej opłaty a jednocześnie żądasz ograniczenia jego prawa własności, czyli prawa do wycięcia tego drzewa na prywatnej działce.
I nie dość, że nieodpłatnie korzystasz z tlenu wyprodukowanego przez czyjeś prywatne drzewo rosnące na prywatnej działce, to jeszcze korzystasz z rzeczy i usług publicznych, które zostały sfinansowane między innymi z środków uzyskanych z podatku od nieruchomości corocznie płaconego przez właściciela tej działki z drzewem. Jednocześnie sam - jako biedak - nie posiadasz działki i drzewa więc nie płacisz podatku od nieruchomości. Czy to jest sprawiedliwe?
Dodaj komentarz:
Ustaw kursor w miejscu, gdzie ma się zaczynać pogrubienie i wpisz [b]. Na końcu pogrubienia wpisz [/b].
Przykład: [b]pogrubienie[/b].
Ustaw kursor w miejscu, gdzie ma się zaczynać kursywa i wpisz [i]. Na końcu kursywy wpisz [/i].
Przykład: [i]kursywa[/i].
Kliknij na ikonkę, która chcesz wstawić w treści w miejscu kursora:
nick (podpis):

 

REKLAMA

Najnowsze informacje w Pulsie Warszawy

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA