Dogęszczenie Chomiczówki - znika parking na Gotyckiej
8 lipca 2014
Na Chomiczówce rosną kolejne bloki, ludzi przybywa, samochodów również. Coraz mniej jest jednak miejsc, gdzie je można stawiać. Kolejne parkingi są albo likwidowane, albo przenoszone.
- Mają przenieść fajny parking położony na tyłach cmentarza Wawrzyszewskiego. Proszę mi wytłumaczyć, dlaczego mam zasuwać kawał drogi każdego poranka, skoro mógłbym trzymać auto prawie pod blokiem - pisze czytelnik.
Zagęszczanie osiedli jest jednak faktem. Każdy wolny teren musi być wykorzystany. Leży to w interesie zarówno spółdzielni mieszkaniowych, jak i samej dzielnicy, która musi na czymś zarabiać, a Bielany w porównaniu z innymi dzielnicami nie mają przesadnie rozdmuchanego budżetu. Nowe bloki to nowi mieszkańcy, a więc i nowe wpływy z ich podatków PIT.
- Niedługo będzie można przejść przez okno ze swojego mieszkania do sąsiada z naprzeciwka. Ja z rana spieszę się do pracy i dla mnie bez sensu jest iść prawie kwadrans na parking, skoro teraz zajmuje mi to dwie minuty - żali się z kolei pan Marian, dłubiąc przy okazji pod maską.
Wiedza o budowie nowych bloków nie jest jednak powszechna.
- Pierwsze słyszę. A po co? Mało to bloków? - denerwuje się inny z panów. - To byłoby bez sensu. Nic nie słyszałem, żeby tu mieli zagęszczać - stwierdza inny.
Dwa budynki wielorodzinne
Teren jest we władaniu Spółdzielni Budowlano-Mieszkaniowej Chomiczówka, która postanowiła coś zrobić z tym miejscem. Plany te dotykają nie tylko kierowców trzymających auta na parkingach strzeżonych. Niedługo będzie można przejść przez okno ze swojego mieszkania do sąsiada z naprzeciwka - żali się pan Marian, dłubiąc przy okazji pod maską. Na obrzeżach niezagospodarowanego placu inni swobodnie parkują na dziko. To miejsce wypatrzyli sobie także kierowcy autokarów zatrzymujący się tam w trakcie podróży. Miejsce jest dobre - zjeżdża się z uczęszczanej ulicy Conrada w Kwitnącą i potem w bok w małą Gotycką prowadzącą wzdłuż muru cmentarza.
- 11 czerwca wydaliśmy decyzję o warunkach zabudowy dla zabudowy mieszkaniowej. Mają tam powstać dwa budynki wielorodzinne z garażem podziemnym. Nie było podstaw do tego, aby takiej decyzji nie wydać - wyjaśnia Tomasz Dąbkowski, naczelnik bielańskiego wydziału architektury i budownictwa. - Inwestycja nie przekracza powierzchnią 15 tys. mkw., więc decyzję podjął urząd dzielnicy - dodaje.
Likwidacja parkingu nie nastąpi w ciągu najbliższych miesięcy. Niemniej, bielańscy kierowcy będą mieli kolejny kłopot. Z pewnością miejsc na przeniesionym parkingu będzie mniej, a o kłopotach z parkowaniem na Bielanach pisaliśmy już wielokrotnie. Parkingi park&ride, które mają powstać, nie załatwią sprawy. Zresztą trudno wytłumaczyć ludziom przyzwyczajonym do trzymania aut pod samym domem, że teraz będą mieli trzy razy dalej, a w dodatku pod górkę.
mac