Fontanna pomysłów
17 grudnia 2010
Z zainteresowaniem przeczytałem w prasie artykuł opisujący, jak nowe władze dzielnicy przekształcą północną część ul. Powstańców Śląskich w elegancką arterię - wizytówkę Bemowa.
Fontanna przed wyborami
Kawałek planu jednak zrealizowano. Wielkie zdziwienie wzbudziła fontanna na nowym placyku na rogu Radiowej i Powstańców Śląskich, oddana do użytku tuż przed wyborami samorządowymi. Niektórzy ją krytykowali, niektórzy się śmiali, a dla władz dzielnicy był to na pewno znakomity gadżet kam-panijny, który w znaczący sposób przyczynił się do zwycięstwa w wyborach. Placyk i fontanna są absolutnie zgodne z planem zagospodarowania, który w tym miejscu przewiduje właśnie plac publiczny z murkami, ławeczkami i "elementami wodnymi".Z resztą planu jest tak, jak z moim znajomym, który marzył o kupnie samo-chodu, na który nie było go stać. Dla zaspokojenia nierealnego pragnienia nabył po okazyjnej cenie parę firmowych felg. Przy ul. Powstańców Śląskich, pomiędzy Ra-diową a północną nitką Wrocławskiej, w miejscu gdzie dziś jest bazar i parkingi, zgodnie z planem miał powstać cały kwartał budynków, który w cywilizowany spo-sób zaspokoiłby dotychczasowe potrzeby mieszkańców: wielopiętrowe parkingi oraz zespoły lokali usługowo-handlowych, z podcieniami umożliwiającymi handel naręczny i obwoźny. Burmistrzowi wystarczyły jednak felgi...
Mogło być gorzej - na placu publicznym zamiast fontanny można było zgodnie z planem postawić nawet zegar miejski. Kiedyś prezydent Paweł Piskorski wpadł na pomysł ucywilizowania Pałacu Kultury poprzez zamontowanie na nim wielkiego ze-gara. Dobrze, że burmistrz Dąbrowski nie wpadł na pomysł, by na jednym z baza-rowych baraczków otaczających fontannę zamontować podobną ozdobę. Na pewno pomogłaby w wyborach.
Ciekaw jestem jednego. Zabudowa pozostałej części obszaru, o którym mowa, wymaga dodatkowego uzbrojenia terenu: doprowadzenia mediów itp. Czy nie trze-ba będzie wtedy zrywać eleganckich płytek posadzki placu, by położyć w ziemi ja-kąś rurę?
Maciej Białecki
były wiceburmistrz Pragi Południe (2002-2004) i radny sejmiku mazowieckiego (2002-2006)