Więcej światła na bielańskich ulicach? Mieszkańcy zadecydują

Patryk Bernardelli za milion złotych proponuje doświetlenie ulic Nocznickiego, Wólczyńskiej i Perzyńskiego poprzez wymianę latarni i opraw na nowe lub dostawienie oświetlenia. Dodatkowo w ramach tego projektu odbyłby się kurs samoobrony, prowadzony przez wykwalifikowanego instruktora w plenerze (w parku Olszyna lub na "serku bielańskim") dla wszystkich zainteresowanych.

Czy mieszkańcy chcą mieć jaśniejsze ulice?

- W ostatnim czasie na terenie dzielnicy dochodzi do wielu przykrych incydentów związanych z bezpieczeństwem - wyjaśnia projektodawca. Dlatego w ramach projektu, na ulicy Nocznickiego (na odcinku od ul. Wólczyńskiej do Kaliszówki) wymieniono by 30 latarni z oprawami i okablowaniem, na około 260-metrowym odcinku ulicy Wólczyńskiej ustawiono by 14 nowych latarni, zaś na ul. Perzyńskiego (na odcinku od ul. Magiera do parkingów i od ul. Staffa do Żeromskiego) zaprojektowano by i postawiono 26 latarni wraz niezbędnym okablowaniem.

Kurs samoobrony odbyłby się w formie trzech 1,5-godzinnych zajęć plenerowych z instruktorem. Mogliby z niego skorzystać wszyscy zainteresowani, bez względu na płeć czy wiek. Koszt realizacji projektu został oszacowany na ponad milion złotych. Wkrótce się przekonamy, czy mieszkańcy go docenią. Głosowanie w budżecie obywatelskim już w drugiej połowie czerwca.

Mieszkańcy chcą więcej światła

W ramach budżetu obywatelskiego o względy mieszkańców powalczy jeszcze kilka projektów "doświetleniowych". Bartłomiej Bitner i Michał Michałowski za ponad 130 tys. zł proponują wymianę dziewięciu betonowych słupów oświetleniowych na ulicy Leśmiana (od łącznika z ul. Kasprowicza do bloku Leśmiana 10).

Z kolei Jacek Grudziński proponuje za 600 tys. zł montaż 22 latarni ulicznych pozwalających na oświetlenie dziedzińca między blokami na ul. Żeromskiego 66/72 oraz Żeromskiego 66/72a, a także ulicy Fukierów - bardzo "dyskretnymi" oprawami o jednolitym natężeniu i temperaturze barwowej.

Kolejny projekt za 800 tys. zł zakłada zakup i montaż latarni na osiedlach zaprojektowanych przez Marię i Kazimierza Piechotków.

- Latarnie takie od ponad roku oświetlają alejki spacerowe i chodniki na Piechotkowie, w okolicy urzędu skarbowego. Z miejsca zyskały aprobatę mieszkańców, bo podwórka nie tylko nabrały uroku, ale przede wszystkim stały się znacznie bezpieczniejsze po zmroku - wyjaśnia mieszkanka.

Około 34 latarnie stanąć by miały: wzdłuż chodnika od Reymonta 30, 32, 34, od strony podwórek wzdłuż czterech budynków równoległych do ulicy Broniewskiego (na odcinku od ul. Perzyńskiego do Jarzębskiego).

Natalia Grelik z kolei proponuje doświetlenie dwóch przejść dla pieszych na ulicy Niedzielskiego (przy budynku poczty, na rogu z ul. Żmija i przy paczkomacie Inpost) za ponad 100 tys. zł.

- Obecne latarnie są zbyt słabe, co powoduje, że piesi podczas zachmurzenia i po zmroku nie są widoczni dla kierowców jadących ul. Niedzielskiego. Projekt polega na instalacji nowych latarni z mocnym, białym światłem skierowanym bezpośrednio na pasy i pobocze - wyjaśnia.

MB