Duńczycy zapłacą za wały

Będą to wypłaty dodatkowe dla osób uprawnionych, które są w stanie udokumentować prace wykonywane w tej firmie lub jej filiach. Jedna z filii działała na terenie Kępy Zawadowskiej i prowadziła prace przy umacnianiu wałów wiślanych. Firma Hojgaard Schultz S.A. działa także poprzez swoje filie "Kemi" oraz "Contractor". Nie jest także wykluczone, że istniały filie o innych nazwach. Być może żyją jeszcze osoby posiadające wiedzę na ten temat. Duńskie przedsiębiorstwo zajmowało się przede wszystkim budową dróg i mostów w Warszawie w latach 1940-1944. Jedna z filii miała fabrykę asfaltu.

- Jest to nowa inicjatywa i jeszcze stosunkowo mało znana. Zakładam, że na terenie kraju muszą jeszcze żyć osoby uprawnione do wypłaty świadczeń - mówi rzeczniczka Fundacji Magda Cieszkowska. - Można się o nie starać za naszym pośrednictwem lub też wysyłać zebrane dokumenty bezpośrednio do Danii. Pośpiech jest wskazany. Strona duńska zamierza zamknąć listę ubiegających się o wypłaty osób z końcem listopada. Być może wśród setek tysięcy osób, których dokumenty znajdują się w zbiorach Pojednania z tytułu starania się o inne świadczenia, są także uprawnieni do duńskich wypłat. Zawsze można się zgłosić i poprosić o pomoc w weryfikacji danych.

O świadczenia mogą występować osobiście żyjący dziś dawni robotnicy lub też ich spadkobiercy. W tym drugim wypadku starania mogą objąć wyłącznie spadkobierców osób uprawnionych, zmarłych po 6 lipca 2001 roku.

Kapitał duńskiej fundacji, która wystąpiła z inicjatywą wypłacenia odszkodowań wynosi 3 mln koron. Nie jest jeszcze wiadome, w jaki sposób kwota ta zostanie rozdzielona między uprawnionych. To zostanie określone po zamknięciu list.

Wnioski można składać do Fundacji Polsko-Niemieckie Pojednanie, dział współpracy z zagranicą, ul. Krucza 36, tel. 695-99-62. Można również przesłać wniosek bezpośrednio do Danii. Wszelkie niezbędne informacje dostępne są na stronie internetowej: www.hsfond.dk. Stąd także można pobrać wzór wniosku w języku polskim.

Gerard Cisowski